Człowiek fałszywy

[Katarzyniak]

Mie neguję Twojego zdania, tylko piszę jak ludzie niektóre sytuacje wyolbrzymiają

 

[SimoneDeBe]

Myślę, że człowiek fałszywy to taki, który nie umie być szczery przede wszystkim ze sobą samym. Ci wszyscy notoryczni kłamcy i nieszczere osoby, które np. jedno mówią, drugie robią, tak naprawdę problem mają ze sobą, że nie są w stanie sami zweryfikować, czego chcą. W innym wypadku fałszywość określa dla mnie egoistów, dla których prawdą jest zawsze to, co jest im na rękę, co jest im wygodne.

 

[zioomal]

Spotkałam fałszywych osób kilka, sama też zachowałam się kilkakrotnie fałszywie czego żałuję.
Tak jak już zostało powiedziane, falszywy jesten kto nie potrafi być sobą i jest nie szczery. Ktoś komu coś mówię mając zaufanie, a ta osoba nie powie co o tym yśli i obgada mnie i moje poglady z kimś innym.
Obecnie mam takie koleżanki, właściwie przyjaciółki. Jesteśmy w trzy i to zawsze jestem ta trzecia. Powiem coś jednej z nich w tajemnicy, a druga już o tym wie i ma do tego "stosowny" komentarz. Jestem przez nie lubiana, ale nigdy nie wtajemniczają mnie w swoje "romanse", jakieś zwały i inne sytuacje, co doprowadza mnie do szału....

 

[imawoman]

Rzecz w tym, że ludzie doskonale wiedzą, czego chcą. Tylko, jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział "są marzenia niewarte swej ceny"... Dlatego odsuwamy swoje marzenia i pragnienia. I dopiero w tym momencie zaczyna się nieszczerość z samym sobą. A na takim gruncie trudno o szczerość z otoczeniem.
Powiem tak: szczerość to luksus. Nie każdego stać...
Poza tym jestem przeciwna odbieraniu nieszczerości zawsze w kontekście negatywnym. Nieszczerość to też brak zaufania do świata, sktytość, zwątpienie. Nieszczerość to nie zawsze fałsz.

 

[klaudia522]

ostatnio coraz częściej spotykam fałszywych ludzi.... mówią że kochają ze moge im zaufać i ze nigdy nie zostawią a potem odchodząc pozostawiając po sobie tylko wspomnienia... ;/

 

[imawoman]

ostatnio coraz częściej spotykam fałszywych ludzi.... mówią że kochają ze moge im zaufać i ze nigdy nie zostawią a potem odchodząc pozostawiając po sobie tylko wspomnienia... ;/

Klaudio, dzieje się tak dlatego, bo nauczyliśmy sie nadużywać wzniosłych słów: kocham, nigdy, zawsze. Ludzie wypowiadają je z wielką łatwością, nie patrząc na to, że ktoś na tych słowach buduje swoją nadzieję, którą mogą zawieść. Wchodzimy obecnie w coraz bardziej powierzchowne relacje. Czasami mam wątliwości co do wielu ludzi, których znam, czy w ogóle odnaleźliby się w takiej głębokiej, uczciwej więzi emocjonalnej z drugim człowiekiem. Myślę, że nie. Pewnie na zarzut o nieszczere słowa odpowiedzieliby: to tylko słowa.
Dlatego uważam, że w stosunku do takich "deklarowiczów" należy nabrać zdrowego dystansu i raczej oceniać po zachowaniu, niż po pięknych słowach, które często ich samych przerastają.

 

[P.M.]

Tak, fałszywi, którzy zaklinają się, na coś, obiecują, że nigdy słowa nie złamią a później mówią, że im się odmieniło, tak po prostu. Dlatego z dystansem do wszystkiego trzeba podchodzić.

 

[martucha1231]

Znam kilku falszywych ludzi. Jednak nie obracam sie w takim towarzystwie. Kompletnie nie rozumiem jak mozecie mowic ze macie falszywych przyjaciol. Ktos to jest falszywy nie jest przyjacielem.
Dla mnie tak jak dla wiekszosci falszywy czlowiek to taki ktory mowi jedno robi drugie lub w oczy mowi co innego za plecami co innego.

 

[H.Joanna56:)]

Wokół nas byli, są i zapewne będą ludzie fałszywi czyli podstępni i zdradliwi.

Nic na to nie poradzimy, ale jeśli już uda się takiego "farbowanego lisa" zdemaskować warto przestrzec innych słowami:
"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do Was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami".
Doświadczyłam takiej "zdrady" i wiem jak boli, ale też wiem, że można to komuś wybaczyć, ale nie da się zapomnieć i wrócić do poprzedniego stanu.

Kto raz zdradził (myślę o przyjaźni), nigdy już nie zasłuży na moje zaufanie.
Pozostałym ufam i zawsze wierzę, że mnie nie zawiodą.
Jednym słowem - nadal jestem optymistką!

 

[RenatkaS]

Najlepszym wyjściem jest po prostu nie obracanie się wokół takich osób, ale o tym, że są jakie są dowiadujemy się najczęściej po fakcie. Wiele osób niestety nie traktuje do końca na poważnie tego, co mówi. Niestety odbija się to przeważnie potem na ich otoczeniu, czasem znacznie silniej niż na nich samych. Dla nich jest to taki "standard", tak funkcjonują. Ale warto też zastanowić się i odróżnić takie osoby, które tak żyją, od osób którym po prostu (jak każdemu z nas!) zdarza się czasem skłamać, w jakiejkolwiek sprawie. Mimo wszystko, najtrudniej jest nam zawsze ocenić samego siebie, najprościej innych

 

[IzUnIa22]

Ja uważam że człowiek falszywy to człowiek który zmienia swoje poglady w zalezności od sytuacji w której się znalazł albo osób z którymi rozmawia. Taka chorągwiewka ktora w zależności od kierunku wiatru inaczej się ustawia.

 

[Ladyinblack]

Dla mnie osoba falszywa mysli jedno robi drugie, niestety takich osob jest bardzo duzo, wymusza na nas to nasze spoleczenstwo, jestemy niejako zobligowani do bycia milym i uprzejmym nawet do ludzi, ktorych nie lubimy. Malo jest autentycznych osob, ktore robia swoje nie patrzac na opinie innych