Czy facet może się wspomagać książkami o uwodzeniu?

[Lukasz831]

Hej
Mam takie pytanie, czy nie uważacie, że facet chcący poprawić swoje relacje z kobietami, może sięgnąć po książki uczące jak uwieść kobietę? Przecież jest wiele książek dla par począwszy od osławionych już marsjan i wenusjanek John'a Gray'a po wszelkie inne pozycje. Nawet powstają takie książki dla kobiet , które tak na dobrą metę sprawiają, że się lepiej rozumiemy i potrafimy bardziej zgodnie żyć. Pytam, bo spotkałem się z wieloma negatywnymi odpowiedziami zwłaszcza, ze strony kobiet. Że to niemoralne i w ogóle jakieś zakazane tajemnice w tych książkach według nich się znajdują...


Pozdrawiam Łukasz

 

[ekt(0o)]

ksiazkowe podrywanie dziewczyn....a jak zapomnisz w pewnym momencie tekstu z ksiazki to co wtedy...?? hehe nie no zarcisz...a tak powaznie to lepiej pogadac w normalny sposob temat sam sie nasunie z reszta poznacie sie lepiej przez szczera rozmowe a nie przez ksiazke heh Przynajmniej to moje zdanie no chyba ze jest ktos bardzo niesmialy to moze poczytac taka ksiazke i przeanalizowac pzdr ;]

 

[CałaOna]

Można taką ksiazke przeczytać, zeby poszerzyć swoją wiedzę o relacjach damsko- meskich ale żeby w 100%się tylko nią kierować to nie. Najlepiej iść za swoim rozumem i głosem serca, bo w ksiązkach nie zawsze zawarta jest prawda i tylko prawda

 

[sed4fg]

Przeczytać zawsze można choćby z czystej ciekawości, a jak tą wiedzę wykorzystasz to jest już tylko i wyłącznie twoja sprawa.

 

[USSJ]

ksiazkowe podrywanie dziewczyn....a jak zapomnisz w pewnym momencie tekstu z ksiazki to co wtedy...?? hehe nie no zarcisz...a tak powaznie to lepiej pogadac w normalny sposob temat sam sie nasunie z reszta poznacie sie lepiej przez szczera rozmowe a nie przez ksiazke heh Przynajmniej to moje zdanie no chyba ze jest ktos bardzo niesmialy to moze poczytac taka ksiazke i przeanalizowac pzdr ;]

Takich poradników nie uczysz się na pamięć, tylko poprzez nie lepiej poznajesz kobietę, oczywiście wielu jest naturali, którzy bez takiej literatury nie mają problemu z kobietami. Poznajesz zachowania, reakcje itd.

 

[Lukasz831]

No właśnie też tak uważam, tylko moja dziewuszka chyba za bardzo się niepokoi, że mogę nie wiadomo co wyczytać. )

 

[USSJ]

Nie wyczytasz nie wiadomo czego, nie czytam takich książek bo człowiekowi wystarczą podstawy i jak jest rozgarnięty sam wyczuje o co chodzi i zacznie się stosować, obserwować, wzbogacać swoje doświadczenia. Nie wiem dokładnie co czytasz, ale imho takie książki to tylko sposób na zdarcie kasy od niezorientowanych nieudaczników, którzy desperacko próbują coś przelecieć.

 

[olivier01]

Nie wiem dokładnie co czytasz, ale imho takie książki to tylko sposób na zdarcie kasy od niezorientowanych nieudaczników, którzy desperacko próbują coś przelecieć.

Zgadzam sie z tym. Tam nie znajdzie sie niczego odkrywczego, co mogloby komukolwiek pomoc. Ostatecznie wszystko i tak sprowadza sie do pewnosci siebie, do tego, czy umiesz czyms zainteresowac dziewczyne no i takze do prezencji. Czytasz tam o roznych rzeczach, ukladasz sobie schemat na podryw, a potem i tak rzeczywistosc wszystko rozbija w pyl, a twoje powodzenie staje sie zalezne od wyzej wymienionych czynnikow. Kiedys z ciekawosci sciagnalem z torrenta taki jeden poradnik no i byly same rzeczy oczywiste: ze trzeba byc zadbanym, pachnacym, usmiechnietym, pewnym siebie itd. Moze dzisiejsze poradniki ewulowaly i podaja tam wiecej konkretow, ale i tak to na nic. Jezeli juz musisz czytac, to czytaj prawdziwe, dobre ksiazki, z czasem one ci dadza wiecej, niz wszelkie poradniki, bo tylko w nich istnieje spisana prawda o kobiecej naturze. A skoro kolega ma juz dziewczyne, to moja rada byloby ja dobrze poznac. Jezeli jedna zrozumiesz, to poznasz wszystkie kobiety.

