Czy każdy pozna swoją miłość??

Status
Zamknięty.
K

karolinka ;)

Guest
Jak myślicie, czy każdy odnajdzie swoją drugą połówkę?? Czy każdy znajdzie swoją miłość?? Co zrobić, jeżeli ty kogoś kochasz, a ta osoba Cię okłamuje, mówi że kocha a tak naprawdę nic nie czuje??
 

Ribana

Veritas vincit!!!
Dołączył
16 Maj 2005
Posty
2 019
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
wielkopolska
Z tym mam nieraz wątpliwości.kiedyś uważałam,że każdy znajdzie swoją połówkę,a teraz nachodzą mnie obawy.Bo jeśli ja wiem,że taki ktoś jest mi przeznaczony,a ten ktoś ma inną,bo po prostu jest z nią,ale za dużo do niej nie czuje,tylko chodzi dla picu,to ja nigdy go nie będę miała.I czy znajdę innego?Sama nieiwem.
 

stokrotka81

Moderator
Dołączył
19 Maj 2005
Posty
1 996
Punkty reakcji
0
Wiek
43
Miasto
bydgoszcz
karolinka ;), witam witam forumowiczke nowa witam goraco

pozna napewno ale czy beda razem to juz zupelnie inna bajka :]
 

nika

................
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
6 077
Punkty reakcji
4
Miasto
daleka kraina czarow
sa przypadki ze sa ludzie ktorzy nieznalezli ale sa sami sobie winni, a reszta znajdzie predzej czy pozniej swoja polowke, i niema sie co zalamywac
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
karolinka ;), znaleść miłość a swoją drugą połówke, to dwie różne sprawy. Miłość można znaleść i sie pomylić. Druga połówka to ktoś do kogo się nie mylisz i spędzasz z nią resztę swojego życia.
Czy każdy znajdzie swoją miłość? powiadają, że karzda brzydula znajdzie swojego amatora czy cosik takiego :p pewnie cos pomylałam :p
Wierzyłam w to, że każdy znajdzie kogo dla Siebie, ale niczego nie jestem pewna... Jeszcze nie spotkałam się z kimś kto by w swoim życiu nie znalazł kogoś- chyba, że po latach okazuje się, że to pomyłka- ale kogoś w końcu miał.
 

igi

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
133
Punkty reakcji
0
Nie wiem czy napewno, osobiście średnio w to wierzę, bynajmniej w moim przypadku. Ale jeśli ktoś mądry powiedział, że każy kiedyś ją znajdzie, a od wieków ludzie nie zaprzeczają, to chyba jednak coś w tym musi być :)
 
G

gibonek666

Guest
Odpowiedz ;)

Tego nikt nie moze wiedziec poniewaz nie mialo by to sensu...na swoja polowke trzeba czekac nieraz cale zycie...a nie raz nigdy jej nie znajdziesz poniewaz jest gdzie indziej...i jeszcze jedno milosc przez neta nie istnieje to nie jest milosc..to jest ZWYKLY PIC ! co innego gdyby sie chodzilo z ta osoba mieszka blisko a tylko nieraz gadacie przez neta to jest o wiele inna sprawa... :]
 

Madzia:(

LooooL :)
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
971
Punkty reakcji
1
Wiek
37
;)+-->CYTAT(karolinka ;))
Jak myślicie, czy każdy odnajdzie swoją drugą połówkę??[/quote] wydaje mi się że tak...a przynajmniej chciałabym żeby tak było...
 

Afeni

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2005
Posty
717
Punkty reakcji
0
Wiek
35
karolinka ;) Napewno każdy w zyciu będzie miał szanse mieć tą swoją "drugą połówke" chyba że ją zmarnuje, ale każdy napewno znajdzie kogoś z kim będzie szczęśliwy i ta druga osoba będzie z nim szczęśliwa ;)

Ja już chyba znalazłam swoją drugą połówke, napisałam chyba, bo nigdy nie wiadomo czy to napewno "ten jedyny" albo "ta jedyna" ale modle się zeby tak było ;) Mam nadzieje że będzie, ale to nie zależy tylko ode mnie...
Wiem, że kocham i wiem, że jestem szczęśliwa a to jest najważniejsze ;P
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Afeni napisał:
Wiem, że kocham i wiem, że jestem szczęśliwa a to jest najważniejsze
Dla Ciebie tak, ale są osoby które nie są kochane. One kochają ale bez wzajemności. Ja będe w pełni szczęśliwa kiedy mopja przyjeciółka znajdzie kogoś odpowiedniego. Ja już jestem szczęśliwa, ale żal mi jej...ona na prawde ma pecha :(
 

Afeni

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2005
Posty
717
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Arina No tak, w końcu jestem szczęśliwa... i ciekawe na jak długo :/ tego już nigdy nie będe pewna... bo różnie może być w życiu...
Każdy z nas kiedyś cierpi z powodu miłości... niekoniecznie prawdziwej, choćby z zauroczenia... Takie już jest życie, raz jest lepiej a raz gorzej, jedni znajdują szczęście w wieku 18.. inni 25 a jeszcze inni w wieku 50 lat... na to nie ma reguły... niestety
 

Munia

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2005
Posty
7
Punkty reakcji
0
Miłość.....dużo się o niej słyszy w życiu.
ja tak szczerze jeszcze nigdy nie spotkałam tej drugiej połówki, wiadomo często przez moje życie przewijają się różne osoby, ale do żadnego chłopaka nie poczułam czegoś wyjatkowego...
wierze ze odnajde swoja druga polowke, lub ona odnajdzie mnie
to dodaje mi sily w zyciu codziennym...
nie wiem gdzie ta moja poloweczka sie zapodziala, moze mieszka gdzies daleko i spotkamy sie za pare...lat ale ja poczekam
 

Creazy

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
34
'' Miłość to nie pluszowy mis, ani kwiaty, ani też diabeł rogaty...
Ani gdy jedno płacze, a drugie po nim skacze....
Miłość to nie film w żadnym kinie, ani róże, ani całusy małe duże, ale
Miłość - to gdy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze! ''

Gdy jedna osoba skoczy za drugą w ogień, bedzie jej broniła, będzie godna zaufania to wtedy możemy być pewni! (Uogólniając oczywiście, bo pominęłam tu wiele cech..:) )
 

Kicius_kit

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
101
Punkty reakcji
0
Z tą drugą połówką jest jak z chipsami. Ciągle kupujesz nowe paczki i aż masz ich dość niedobrz ci po nich i nie znajdujesz drugiej połówki euro :( . W paczkach znajdują się tylko te same połówki. a z tym skakaniem w ogień to wachałbym się a może ona ma kombinezon ochronny ;) . Ale tak naprawdę jest wiele osób dla których mógłbym poświęcić życie może jestem do tego powołany aby stać się bohaterem romantycznym niestety każdy bohater romantyczny jest postacią tragiczną.
 
Status
Zamknięty.
Do góry