czy dziewczyna koniecznie musi być spokojna?

[cyrkonia69]

hej! spotkałam się ostatnio z dziwnym zarzutem; myślałam, że to już wszystko za nami, a jednak nadal są ludzie, którzy myślą tak jak jakieś 100 lat temu. ktoś powiedział mi, że jestem "za głośna" i odstraszam tym ludzi. zaczęłam drążyć temat i wyszło, że naprawdę solidna część moich znajomych ma przerażające poglądy. w domyśle wyszło, że kobieta powinna być wyważona, spokojna, broń boże nie przeklinać, nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam. czy cały świat tak myśli? czy niektórym z Was podobają się "głośne" laski, czy takie nie mają co liczyć na uznanie?

 

[lolzal15]

hej! spotkałam się ostatnio z dziwnym zarzutem; myślałam, że to już wszystko za nami, a jednak nadal są ludzie, którzy myślą tak jak jakieś 100 lat temu. ktoś powiedział mi, że jestem "za głośna" i odstraszam tym ludzi. zaczęłam drążyć temat i wyszło, że naprawdę solidna część moich znajomych ma przerażające poglądy. w domyśle wyszło, że kobieta powinna być wyważona, spokojna, broń boże nie przeklinać, nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam. czy cały świat tak myśli?

A żeby mało żartowała i śmiała się z żartów innych ... ? HeHe nie każdy żart jest śmieszny! A dziewczyna która nie żartuje ? to też dziwne

czy niektórym z Was podobają się "głośne" laski, czy takie nie mają co liczyć na uznanie?

Ja tam lubię takie 'CRAZY GIRLS' to jest w Nich naj fajniejsze !!!

 

[shamaya]

O kurczę! To ja lepiej nie będę pytać co myślą o mnie znajomi, chociaż może jednak mają normalne poglądy Nie żartować, najlepiej się nie odzywać, stać wiernie przy mężczyznach i utwierdzać ich w przekonaniu że są naj naj... chyba tak myślą Twoi znajomi... a tam, nie przejmuj się i bądź sobą

 

[liza_mineli]

a to ciekawe, ja też jestem raczej taka mało spokojna i nigdy nie spotkałam się z szykanami ani niczym w tym stylu. na powodzenie nie narzekam a osoby nieprzeklinające i niezachowujące się głośno autentycznie mnie przerażają. no dobrze, są może wyjątki; ktoś ostatnio uprzejmy był wysłać mi taki filmik - http://www.youtube.com/watch?v=gpVCbLbrs0o&feature=related . także jestem w stanie się zgodzić, że niektórzy popadają w przesadę.

 

[FallenHunter]

Nie cicha, ale jeśli dziewczyna przeklina gorzej niż facet to z nią jest coś nie tak, może o to im chodzi?

 

[fenix212]

Żartowanie się i śmianie to integralna część charakteru ciekawej osoby, gorzej gdy przybiera to formę robienia z siebie idioty publicznie przez nie śmieć a krzykliwy pisk i wtrącanie przekleństw zamiast przecinków.

 

[lolzal15]

Nie żartować, najlepiej się nie odzywać, stać wiernie przy mężczyznach i utwierdzać ich w przekonaniu że są naj naj... chyba tak myślą Twoi znajomi... a tam, nie przejmuj się i bądź sobą

Przepraszam ale mam ochotę Cię wyśmiać (bez obrazy) Taka dziewczyna (jak ty opisałaś) to nie dziewczyna tylko 'Sztuczna Osoba' (a takich nie lubie)

 

[lolzal15]

to ciekawe, ja też jestem raczej taka mało spokojna i nigdy nie spotkałam się z szykanami ani niczym w tym stylu. na powodzenie nie narzekam a osoby nieprzeklinające i niezachowujące się głośno autentycznie mnie przerażają. no dobrze, są może wyjątki; ktoś ostatnio uprzejmy był wysłać mi taki filmik - http://www.youtube.c...feature=related . także jestem w stanie się zgodzić, że niektórzy popadają w przesadę.

po obejrzeniu tego filmiku ... chyba też nie lubie jak kobiety/dziewczyny bluźnią

 

[Drad]

czy niektórym z Was podobają się "głośne" laski, czy takie nie mają co liczyć na uznanie?