 

[miska19]

Heh, nie czytalam, ale wydaje mi sie, ze mozna nawet przeczytac tone takich ksiazek i nadal byc lamaga i nie umiec poderwac dziewczyny. Czasem ciezko przeniesc z ksiazek do zycia codziennego. Wiec lepiej chyba probowac w praktyce niz czytac.

 

[USSJ]

Może i coś pomoże, jeśli facet ma jakiekolwiek pojęcie. Ale z drugiej strony jeśli je ma, to nie będzie z tego korzystał. Żadnych rewelacji pozwalających słabiakowi poderwać extra foczkę nie znajdziesz. Pewności siebie ta książka też nie zbuduje. That's all.

 

[miska19]

No tak , pewnosc siebie bardziej u psychologa mozna zbudowac, bo co z tego, ze beda Ci pisac badz bardziej pewny siebie itp itd jak Ty nie bedziesz umial tego wprowadzic w czyn, bedziesz mial nadal jakas blokade psychiczna.

 

[elpablo]

Więc pytanie brzmi w jaki sposób nabrać tzw pewnosci siebie? każdy o tym pisze a nikt nie daje rad. Przecież nie każdy musi i chce biegać do psychologa zeby zdobyć ten atrybut, baa to powinno się tyczyć tylko ciężkich przypadków. Więc jaki jest wasz sposób na podniesienie głowy do góry? Jak dla mnie świetnym pomysłem jest wzięcie się za jakikolwiek sport, nic nie dodaje animuszu tak jak sukcesy, a sport moze uprawiać praktycznie kazdy bez względu na wygląd, inteligencje itd. Szczególnie polecam sporty walki, które w niesamowity sposób utwardzają psychikę, wiem to po sobie. Siedząc w domu i czytając rożne książki i poradniki niczego nie nabędziemy wiec warto ruszyć swoje cztery litery i zrobić coś dla siebie, a zainteresowanie płci przeciwnej samo sie pojawi.

 

[USSJ]

Więc pytanie brzmi w jaki sposób nabrać tzw pewnosci siebie? każdy o tym pisze a nikt nie daje rad. Przecież nie każdy musi i chce biegać do psychologa zeby zdobyć ten atrybut, baa to powinno się tyczyć tylko ciężkich przypadków. Więc jaki jest wasz sposób na podniesienie głowy do góry? Jak dla mnie świetnym pomysłem jest wzięcie się za jakikolwiek sport, nic nie dodaje animuszu tak jak sukcesy, a sport moze uprawiać praktycznie kazdy bez względu na wygląd, inteligencje itd. Szczególnie polecam sporty walki, które w niesamowity sposób utwardzają psychikę, wiem to po sobie. Siedząc w domu i czytając rożne książki i poradniki niczego nie nabędziemy wiec warto ruszyć swoje cztery litery i zrobić coś dla siebie, a zainteresowanie płci przeciwnej samo sie pojawi.

Ja widzę różnicę pomiędzy pewnością siebie wobec ogółu a pewnością siebie wobec kobiet. Kobieta jak zauważyłem ja i wy myślę również czasem bardzo specyficznie oddziałuje na mężczyznę. Taki pewniaczek w towarzystwie, wobec kumpli bądź obcych osób przy pięknej kobiecie ją traci, nie potrafi już wykorzystywać atutów którymi wcześniej biegle władał. Myślę, że po części bierze się to z tego, iż nie wie jak się zachować, od czego zacząć - czasem zaczyna zachowywać się nienaturalnie, co łatwo wychwycić. Tak więc tu pewność siebie wobec kobiety. Dobrze jest jak mówi Pablo zabrać się za sport, ogólnie za siebie, poprawić sylwetkę (czyt. dowartościować, bo w sumie po części efektem braku pewności siebie są różnorakie kompleksy). Przede wszystkim jednak należy wyjść z domu! Ciągłe siedzenie nołlajfów przed kompem sprawy nie załatwi, książki także. Tu najważniejsze są doświadczenia, przebywanie w towarzystwie, zabawa. Oswojenie się z ludźmi.

