Zastanawiam się czy jest na świecie ideał człowieka?Patrząc na aktorów w filmach wydają nam się idealni, lecz gdyby spojrzeć za scenę to ujżałoby się zestresowanych zwykłych ludzi z problemami.Każdy z nas ma swojego idola.Niektóży upodobniają się do nich:ubieraja się tak jak oni, mówia identycznie, poruszają się.Są ludzie któży uważają się za chodzący ideał, ale im nie warto ufać bo są zadufani w sobie.Nazywa sie ich Narcyzami.Ale czy jest człowiek bez najmniejszej skazy?Zawsze dobry, pomocny,uczynny?Warto się nad tym zastanowić.Pozdro:* :looka: