Czy każdy facet kiedyś zdradzi?

IDI

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
53'25'13.08'Płn 14'29'21.57'E
faceci zdradzaja tak samo jak kobiety!!
ale nie mozna powiedziec, ze WSZYSCY...
zalezy jakie ktos ma zasady moralne... na ile jest dojrzaly do powaznego zwiazku... no i najwazniejsze: czy naprawde kocha druga osobe...
ja nigdy nie zdradzilam i nie zdradze, bo kocham, bo swiata nie widzie poza moim mezczyzna...
i wiem, ze on tez tego nie zrobi...

Przyznaje racje co do zdradzania przez wszystkich, no prawie. Oraz do dojrzałości. Ale jeśli chodzi o słowa że ,,ja nigdy nie zdradze...,, To ja nie wierze. Już nie w jednym byłem związku i nie takie rzeczy widziałem. Długo by opisywać przykłady i z życia wzięte ale nie o to chodzi. Jeśli już facet lub kobieta ma zamiar zdradzić to zrobi to bez mrugnięcia okiem. Ale niech najpierw zada sobie pytanie - PO CO??!! Z czystej ciekawości. Hmm. Ciekawość świata anatomicznego jest w wieku małoletnim ale nie dojrzałym. Jestem biologiem i znam ciało człowieka dobrze i już mnie nie ciekawi co to sutek, prącie lub akt płciowy. Przejadłem się tymi informacjami i teraz z tej wiedzy korzystam z kobietą w samotności przy blasku świec.
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
Przyznaje racje co do zdradzania przez wszystkich, no prawie. Oraz do dojrzałości. Ale jeśli chodzi o słowa że ,,ja nigdy nie zdradze...,, To ja nie wierze. Już nie w jednym byłem związku i nie takie rzeczy widziałem. Długo by opisywać przykłady i z życia wzięte ale nie o to chodzi. Jeśli już facet lub kobieta ma zamiar zdradzić to zrobi to bez mrugnięcia okiem. Ale niech najpierw zada sobie pytanie - PO CO??!! Z czystej ciekawości. Hmm. Ciekawość świata anatomicznego jest w wieku małoletnim ale nie dojrzałym. Jestem biologiem i znam ciało człowieka dobrze i już mnie nie ciekawi co to sutek, prącie lub akt płciowy. Przejadłem się tymi informacjami i teraz z tej wiedzy korzystam z kobietą w samotności przy blasku świec.
i masz zamiar zdradzic swoja kobiete? czy moze juz ja zdradziles??
twoje odpowiedzi sa sprzeczne...

nie po to czekalam tyle czasu na tego jedynego, zeby go potem zdradzic... ja nie kaze nikomu w to wierzyc...

moje zdanie jest takie: kazdy sadzi po sobie i jezeli ktos mial zle doswiadczenia w zwiazkach, to bedzie mowil, ze facet/kobieta zawsze zdradzi...
albo jezeli ktos zdradza, to powie, ze kazdy zdradza...
ale ja wiem, ze nie zawsze tak jest...
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
po
1- nigdy nie mow nigdy
2- zycie pokazalo ze moze sie potoczyc inaczej
3- zdarzy sie kryzys dlugotrawaly ty spotkasz przypadkiem kogos fajnego i juz krok od zdrady nawet sam go sprowokujesz bo miedzy twoim partnerem bedzie rutyna a ty chcesz czegos nowego itp
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
po
1- nigdy nie mow nigdy
2- zycie pokazalo ze moze sie potoczyc inaczej
3- zdarzy sie kryzys dlugotrawaly ty spotkasz przypadkiem kogos fajnego i juz krok od zdrady nawet sam go sprowokujesz bo miedzy twoim partnerem bedzie rutyna a ty chcesz czegos nowego itp


1- nigdy nie zdradzilam i nie bylam zdradzona...
2- moze twoje pokazalo, ale nie moje...
3- ja po prostu mam swoje zasady morlane!!
kiedy pojawia sie kryzys, czy rutyna, czy cokolwiek co sobie tam jeszcze wymyslisz, to nalezy szukac rozwiazania, trzeba rozmawiac, a nie szukac rozrywki, zemsty itp. bo to tylko pogorszy sprawe...
ja nie mowie, o osobach, ktore sie "tylko" spotykaja, ktore sa mlode i nie wiedza dokladnie czego chca od zycia...
tylko o osobach, ktore naprawde sie kochaja i sa zdecydowane byc razem "na zawsze"... bo jezeli sie kocha miloscia odwzajemniona, to mozna przetrwac wszystko...
 

