moni3q
Nowicjusz
Byłam z chłopakiem ponad rok. On był strasznie zazdrosny: nie tolerował moich kolegów a jak mi któryś puścił sygnał to nawet nie mówię co się wtedy działo;/ Manipulował mną : zrób taki i taki opis na gg. ;/ albo wstaw takie zdjęcie na naszą klasę albo fotkę. a Jak odmówiłam to wychodził z domu i trzaskał drzwiami ... Był taki cały czas. Lecz ja go strasznie Kochałam ... Po pewnym czasie robił się coraz gorszy ;/ Gdy szłam z kumpelami na basen to szedł tam ze swoimi kumplami za mną ;/ To było jak szpiegowanie ;/ Nie kazał mi się spotykać z przyjaciółkami.;/ Myślałam , że takie zachowanie mu przejdzie ale nie... ;/ Zostawiłam go;/ Czuję się z tym strasznie ;/;/;/ wręcz okropnie . Z nim źle , ale bez niego jeszcze gorzej;/ Mieliśmy już kilka poważnych rozstań ale zawsze mu ulegałam . Tak mi namieszał w głowie , że byłam z nim znów... Ale dzisiaj powiedziałam sobie STOP.. zostawiłam go JA ... nigdy nie pomyślałam, że stać mnie na coś takiego. Teraz nie jest mi łatwo. Czuję , że zmarnowałam mu życie, złamałam serce... ;/ Mówi , że teraz sobie beze mnie nie poradzi;/ Nie chcę już do niego wrócić. Ale nie mogę sobie z tym poradzić. Najchętniej bym zamknęła się w domu i nigdzie z niego nie wychodziła ;/;/