luvPierre

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2009
Posty
35
Punkty reakcji
0
Wiek
32
A ja Wam powiem, że mi lekarz powiedział, żebym od razu po stosunku nie szła do łazienki, tylko poleżała spokojnie chwilę...
Więc coś w tym musi jednak być ;)
może to jest w stanie trochę pomóc kobietom, które mają problemy z zajściem w ciążę [?], ale nie kwalifikowałabym oddania moczu zaraz po stosunku jako jakiejś dodatkowej ochrony, zabezpieczenia.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
może to jest w stanie trochę pomóc kobietom, które mają problemy z zajściem w ciążę [?], ale nie kwalifikowałabym oddania moczu zaraz po stosunku jako jakiejś dodatkowej ochrony, zabezpieczenia.

No na pewno nie traktowałabym tego jako jednego ze środków antykoncepcji ;)
 

Marianna147147

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Ja też mam jedno, myślę , że być może wiele z Was uzna to pytanie za banalne. A mianowicie, kochałam się z moim chłopakiem bez zabezpieczenia jakieś 3 tygodnie temu, jednak wyjął go przed szczytowaniem.. . Spóźniał mi się okres, a dwa dni po stosunku dostałam tą miesiączkę ( dodam , że cykle mam nieregularne ) . Tzn. , że miałam dni niepłodne ? Tak bardzo się tym denerwuje, że boję się, iż z nerwów spóźni mi się miesiączka i będę jeszcze bardziej panikować.
Z góry dzięki :*
 

kowlik

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
hehe. Ja też bym nie polecał takich metod. co to za lekarz? Może on Cie źle zrozumiał i myślał, że Ty chcesz zajść w ciąże.
Anieska powiedz o jakich Ty gumkach mówisz. Używałem do tej pory tylko drogich prezerwatyw wychodząc z założenie, że im droższe tym lepsze, ale może wcale tak nie jest?
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
A ja Wam powiem, że mi lekarz powiedział, żebym od razu po stosunku nie szła do łazienki, tylko poleżała spokojnie chwilę...
Więc coś w tym musi jednak być ;)

Jeżeli kobieta stara się o dziecko to owszem zalecane jest aby po stosunku nie wstawała a poleżała, najlepiej jeszcze z uniesionymi biodrami.
Wiele kobiet twierdzi, że to właśnie pozycja przyjęta po stosunku (np. świeca) pomogła im zajść w ciążę.
Chodzi po prostu o to aby jak największa ilość spermy pozostała w drogach rodnych.
A załatwianie potrzeb fizjologicznych nie ma nic wspólnego z zajściem w ciążę ;)
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
hehe. Ja też bym nie polecał takich metod. co to za lekarz? Może on Cie źle zrozumiał i myślał, że Ty chcesz zajść w ciąże.
Anieska powiedz o jakich Ty gumkach mówisz. Używałem do tej pory tylko drogich prezerwatyw wychodząc z założenie, że im droższe tym lepsze, ale może wcale tak nie jest?
Najdroższe nie muszą być najlepsze. Czasami są cienkie prezerwatywy, niby dla lepszych doznań. Niektóre mogą mieć wadę produkcyjną. A mogłeś też właśnie źle założyć, albo zahaczyć czymś.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
hehe. Ja też bym nie polecał takich metod. co to za lekarz? Może on Cie źle zrozumiał i myślał, że Ty chcesz zajść w ciąże.

On mnie dobrze zrozumial, bo ja właśnie chcę zajść ;)
Tak jak pisze Althaea- nie załatwianie potrzeb fizjologicznych ma tutaj znaczenie, tylko przyjęta pozycja


Anieska powiedz o jakich Ty gumkach mówisz. Używałem do tej pory tylko drogich prezerwatyw wychodząc z założenie, że im droższe tym lepsze, ale może wcale tak nie jest?

Nieprawda, durexy pękły mi ze dwa razy, inne, często tańsze- nigdy, więc cena nie jest regułą
 

alicjazuza

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2010
Posty
12
Punkty reakcji
0
ciąży raczej nie będzie, ale co ma właśnie sikanie do antykoncepcji:p hehe, ludzie, czasem śmieszy brak wiedzy ;)
 

anieska

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
no to prawda. cena to wcale nie musi być wyznacznik jakości. Ja z chłopakiem używamy np rosetexów. bardzo solidne gumki za niską cenę.
 

trusskaweczkaa

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2008
Posty
5
Punkty reakcji
0
Właśnie ta miesiączka była dziwna .. ponieważ dostałam w niedziele wieczorem zaraz po stosunku później miałam w poniedziałek a we wtorek i w środe lekko plamiłam .. i w czwartek znowu była mocniejsza .. i się skończyła .. a teraz podbrzusze mnie boli i jakoś wiecej jem .. mam się czym martwić ?
 