Facetom podobają się ładne laski. "Spokojność" czy niespokojność nie ma nic do rzeczy. Inna sprawa, że rozchichotany i sprośny pasztet bardziej razi w oczy.

 

[niesia87]

Jeżeli dziewczyna co drugie słowo rzuca mięsem no to nie bardzo. Ja jestem głośna, lubię żartować i nie czekam na to aż ktoś inny powie coś głupiego. Chociaż wiem, że moi znajomi się ze mną nie nudzą, wiedzą jaka jestem i to akceptują. Choć nie lubię chamskich i wulgarnych odzywek, wszystko ma swoje granice. Ale ja nigdy nie będę stała w cieniu partnera

 

[fenix212]

Stojąc na dużym przystanku autobusowym byłem obok dwojga znajomych. Koleś najmniej co 3 słowo używał k**** a ona stała wpatrzona w niego jak gęś na samolot i z uśmiechem mu przytakiwała i rozmawiała. Co to była typiara nie wiem, a jaka sama jest wolę nie myśleć...

 

[malina.]

kobieta powinna być wyważona, spokojna, broń boże nie przeklinać, nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam.

Zachowajmy trochę zdrowego rozsądku. Nikt nie wymaga od ciebie, żebyś była grzeczną dziewczynką, nie krzyczała/przeklinała/żartowała. Może zachowujesz ZA głośno, co to też jest wkurzające, bo wygląda sztucznie.
Poza tym, robiąc z siebie pajaca non stop, ludzie odbierają Cię jako gówniarę co to nie ma za wiele do powiedzenia, dlatego sobie poprzeklina i pokrzyczy. A co, żeby było fajnie.

 

[Rashkel]

jestem "za głośna" i odstraszam tym ludzi.

Bywają takie przypadki. Ale wszystko zależy od tego, jak to wykorzystujesz. Jeśli do dokuczania innym, to się nie dziwię. Znałem przypadek takiej dziewczyny - po jakimś czasie większość ludzi miała jej dość. A ja jej humory po prostu olewałem.

zaczęłam drążyć temat i wyszło, że naprawdę solidna część moich znajomych ma przerażające poglądy.

E tam od razu przerażające. Po prostu wolą spokojne dziewczyny.

że kobieta powinna być wyważona, spokojna

Dla mnie to akurat nie ma znaczenia. Większe znaczenie ma to, czy jest po prostu miła dla innych. Poza tym najważniejsze jest, czy coś nas łączy (wspólne pasje).

broń boże nie przeklinać

Popieram. Ja nie przeklinam, wiec nie życzę sobie, aby dziewczyna w moim towarzystwie też przeklinała. Zresztą, obok papierosów, jest to najważniejszy czynnik zniechęcający mnie do danej dziewczyny.

nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam.

Dobry humor u dziewczyny to pozytywna cecha i nie wiem czemu twoi koledzy tak myślą

 

[S0meb0dy]

hej! spotkałam się ostatnio z dziwnym zarzutem; myślałam, że to już wszystko za nami, a jednak nadal są ludzie, którzy myślą tak jak jakieś 100 lat temu. ktoś powiedział mi, że jestem "za głośna" i odstraszam tym ludzi. zaczęłam drążyć temat i wyszło, że naprawdę solidna część moich znajomych ma przerażające poglądy. w domyśle wyszło, że kobieta powinna być wyważona, spokojna, broń boże nie przeklinać, nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam. czy cały świat tak myśli? czy niektórym z Was podobają się "głośne" laski, czy takie nie mają co liczyć na uznanie?

jeśli masz takie "wady" jak napisałaś to nie chcę mieć z Tobą dzieci. Żal mi tych małych dzieci kiedy widzę przeklinające, mało odpowiedzialne matki, które potrafią zająć się 1 lepszym zajęciem, zapominając o dziecku. Z tym odstraszaniem ludzi też prawda, po części. Chyba większość facetów chce stanowić oparcie dla dziewczyny a jakie będzie oparcie jeśli sama podejmujesz decyzje o nic go nie pytając czy robisz co chcesz bo wiesz czego chcesz od życia. Ciężko żyje się z dziewczyną która nie daje dojść do słowa ;P.