IDI

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
53'25'13.08'Płn 14'29'21.57'E
1- nigdy nie zdradzilam i nie bylam zdradzona...
2- moze twoje pokazalo, ale nie moje...
3- ja po prostu mam swoje zasady morlane!!
kiedy pojawia sie kryzys, czy rutyna, czy cokolwiek co sobie tam jeszcze wymyslisz, to nalezy szukac rozwiazania, trzeba rozmawiac, a nie szukac rozrywki, zemsty itp. bo to tylko pogorszy sprawe...
ja nie mowie, o osobach, ktore sie "tylko" spotykaja, ktore sa mlode i nie wiedza dokladnie czego chca od zycia...
przepraszam bardzo czy ty juz jesteś w takim wieku że wiesz czego chcesz od życia? Ciekawy jestem

1 - Ale jeszcze jest czas. A czas zawsze pokazuje co dalej.
2 - Moje tak, pokazało i nie raz. ↓
nigdy nie mow nigdy
3 - Jak każdy ma swoje zasady. Ale są takie dziewczyny że właśnie szukają rozrywki na własne życzenie ( zaliczanie facetów ) W internecie jest tego pełno. Przykład http://www.podrywaczki.eu/ Osoby poniżej 18-go roku nie zaglądać w w/w link.

i masz zamiar zdradzic swoja kobiete? czy moze juz ja zdradziles??

Akurat tutaj nie zdradziłem i nie mam zamiaru. Jesteśmy małżeństwem.
Kiedyś tak. Miałem tą jedną ale spotykałem sie jeszcze z czwórką kobiet z osobna. Dziwnie o tym pisać ale to wyglądało tak jak by zapełnić dni tygodnia od poniedziałku do piątku a weekend dla siebie na odpoczynek by nabrać siły na kolejny tydzień. W końcu postanowiłem zaprzestać spotykania się ze wszystkimi. Był ból nie tylko dla mnie i ciężko było się rostać. Reasumując pięć kobiet jakie miałem to tylko tak naprawde dwie były zakochane a reszta spotykała się ze mną tylko dla jednej rzeczy - pożądny seks i nic poza tym.
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
taaa może nie wszyscy ale większa część zdradza. nie mówie tu o etapie, gdy facet zdobywa kobietę. chodzi mi o etap, gdy dostał juz wszystko, zaczyna czuć nudę, rutynę, monotonność. zdradzi ot co
 

michalmike

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2008
Posty
471
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z tamtąd
Ja też mogę założyć taki post, tylko z pytaniem: Czy każda kobieta zdradza?
To że jakąś dziewczynę chłopak 2 x zdradził,
to nie znaczy że tacy są wszyscy.
I to samo się tyczy w drugą stronę.
 
P

Październik

Guest
Ah te babskie myślenie, ja bym nie zdradził, no chyba że z Adrianą Limą :p
 

Blackowa

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2007
Posty
946
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Śrem k/Poznania
Nie ma odopowiedzi na to pytanie... Musiałabyś zebrac wszystkich mezczyzn na swiecie i zrobic sonde, wywiad...a to Ci sie nie uda. Gdybyś zadala inaczej pytanie moze jakieś odpowiedzi by były...jednak i tak sądzę,że na to pytanie powstają odpowiedzi z dnia na dzień. Jedni uważają,że nie zdradzą, bo kochają...ona pozniej się zmienia, nie chce wspolzyc, jemu się nudzi.. i mimo,że ją kocha idzie do innej... Lub inne sytuacje.
To czy zdradzi tak naprawdę zależy w większej części od kobiety. Czy stara się mu podobać cały czas, czy dba o sobie... Wiadome jest, że mezczyzni lubią popatrzec sobie na swoje kobiety...moze warto czasem powalczyc ze sobą i ubrac seksowna bielizne i zrobic jakis show przed chlopakiem,mezem...
 

IDI

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
53'25'13.08'Płn 14'29'21.57'E
taaa może nie wszyscy ale większa część zdradza. nie mówie tu o etapie, gdy facet zdobywa kobietę. chodzi mi o etap, gdy dostał juz wszystko, zaczyna czuć nudę, rutynę, monotonność. zdradzi ot co

Czy mówisz o facetach. A co ja wcześniej pisałem. Że kobieta szuka fascynacji, ot co. Poza tym w związku nie ma mowy o nudzie, rutynie, monotonności. Chyba że się ma naście lat i nic w głowie - zero pomysłów. A poza tym po 2-gie. Facet nie dostaje od kobiety wszystkiego. Tylko 20dkg kiełbasy :] kiedy tylko chce, oraz uczucie, szacunek i miłość.

Czuje że ten temat zamiast sie rowijać i w końcu zakończyć to każdy będzie dokładał dokładał... i w końcu będzie awantura.
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
przepraszam bardzo czy ty juz jesteś w takim wieku że wiesz czego chcesz od życia? Ciekawy jestem
tak, jestem w takim wieku, ze wiem czego chce od zycia...
wolalabym, abyscie mi nie wmawiali, ze wczesniej czy pozniej zdradze... bo ja znam siebie najlepiej...

nigdy nie wchodzilam na strony typu podrywacze, bo zawsze zylam realiami... zawsze bylam odpowiedzialna i nie w glowie byly mi dodatkowe wrazenia...
jak juz wczesniej pisalam nie zdradzilam i nie zdradze...
bylam w zwiazkach bez milosci, ale nigdy nie mowilam slowa kocham i nigdy nie zwracalam uwagi na innych... dawalam komus szanse, ale kiedy uwazalam, ze to nie ma sensu konczylam zwiazek...