goosiaczekkk

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Witam:D Czy ktoś mi może pomóc? A mianowicie okres powinnam dostać 8 lutego a pojawił się 18 lutego i był tylko 3 dniowy i mniej obfity niż zwykle ( wcześniej mój okres trwał 7-8 dni). Robiłam test ciążowy przed miesiączką i wyszła jedna kreska (druga prawie niewidoczna). Przed tym spóźnionym okresem miałam straszne upławy zawsze białe ze dwa razy tylko lekko brązowawe. Pozatym bardzo dziwnie się czuję, piersi mam powiększone, przytyłam choć teraz już mi waga spada i do tego jeszcze bóle głowy. Dodam jeszcze że z mężem staramy się o dzidziusia od 1,5 i obawiam się, że może troche uroiłam sobie tą ciąże. Proszę o pomoc :(
 

czkpb

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Witam mam dość bardzo stresujące pytanie.
Otóż kochałem się z dziewczyną, i pod koniec stosunku jak dziewczyna ze mnie zeszła, okazało się że prezerwatywa leży minimalnie napełniona.
Moim zdaniem dostałem wytrysku tuż przed jej wyjściem, ale zaraz po tym dziewczyna ze mnie zeszła, i okazało się że prezerwatywa leży obok.
Nie wiadomo czy prezerwatywa leżała, z powodu że ona ją zdjęła schodząc ze mnie, czy wcześniej, ale okazało się że większość wytrysku znajdowała się na kocu którym byliśmy nakryci.
Pomóżcie mi co mam robić żeby uniknąć niechcianej ciąży, jak najszybciej sprawdzić nasze oczekiwania? Czy ciąża jest czy jej nie ma?
Po prostu chcę by sytuacja jak najszybciej zniknęła, i proszę by obyło się bez zdbędnych wypowiedzi :/
 

irisiris

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2009
Posty
71
Punkty reakcji
1
czytam tak te wasze wypowiedzi i naszła mnie pewna wątpliwość. tydzień temu współżyłam ze swoim chłopakiem, pierwszy raz. mieliśmy pezerwatywę, ale ból jaki towarzyszył mi przy tym był nie do wytrzymania i mój chłopak wszedł we mnie 2, 3 razy, nie dałam rady więcej, nie dostał wytrysku we mnie, wcześniej wkładał mi palce, po nieudanej próbie współżycia też, ja dotykałam jego członka, ale wydaje mi się , że nie ma szans na wprowadzenie plemników do pochwy? jeśli się myle, powiedzcie. poleciało mi trochę krwi, pare kropel, rano wszystko w środku mnie bolało, teraz starsznie się denerwuję, boli mnie brzuch od tego ,pytałam się mojej koleżanki co o tym sądzi, powiedziała, że nie mogę być w ciąży, jeśli właściwie nawet nie jestem pewna czy przebił mi błonę dziewiczą,
pomóżcie.
 

goosiaczekkk

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Witam:D Czy ktoś mi może pomóc? A mianowicie okres powinnam dostać 8 lutego a pojawił się 18 lutego i był tylko 3 dniowy i mniej obfity niż zwykle ( wcześniej mój okres trwał 7-8 dni). Robiłam test ciążowy przed miesiączką i wyszła jedna kreska (druga prawie niewidoczna). Przed tym spóźnionym okresem miałam straszne upławy zawsze białe ze dwa razy tylko lekko brązowawe. Pozatym bardzo dziwnie się czuję, piersi mam powiększone, przytyłam choć teraz już mi waga spada i do tego jeszcze bóle głowy. Dodam jeszcze że z mężem staramy się o dzidziusia od 1,5 i obawiam się, że może troche uroiłam sobie tą ciąże. Proszę o pomoc :(
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Witam:D Czy ktoś mi może pomóc? A mianowicie okres powinnam dostać 8 lutego a pojawił się 18 lutego i był tylko 3 dniowy i mniej obfity niż zwykle ( wcześniej mój okres trwał 7-8 dni). Robiłam test ciążowy przed miesiączką i wyszła jedna kreska (druga prawie niewidoczna). Przed tym spóźnionym okresem miałam straszne upławy zawsze białe ze dwa razy tylko lekko brązowawe. Pozatym bardzo dziwnie się czuję, piersi mam powiększone, przytyłam choć teraz już mi waga spada i do tego jeszcze bóle głowy. Dodam jeszcze że z mężem staramy się o dzidziusia od 1,5 i obawiam się, że może troche uroiłam sobie tą ciąże. Proszę o pomoc :(


A czy to problem powtórzyć test? Z pewnościa bedzie bardziej wiarygodny niż gdybania forumowiczów ;)
Moja ostatnia miesiączka też była dużo słabsza, miałam także upławy, a w ciąży nie jestem
Zarówno upławów jak i zaburzeń cyklu powodów jest tyle, że jedynym najlepszym wyjściem jest powtórzenie testu, wizyta u ginekologa


irisiris, nie jesteś w ciąży, ale skoro tak sie jej boisz, nie wiesz jak można w nią zajść, to może jeszcze nie czas na współżycie?
 

mertruve

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Witam wszystkich forumowiczów,

