Karol Marley
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Lipiec 2010
- Posty
- 315
- Punkty reakcji
- 6
- Wiek
- 34
Z góry chciałbym prosić fanatyków religijnych ,o zaniechanie masowego linczu.
Przechodząc do rzeczy - co tak naprawdę odróżnia nas od zwierząt?Bądź szerzej ,czy cokolwiek odróżnia nas od nich?
Wiadomo - mamy te same potrzeby i bynajmniej nie tylko natury fizjologicznej ,lub też pozornie się na nich nie opierające.Na pewno pierwszym pomysłem będą uczucia wyższe.Może od razu z grubego kalibru ,miłość.Dobrze zatem C6H5-NH-C2H5 stanowi tą granicę?Chemia ,której potrzebę można sobie prosto wytłumaczyć?Przecież to ona (oficjalnie) sprawia ,że tworzą się rodziny.Tylko jaką funkcję ma rodzina?Najważniejsza - dorasta się w niej.Człowiek jako taki ,bardzo dużo czasu potrzebuje na osiągnięcie pełnej dojrzałości.Mało tego ,bardzo długo trwa nim w ogóle będzie się w stanie sam wyżywić ,obronić ,słowem przetrwać,.Podobnie jest u słoni ,które żyją w stadach (społeczeństwo) i tak jak my - w tych stadach utrzymują się więzy na zasadzie pokrewieństwa.To po prostu zapewnia większą szansę przetrwania gatunku.
Zatem co to jest ,może wiara w Boga?Naukowcy już dawno dowiedli ,że mamy w mózgu takie małe coś co skłania nas ku wierze w rzeczy nadprzyrodzone ,nie możliwe do wyjaśnienie ,nie racjonalne.
Praktycznie wszystko da się przenieść na zwierzęta ,wytłumaczyć ,,z naukowego punktu widzenia" itd. Nadal jednak wypieramy się stwierdzenia ,,człowiek i inne zwierzęta (..)".Może Wy macie jakieś inne refleksje?Może jakiś mocny argument przeciwko?Jakiekolwiek cokolwiek?
Przechodząc do rzeczy - co tak naprawdę odróżnia nas od zwierząt?Bądź szerzej ,czy cokolwiek odróżnia nas od nich?
Wiadomo - mamy te same potrzeby i bynajmniej nie tylko natury fizjologicznej ,lub też pozornie się na nich nie opierające.Na pewno pierwszym pomysłem będą uczucia wyższe.Może od razu z grubego kalibru ,miłość.Dobrze zatem C6H5-NH-C2H5 stanowi tą granicę?Chemia ,której potrzebę można sobie prosto wytłumaczyć?Przecież to ona (oficjalnie) sprawia ,że tworzą się rodziny.Tylko jaką funkcję ma rodzina?Najważniejsza - dorasta się w niej.Człowiek jako taki ,bardzo dużo czasu potrzebuje na osiągnięcie pełnej dojrzałości.Mało tego ,bardzo długo trwa nim w ogóle będzie się w stanie sam wyżywić ,obronić ,słowem przetrwać,.Podobnie jest u słoni ,które żyją w stadach (społeczeństwo) i tak jak my - w tych stadach utrzymują się więzy na zasadzie pokrewieństwa.To po prostu zapewnia większą szansę przetrwania gatunku.
Zatem co to jest ,może wiara w Boga?Naukowcy już dawno dowiedli ,że mamy w mózgu takie małe coś co skłania nas ku wierze w rzeczy nadprzyrodzone ,nie możliwe do wyjaśnienie ,nie racjonalne.
Praktycznie wszystko da się przenieść na zwierzęta ,wytłumaczyć ,,z naukowego punktu widzenia" itd. Nadal jednak wypieramy się stwierdzenia ,,człowiek i inne zwierzęta (..)".Może Wy macie jakieś inne refleksje?Może jakiś mocny argument przeciwko?Jakiekolwiek cokolwiek?