Kochanie jak ja bym chciala miec taka blizne, naprawde
Nie ma co sie tym przejmowac. Ja miałam wielkie, okropne znamie w bardzo widocznym miejscu usuniete rok temu. Dalej to zakrywam, bo cały czas się goi, nie wyglada to jak normalna, zdorwa skóra i wiem, że potrzeba dużo czasu. Mi to zniszczyło całe życie... wiadomo, jak byłam mała nie przejmowałam się tym, ale 4-5 klasa... zaczęłam rezygnowac ze wszystkiego. Rzucilam taniec, mimo ze tanczylam od dziecka ;P nie wychodzilam latem z domu, najwyzej wieczorami, bo po prostu nie wyszlabym z domu w krótkim rękawie. Cały czas to ukrywam i wyobraź sobie, że nikt z moich przyjaciół o tym nie wie (jedynie moja przyjaciółka moze cos podejrzewać bo wie, ze przeszlam operacje), moj chlopak tez nie ma pojecia. Dosłownie nikt, jedynie rodzina, a znajomych mam pełno. Rozumiem co czujesz. Ja znów bede szukala wymówek by nie spotkac się z chlopakiem gdy bedzie gorąco (a juz dzis było parno!;/), mimo ze chcialabym spedzac z nim kazda chwile, nie pojade na plaze ze znajomymi. Kurcze, wiem ze jestem atrakcyjna i nie mam problemow z chlopakami, ale do czasu. Nie pozwalam nikomu się do mnie zbytnio zbliżyć wlasnie z tego powodu.
Weź pod uwagę to, że sporo osób ma blizny
A z czyms takim, co mialam ja, nie spotkalam nikogo.
Wiem, ze strasznie rujnuje Ci to psychikę i samoocenę, ale jakos trzeba dążyć do tego, zeby było lepiej ;> kremy, maści
i pozytywne nastawienie przede wszystkim. Pozdrawiam mocno