 

[Sociable]

No właśnie też tak uważam, tylko moja dziewuszka chyba za bardzo się niepokoi, że mogę nie wiadomo co wyczytać. )

Skoro masz kobietkę, to po co Ci książka na podryw ?

 

[Julka89]

książka jest jedna i ma swoje substytuty o podobnej tematyce, treści jeśli weźmiemy pod uwagę, że kobiety czytają je to prawdopodobieństwo, że nabierze się na te sztuczki jest bardzo niewielki! a przy okazji to fajnie, że piszą takie schematy, przynajmniej od razu wiadomo kiedy facet zaczyna podrywać a przy okazji wiadomo co robić.... schemat! nudziarstwo :/

 

[elpablo]

Ja widzę różnicę pomiędzy pewnością siebie wobec ogółu a pewnością siebie wobec kobiet. Kobieta jak zauważyłem ja i wy myślę również czasem bardzo specyficznie oddziałuje na mężczyznę. Taki pewniaczek w towarzystwie, wobec kumpli bądź obcych osób przy pięknej kobiecie ją traci, nie potrafi już wykorzystywać atutów którymi wcześniej biegle władał. Myślę, że po części bierze się to z tego, iż nie wie jak się zachować, od czego zacząć - czasem zaczyna zachowywać się nienaturalnie, co łatwo wychwycić. Tak więc tu pewność siebie wobec kobiety.

W takiej sytuacji powiedziałbym ze ta "pewność siebie" to tylko udawanie i nomen omen pewna chęć ukrycia jej braku. Jak dla mnie z definicji osoba pewna siebie to ktoś kto umie zachować się w każdej sytuacji i wobec kumpli, nieznajomych jak też wobec osoby płci przeciwnej. Oczywiscie zdarza się ze ktoś zna swoja wartosć ale i tak przyćmiewa go nieśmiałość ale czy wtedy możemy powiedzieć o pewności siebie? chyba nie.
Najlepszy sposób na strach przed kobietami to jak największy z nimi kontakt. Jesli taki osobnik trafi np. do klasy stricte żeńskiej albo na studia gdzie na roku przeważają kobiety to szybko się przełamie bo po prostu bedzie musiał nawiązać jakiś kontakt z koleżankami.
Podsumowując praktyka czyni mistrza, a poradniki mozna sobie zostawić w zapasie w razie bezsenności lub na poprawienie sobie humoru.

 

[USSJ]

Pablo, ja nie napisałem że to ma być udawane, tylko po prostu facet 'głupieje', robi się 'miętki' i nie wie jaki ruch wykonać - resztę którą opisałeś to rozszerzone wyjście do towarzystwa o którym wspomniałem.

 

[miska19]

Więc pytanie brzmi w jaki sposób nabrać tzw pewnosci siebie? każdy o tym pisze a nikt nie daje rad. Przecież nie każdy musi i chce biegać do psychologa zeby zdobyć ten atrybut, baa to powinno się tyczyć tylko ciężkich przypadków. Więc jaki jest wasz sposób na podniesienie głowy do góry? Jak dla mnie świetnym pomysłem jest wzięcie się za jakikolwiek sport, nic nie dodaje animuszu tak jak sukcesy, a sport moze uprawiać praktycznie kazdy bez względu na wygląd, inteligencje itd. Szczególnie polecam sporty walki, które w niesamowity sposób utwardzają psychikę, wiem to po sobie. Siedząc w domu i czytając rożne książki i poradniki niczego nie nabędziemy wiec warto ruszyć swoje cztery litery i zrobić coś dla siebie, a zainteresowanie płci przeciwnej samo sie pojawi.

Tak, zgadzam sie z tym sportem, trzeba ogolnie znalezc cos w czym bedziemy dobrzy, wtyedy nasza samoocena skoczy do gory, bedziemy z siebie dumni.

