Czy mam związać się z chłopakiem, który się we mnie zakochał

Gersimi94

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Otóż kilka dni temu mój przyjaciel,z którym znamy się od roku wyznał mi miłość. Ostatnio często ze sobą pisaliśmy i rozmawialiśmy. Wiedziałam, ze bardzo mnie lubi, ale nie spodziewałam się,że się we mnie zakochał. W nocy wysłał mi sms-a, że już dłużej nie może i musi mi coś powiedzieć. Wtedy napisał, ze już od jakiegoś czasu chciał mi to powiedzieć, ale po prostu się bał, że jeszcze nigdy tak bardzo nie kochał żadnej dziewczyny, że oszalał na moim punkcie, że jestem piękna, cudowna i mam wspaniały charakter. Powiedziałam mu, że potrzebuje trochę czasu i muszę się zastanowić czy chce z nim być, bo nie chcę stracić przyjaciela, gdyby w razie nam nie wyszło. Cały czas biję się z myślami,czy spróbować czy nie. Bardzo dużo nas łączy-słuchamy tej samej muzyki, lubimy te same filmy, mamy podobne poczucie humoru itd. Zależy mi na nim i chcę jego szczęścia. Jednak nie jestem pewna czy to co do niego czuje to miłość. Poza tym średnio podoba mi się fizycznie. Ale wiem, ze nie o wygląd tutaj chodzi.Nie wiem, co mam zrobić. Czy mam spróbować się z nim związać?
 

Skropek

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2009
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Raczej tylko ty możesz na to pytanie odpowiedzieć, ale na moim przykładzie powiem ci. Że kiedyś miałem przyjaciółkę. Chodziłem z nią a potem zerwaliśmy. Po 2 miesiącach znów się przyjaźnimy. Więc jeśli na prawdę jesteście dobrymi przyjaciółmi, to przetrwacie wszystko :D

Ale skoro Ci się on nie podoba z wyglądu. Tego też nie można lekceważyć. Bo gdybyś go ,,kochała" to nawet byś nie zwróciła na to uwagi, a jednak napisałaś.
Na twoim miejscu bym zaczekał i obserwował rozwój sytuacji.

Pozdrawiam!
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
I tu jest taka mała przestroga dla każdego faceta. Nigdy, ale to nigdy nie zaprzyjaźniaj się z dziewczyną... bo później takie są konsekwencje.

Jeżeli chodzi o Ciebie drogi autorze, nie słuchaj się nas. To od Ciebie wszystko zależy. My mamy swoje problemy...
Każdy sam sobie życie układa.
 

Skropek

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2009
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
I tu jest taka mała przestroga dla każdego faceta. Nigdy, ale to nigdy nie zaprzyjaźniaj się z dziewczyną... bo później takie są konsekwencje.
Mam wiele przyjaciółek, które naprawdę uwielbiam jako przyjaciółki ale w życiu bym z nimi nie chodził
To jest kwestia wyczucia ;P
 

konrado94

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
11
Punkty reakcji
0
<p>Moim zdaniem sama musisz zadecydować. Ale tak od serca mówię Ci daj mu szanse. Tylko oby chłopak po późniejszym rozstaniu nie pisał do nas, że dziewczyna go rzuciła. Więc nie wiem zrób jak uważasz. Posłuchaj serca.</p>
 

kaiser

where is my mind?
Dołączył
19 Grudzień 2011
Posty
736
Punkty reakcji
30
Miasto
Warszawa
Jednak nie jestem pewna czy to co do niego czuje to miłość. Poza tym średnio podoba mi się fizycznie.
co tu się dużo zastanawiać - olej go. w miłości nie chodz o to, żeby się poswięcać dla jakiegoś łamagi, któremu coś się ubzdurało, w miłości chodzi o to, żeby znaleźć tego, dla którego wskoczy się w ogień i dla którego bez mrugnięcia okiem zrobi się wszystko....
 

Malteris

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2012
Posty
9
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Central
Kiedyś miałem przyjaciółkę, z którą doskonale się rozumiałem, mieliśmy podobne poglądy na wiele spraw, odbieraliśmy na podobnych falach.
Podczas jednej imprezy sylwestrowej zaczęliśmy się namiętnie całować; dzień po chciałem z nią o tym pogadać bo źle się z tym czułem. Ona wtedy mi powiedziała, że jest we mnie zakochana od roku i chciałaby spróbować związku. Ja natomiast nigdy nie patrzyłem na nią pod takim kątem, dla mnie była tylko i wyłącznie przyjaciółką, której mogę się zwierzyć, pogadać, pośmiać się. Odrzuciłem jej uczucie mając świadomość, że ją ranię. Ale co miałem zrobić, skoro nie czułem do niej tego, co ona czuła do mnie? Od tamtego wydarzenia nasze kontakty uległy zmianie, nie ma już tych przydługich rozmów na GG, wypadów na piwko, spacerów. Widzimy się od czasu do czasu u znajomych, a naszych relacji przyjaźnią już na pewno nazwać nie można. Tak więc trzeba uważać z zamianą przyjaźni w miłość bo w ostatecznośći można stracić i jedno i drugie.
 

stefaniaa

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
354
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Trójmiasto
co tu się dużo zastanawiać - olej go. w miłości nie chodz o to, żeby się poswięcać dla jakiegoś łamagi, któremu coś się ubzdurało, w miłości chodzi o to, żeby znaleźć tego, dla którego wskoczy się w ogień i dla którego bez mrugnięcia okiem zrobi się wszystko....

dokładnie tak!
 
Do góry