 

[marco9512]

Ja nie lubię głośnych dziewczyn Dziewczyna powinna być normalna, spokojna, lubić się śmiać. NO ale są ludzie lubiące Crazy dziewczyny Ale wątpie aby im się to podobało cały czas. Na pewno kiedyś się wkurzą o to ^^

 

[priest]

Cyrkonia69, dla mnie jesteś ok: P

może pora zmienić znajomych z buraków na nieburaków xD

a S0meb0dy to już w ogóle się nie przejmuj. Koleś na moje oko to jakiś faszysta katolik xD

 

[S0meb0dy]

Cyrkonia69, dla mnie jesteś ok: P

może pora zmienić znajomych z buraków na nieburaków xD

a S0meb0dy to już w ogóle się nie przejmuj. Koleś na moje oko to jakiś faszysta katolik xD

Jeżeli "ja" chcę zmienić wszystkich znajomych to warto zadać sobie pytanie czy "ze mną" jest wszystko ok

 

[marco9512]

Cyrkonia69, dla mnie jesteś ok: P

może pora zmienić znajomych z buraków na nieburaków xD

a S0meb0dy to już w ogóle się nie przejmuj. Koleś na moje oko to jakiś faszysta katolik xD

Ty lepiej zmień dilera. Jaki ,,normalny" człowiek zmienia sobie z dnia na dzień znajomych ? A te xD po każdym zdaniu obrazuje w jakim stopniu twój mózg funfcjonuje. Jak ci się podoba zmienianie przyjaciół to se zmieniaj.

 

[Greeg]

hej! spotkałam się ostatnio z dziwnym zarzutem; myślałam, że to już wszystko za nami, a jednak nadal są ludzie, którzy myślą tak jak jakieś 100 lat temu. ktoś powiedział mi, że jestem "za głośna" i odstraszam tym ludzi. zaczęłam drążyć temat i wyszło, że naprawdę solidna część moich znajomych ma przerażające poglądy. w domyśle wyszło, że kobieta powinna być wyważona, spokojna, broń boże nie przeklinać, nie żartować za wiele, raczej śmiać się z żartów innych i takie tam. czy cały świat tak myśli? czy niektórym z Was podobają się "głośne" laski, czy takie nie mają co liczyć na uznanie?

nie chodzi o to, ze dziewczyna ma siedziec cicho i przytakiwac. Nie chcialbym takiej, ktora patrzy we mnie jak w malowany obrazek - pewnie po miesiacu mialbym dosyc. Jak od czasu do czasu zruga to nie bedzie zle

Ciezko tak w sumie oceniac bo to wszystko jest plynne - to zalezy od taktu, zachowan, od zwyczajnej klasy - albo sie ja ma, albo nie ma. Jasne, jak spotkaja sie takie 17-18 latki, no to jest hihi, hoho , ale juz tak pare lat pozniej to jak ktos nie wie, kiedy mozna, a kiedy nie nalezy no to moze to potem wygladac dziwne i taka dziewczyna moze byc odbierana jaka taka "za glosna" malolata, ktora glosno krzyczy o zauwazenie

 

[Julka89]

mnie uważają za 'crazy girl', możliwe, że wkurzam ludzi i uważają mnie za niedojrzałą i nieopanowaną.... ale zwisa mi to! jeszcze taki się nie narodził co każdemu dogodził!

To, że komuś nie podoba się moje zachowanie to nie znaczy, że mam się zmieniać.... śmieje się kiedy chce i jak chce, a to że niektórzy pomyślą sobie 'co za idiotka' to świadczy tylko o ich płytkości.... i nie zrozumienia....

a poza tym udaj głupszego niż jesteś czasem pomaga w życiu....