 

[uzzo]

Więc pytanie brzmi w jaki sposób nabrać tzw pewnosci siebie? każdy o tym pisze a nikt nie daje rad. Przecież nie każdy musi i chce biegać do psychologa zeby zdobyć ten atrybut, baa to powinno się tyczyć tylko ciężkich przypadków. Więc jaki jest wasz sposób na podniesienie głowy do góry? Jak dla mnie świetnym pomysłem jest wzięcie się za jakikolwiek sport, nic nie dodaje animuszu tak jak sukcesy, a sport moze uprawiać praktycznie kazdy bez względu na wygląd, inteligencje itd. Szczególnie polecam sporty walki, które w niesamowity sposób utwardzają psychikę, wiem to po sobie. Siedząc w domu i czytając rożne książki i poradniki niczego nie nabędziemy wiec warto ruszyć swoje cztery litery i zrobić coś dla siebie, a zainteresowanie płci przeciwnej samo sie pojawi.

nastpeny komplikator heh

i jak nie daje rad?? ja na kazdym kroku pisze jak to zrobic

po
1- praktyka praktyka, cwiczenie. zagadywanie przebywac jak najwiecej wsord kobiet az bedzie to dla ciebie naturalne proste jak budowa cepa
2- sport fajna sprawa ale sport ma byc dla ciebie a nie ma byc czyms co bys mial czyms nadrabiac
3- sporty walki fajna sprawa to sie zgadzam ale to nie ma wiele wspolnego z kobietami
4- przed kazdym czym masz lek trzeba zwalczac- masz lek przed egz i im wiecej egz piszesz tym o wiele latwiej to przechodzisz masz lek przez tancem i im wiecej tanczysz staje ci sie to naturalne i im wiecej podrywasz kobiet nawet dla samej zabawy pozniej przychodzi ci to latwiej

taki jest najlepszy sposob nie mowie ze twoje sa zle ale nie zawsze odwaga z innej plaszczyzny da sie przenies na ta co chcemy,

przed wszystkim musisz byc oswojony z kobietami i tyle

 

[elpablo]

nastpeny komplikator heh

i jak nie daje rad?? ja na kazdym kroku pisze jak to zrobic

po
1- praktyka praktyka, cwiczenie. zagadywanie przebywac jak najwiecej wsord kobiet az bedzie to dla ciebie naturalne proste jak budowa cepa
2- sport fajna sprawa ale sport ma byc dla ciebie a nie ma byc czyms co bys mial czyms nadrabiac
3- sporty walki fajna sprawa to sie zgadzam ale to nie ma wiele wspolnego z kobietami
4- przed kazdym czym masz lek trzeba zwalczac- masz lek przed egz i im wiecej egz piszesz tym o wiele latwiej to przechodzisz masz lek przez tancem i im wiecej tanczysz staje ci sie to naturalne i im wiecej podrywasz kobiet nawet dla samej zabawy pozniej przychodzi ci to latwiej

taki jest najlepszy sposob nie mowie ze twoje sa zle ale nie zawsze odwaga z innej plaszczyzny da sie przenies na ta co chcemy,

przed wszystkim musisz byc oswojony z kobietami i tyle

Uderz w stół a nożyce się odezwą hehe
Wiadomo ze sport jest dla ciebie, ale przez niego łatwiej trafić do kobiet, dlaczego od wieków babom mięknął rury na widok wysportowanych gości, a nie inteligentów w kapciach? W klubie, na siłowni w czasie zgrupowań, można poznać kogoś interesującego Poza tym liczy sie pasją, nie ma niczego gorszego niż człowiek bez zainteresowań, który z góry jest nieciekawy.
A o praktyce i przebywaniu wśród kobiet też pisałem. Ja nie mówię ze jak zaczniesz uprawiać sport to od razu staniesz sie bożyszczem kobiet. Sport nie zaszkodzi a na pewno pomoże.
A co do sportów walki to działa to na takiej zasadzie. Przebywsz duzo w towarzystwie kobiet ale jesteś cieplym kluskiem czyli działa to zasadzie fajny kolega, moze nawet przyjaciel, ale mało męski. Teraz masz kogoś kto trenuje SW (tylko trenuje a nie jest sezonowcem), więc cechuje go silna psychika i podniesiony poziom testosteronu, on też przebywa dużo z kobietami, jka myślisz kto będzie bardziej atrakcyjny? Ja to wiem po sobie, odkąd zaczełem bawić się boksem, część koleżanek zauważyła u mnie zmianę w podejściu do życia, psychice i stałem się dla nich...bardziej atrakcyjny.