...a gdy znalazlam mezczyzne mojego zycia, oddalam mu cala siebie... moje cialo i dusze (tylko jemu)...
ten mezczyzna jest moim mezem, on daje mi milosc, szczescie, poczucie bezpieczenstwa... i kocham go calym sercem!!
 

IDI

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
53'25'13.08'Płn 14'29'21.57'E
tak, jestem w takim wieku, ze wiem czego chce od zycia...
wolalabym, abyscie mi nie wmawiali, ze wczesniej czy pozniej zdradze... bo ja znam siebie najlepiej...

...a gdy znalazlam mezczyzne mojego zycia, oddalam mu cala siebie... moje cialo i dusze (tylko jemu)...
ten mezczyzna jest moim mezem

No w końcu napisałaś konkretnie. Poza tym nikt Ci nie wmawia czy będziesz zdradzać czy nie. Twoje życie.
Mężatka. Przybij pione i witaj w klubie wariatów. Podobno tylko wariaci się łączą na całe życie w pary :eek:k:
Pozdrawiamy Ciebie i twojego męża, R i A
 

xlaw

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
0
Nie wyobrazam sobie jakbym mogl zdradzic swoja ukochana ... w ogole niema takiego słowa dla mnie, no chyba ze bym tej osoby nie kochal w ostatecznosci ale predzej inaczej bym to zalatwil
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
No w końcu napisałaś konkretnie. Poza tym nikt Ci nie wmawia czy będziesz zdradzać czy nie. Twoje życie.
Mężatka. Przybij pione i witaj w klubie wariatów. Podobno tylko wariaci się łączą na całe życie w pary :eek:k:
Pozdrawiamy Ciebie i twojego męża, R i A
dziekuje za pozdrowienia i wzajemnie :)
nie koniecznie jestesmy wariatami... ;) chociaz czasami ja wariuje ze szczescia ;)

Nie wyobrazam sobie jakbym mogl zdradzic swoja ukochana ... w ogole niema takiego słowa dla mnie, no chyba ze bym tej osoby nie kochal w ostatecznosci ale predzej inaczej bym to zalatwil
no i tak trzymaj :eek:k:
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
Postawienie tezy "każdy facet zdradza" na podstawie dwóch przypadków jest śmieszne. To, czy partner Cię zdradzi nie zależy od płci. Zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet znajdą się skvrwiałe egzemplarze, którym pojęcie wierności jest obce.
Można próbować "usprawiedliwiać" zdradę, twierdzić:"Sam sobie zasłużyłeś/-aś", zrozumieć w jakiś sposób. Można, tylko po co? Zdrada to zawsze zdrada - nie ma innych sposobów na rozwiązywanie problemów w związku (z jego zakończeniem włącznie)? Są, ale do tego trzeba jaj, a jakieś 90% populacji to tchórze. Nie pytajcie, skąd te dane. Rozejrzyjcie się wokół siebie, na pewno dostrzeżecie to samo - masa ludzi bojących się zostać sama i dlatego trwających w chorych układach bez przyszłości.

Motywy zdrady...Mężczyzna zdradzi z dwóch powodów. Po pierwsze kiedy zaistnieje stan braku czegoś w związku - czy to będzie brak zaangażowania ze strony partnerki, brak ciepła, brak seksu - mężczyzna będzie próbował znaleźć to gdzie indziej. Jednak jest jeszcza druga strona. Mężczyźnie nie musi niczego brakować. Potrafi zdradzić tylko dlatego, bo trafiła się okazja, bo spotkał inną, która była chętna. W naszym rozumowaniu po fakcie powiemy "stało się", a kobiecych pretensji nie rozumiemy, bo "przecież ona nic nie znaczy dla mnie! liczysz się tylko Ty kochanie!". :D
Wśród kobiet takie zachowania są prawdziwą rzadkością. Kobieta musi coś poczuć do mężczyzny, z którym dopuści się zdrady i nieważne, czy to prawdziwe uczucie. Kobiety potrafią tak doskonale sobie to wmówić, iż uznają to za stan faktyczny.
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
:D
Każdy mężczyzna
W Europie i Azji
Jest wierny swej leidi
(Do pierwszej okazji!!) :p
I mówi wam to shmondon, bez wątpienia mężczyzna.. :lol:
to, ze ty zdradzasz nie znaczy, ze kazdy zdradza... lepiej by bylo gdybys sie wypowiadal w swoim imieniu...
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
ja sie nie obrazam!!
ja sie tylko wsciekam ;)
bo mowiac tak sugerujesz, ze moj maz tez moglby tak zrobic... a ja go znam i wiem, ze niemoglby tego zrobic...
 
Do góry