Cukierkowa.
pięć metrów.
- Dołączył
- 14 Luty 2007
- Posty
- 725
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 20
nie byłam. i nie zamierzam. zwykle zwalam winę na innych xD wiem okropna jestem ^_^
Czy byliście kiedyś 'na dywaniku' u dyrektora szkoły?
- Thread starter przypadkowa
- Rozpoczęty
BoSS_ka Paulina
Nowicjusz
ostatnio to dzisiaj za 'glosny smiech na stolowce' xD przeszkadzalam panu od wf (pozdro dla niego) zjesc nalesniki;]
Ha, to odwrotnie niż u mnie :] jestem zawsze za kogoś (no prawie zawsze)...
tajemnicza :)
Dominika ;)
ja bylam tylko raz rok temu strasznie mi sie na polskim nudzilo i zrobilam samolot z papieru i pofrunal sobie i ze tak powiem "wpadł pani od polskiego w oko" ^_^ ale nic sie jej nie stało
strasznie mi sie na polskim nudzilo i zrobilam samolot z papieru i pofrunal sobie i ze tak powiem "wpadł pani od polskiego w oko" ^_^ ale nic sie jej nie stało 
Nie. Nie bylam jeszcze
za to moj kolega tylko w tym roku,
byl juz chyba z 7x..przestal liczyc.
Ale ze kazdym razem, za to samo.
-za bojki.
Jak tylko ma okazje, albo cos mu nie pasuje to bije kogos
dobrze, ze to chlopak z mojej klasy, bo ja jestem bezpieczna dzieki temu :lol:
za to moj kolega tylko w tym roku,
byl juz chyba z 7x..przestal liczyc.
Ale ze kazdym razem, za to samo.
-za bojki.
Jak tylko ma okazje, albo cos mu nie pasuje to bije kogos
dobrze, ze to chlopak z mojej klasy, bo ja jestem bezpieczna dzieki temu :lol:
kamelia96
leń etatowy
ja bylam w tym orku szkolnym - miesiac po przybyciu do LO
bo przyjechala po mnie policja do szkoly
ale dobrze sie skonczylo
bo przyjechala po mnie policja do szkoly
ale dobrze sie skonczylo
Hehe najpierw byłem z powodu bojek z kumplami - może 3 razy, póxniej z powodu pyskowania, głównie na macie i niemcu - może z 3 razy też, a póxniej miałem juz takie znajomości, ze klasa posyłała mnie jak coś chciał załatwić ;p no i kilka razy z jakimś dyplomem sie leciało pochwalić, jak wychowawca kazał
sloneczko_neo15
Wariatka z głową w chmurach ^^
Zdarzyło mi sie tylko raz z kumplem i kumpelą.Zabujałam się w chłopaku ze starszej klasy ichciałam mu zrobić zdjęcie,dałam aparat kumplowi żeby zrobił, i jak zrobił to zaczął zwiewać,oddając mi w biegu aparat.Dyrektorka to zobaczyła,zabrała aparat i kazała naszej trójce przyjść po lekcjach.Przyszliśmy,dyrektorka pytała się czemu to zrobilismy,ja powiedziałam a ona kazała mi przy niej usunąć tylko to zdjęcie.Dobrze że i tak nie wyszło bo szkoda by mi było
Pan_PrezeS
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Marzec 2007
- Posty
- 21
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 33
Ja pierwszy raz byłem na dywaniku u Pani dyrektor w podstawówce. Za to, że wraz z dwoma kumplami zostaliśmy zamknięci w szkole i siedzieliśmy tam do godziny 21. Głupio to zabrzmiało, ale chodziło o to, że mieliśmy mieć trening w tenisa stołowego... niestety nauczyciel nie przychodził, a my mając nadzieje, że w końcu przyjdzie w podziemiach graliśmy w piłkę No i kiedy chcieliśmy wyjść szkoły była już zamknięta . Następnym razem byłem już u Pana dyrektora na dywaniku w gimnazjum za to, że pobiłem takiego koleszke . Ale mu się należało Pzdr.
i siedzieliśmy tam do godziny 21. Głupio to zabrzmiało, ale chodziło o to, że mieliśmy mieć trening w tenisa stołowego... niestety nauczyciel nie przychodził, a my mając nadzieje, że w końcu przyjdzie w podziemiach graliśmy w piłkę No i kiedy chcieliśmy wyjść szkoły była już zamknięta . Następnym razem byłem już u Pana dyrektora na dywaniku w gimnazjum za to, że pobiłem takiego koleszke . Ale mu się należało Pzdr. 
Diane:)
Nowicjusz
A ja byłam raz xD
Biłam się z koleżankami parasolem :hahaha:
A potem w piątkę razem na dywaniku wszystkie miały łzy w oczach :zamknijoczy: Ja też... :hahaha:
Mimo wszystko, miło to wspominam
Biłam się z koleżankami parasolem :hahaha:
A potem w piątkę razem na dywaniku wszystkie miały łzy w oczach :zamknijoczy: Ja też... :hahaha:
Mimo wszystko, miło to wspominam
Ojjj ja byłam 2 razy <_<
To była poważna sprawa...nauczyciele, rodzice, policja...
Ehh za pierwszym razem poszłam jako świadek taaakiej afery z pobiciem...
A potem za drugim razem jako podejrzana :/
Ehh nie wspominam tego miło grrr "przyjaciółka" mnie wkopała, ale udało mi się jakoś z tego wybrnąć!
To była poważna sprawa...nauczyciele, rodzice, policja...
Ehh za pierwszym razem poszłam jako świadek taaakiej afery z pobiciem...
A potem za drugim razem jako podejrzana :/
Ehh nie wspominam tego miło grrr "przyjaciółka" mnie wkopała, ale udało mi się jakoś z tego wybrnąć!
ddevil
pożeracz drożdżówek
raz - w tym roku, bo zorganizowalismy impreze w szkolnym klubie i zostal taki syf, ze szkoda gadac...ale impreza byla przednia k2:
k2: 
^IceRimE^
Post Master
ja codziennie jestem :]
bartekt
Made in China
3 razy:
1. Trafiliśmy woźną piłką do nogi (specjalnie oczywiście), tłumaczyliśmy się że kopnęliśmy piłkę a ona w tym samym czasie wyszła zza szkoły i przypadkiem dostała pilką.
2. Pobiłem kumpla (oczywiście nie bez powodu)
3. Weszliśmy do pomieszczenia w którym woźna trzyma wszystkie płyny do czyszczenia itp. Raczęliśmy rozlewać to po ścianach i ona wtedy weszła.
1. Trafiliśmy woźną piłką do nogi (specjalnie oczywiście), tłumaczyliśmy się że kopnęliśmy piłkę a ona w tym samym czasie wyszła zza szkoły i przypadkiem dostała pilką.
2. Pobiłem kumpla (oczywiście nie bez powodu)
3. Weszliśmy do pomieszczenia w którym woźna trzyma wszystkie płyny do czyszczenia itp. Raczęliśmy rozlewać to po ścianach i ona wtedy weszła.