Mam pewien problem z moją kobietką dlatego postanowiłem zapytac o zdanie Was. Ostatnio uprawialismy stosunek 2 dni temu niestety bez zapezpieczen, doszło lub nie doszło do wytrysku do pochwy, wiem, ze to brzmi dziwnie lecz tak naprawde nie jestesmy tego wytrysku pewni w 100%. Dlatego chcielibysmy sie dowiedziec kilku rzeczy. Moja dziewczyna od kilku miesiecy nie ma okresu, jest to spowodowane jej byłymi klopotami z niską wagą. Moje pytanie jest takie: Czy jezeli doszlo do wytrysku w pochwie, a ona nie ma okresu od kilku miesiecy to czy jest mozliwe zajscie w ciąże?
 

koneko

Nowicjusz
Dołączył
28 Listopad 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Jest możliwość, że przy stosunku przerywanym (partner cudem zdążył) zajdę w ciąże, jeśli teoretycznie nawet miałam te dni niepłodne ? Poprzednią miesiączkę dostałam 26 stycznia.
Podczas dni płodnych mam temperaturę 37,3,a teraz jak od 6 dni ją mierzę to mam 36,6/36,8. W sumie pobolewa mnie od 4 dni brzuch, a w środku mam wszystko rozpulchnione, no ale nic się praktycznie prócz tego nie dzieje i sama nie wiem , co o tym myśleć.Do tego wczoraj plamiłam przez chwilę. Kochaliśmy się 19-tego lutego. Na test za wcześnie, a zjadają mnie nerwy, więc proszę o waszą opinię.
 

moniczka95555

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
hej mam sprawe kocham sie z moim chlopakiem dosc czesto nie dawno dostalam okres 2 stycznia 2010 nastepny powinnam dostac 2 lutego 2010 bo zawsze mialam co miesiac tak samo ale dostalam 31 stycznia2010.dzis juz mamy marzec i nastepnego okresu jeszcze nie dostalam nie mam chyba zadnych objawow ciazy ale nie wiem juz co myslec Ratuynku czy jestem w ciazy?? ;-D
 

MarcinTokarski

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Witam Serdecznie. To mój pierwszy post na tym forum.
Mam na imię Marcin. Z góry przepraszam, że zakładam temat w dziale kobiecym, ale oczekuję fachowej pomocy.
Od tygodnia czasu dręczy mnie pewna rzecz. Otóż doszło do stosunku pomiędzy mną a moją dziewczyną. Stosunek miał miejsce dnia 24lutego b.r.
Dziewczyna miała wtedy dni płodne. Uprawialiśmy początkowo seks z zabezpieczeniem. Wytrysk nastąpił na zewnątrz w prezerwatywie, po czym poszedłem do łazienki aby się obmyć. Nie wiem co mnie skłoniło, żeby później kochać się bez prezerwatywy(miałem na myśli dni płodne). Po chwili poczułem że tak jakby mi coś poleciało(zawsze kontrolowałem wytrysk), ale nie byłem pewien. Postanowiłem pójść do łazienki aby sprawdzić, bo w pomieszczeniu było ciemno. Gdy wziąłem w rękę penisa i lekko ścisnąłem, tak jakby był trochę mokry, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy to była sperma czy też może śluz mojej partnerki. Wróciłem z powrotem do niej, zapomnieliśmy na chwilę o tym i kochaliśmy się dalej w zabezpieczeniu.
Boje się i myślę, że mogło dojść do zapłodnienia... Trochę skomplikowało by mi to plany, bo za parę dni będę miał dopiero 19 lat. Chodzę do technikum i został mi jeszcze rok. Jeżeli doszło do zapłodnienia, mogę mieć tylko i wyłącznie pretensje do siebie. Ale wiem jedno, że trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny i nawet nie myślę ewentualnym usunięciu. Bardzo się boję, moja partnerka także. Okres powinna dostać za 5 dni tj. 10 marca.
Wiem, że u mojej ukochanej około tygodnia przed okresem nabrzmiewają piersi i gdy je dotknie po bokach to ją bolą. Dziś nie ma takich objawów i strasznie przeżywam to wszystko. Nie wiem jak to się potoczy. Wiem, że się kochamy i planowaliśmy że zostaniemy ze sobą.
Może to co napiszę wyda się trochę dziwne, ale była sytuacja (Sylwester 2009/2010), że kochaliśmy się w dni płodne(to był prawdopodobnie ostatni dzień, tylko tyle że stosunek odbył się grubo po północy) bez zabezpieczenia, wytrysk nastąpił w środku kilkakrotnie. Od tamtej pory dziewczyna dostawała okres... Sam się dziwię, że nie doszło do zapłodnienia. Widocznie nie nauczyło mnie to i kolejny raz jestem w strachu. Nie wiem czy może być ze mną jakiś problem czy może też z moją partnerką?
Uprzejmie proszę o fachowe porady i z góry przepraszam, że tak się rozpisałem.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam. Marcin.
 
Do góry