czekać na nią czy zostać przyjacielem?

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
witam o tuż moim problemem jest to że dziewczyna po 2 miesiącach znajomości nie ma czasu dla mnie, studiuje itp, napisałem jej czy wogule chce się spotkać po 3 tygodniowej pauzie to ona pisze że chce ale nie ma czasu
potem napisała że nie wie czy jest gotowa na związek bo skoro nie ma dla mnie czasu to nie powinna mi zawracać głowę i że potrzebuję czasu i że nie zasługuje na takie traktowanie a lepiej jakby byliśmy przyjaciółmi. nie wiem co o tym myśleć zależy mi na niej, ale nie wiem jak długo mam na nią czekać wiem że ma swoje problemy itp. dodam jeszcze że się na dwóch związkach przejechała i być może po jakimś czasie uświadomiła sobie coś i nie chce? co radzicie pytam się zarówno dziewczyn i chłopców :D
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
czekaj, narazie bądź przyjacielem :przewraca: , z przyjaźni może wyniknąć piękna miłość. ;)
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
radzisz mi być przyjacielem? no może i to możliwe tylko że ona jest taka zabiegana że nie ma czasu i tak myślę że jak dalej będę się starał to coś może się zmieni jest jeszcze inny problem mieszkam od niej około 30 km więc częste spotkania są wręcz nie możliwe ale jak to tu zaradzić? albo co jej napisać żeby była większa szansa?
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
mój przyjaciel tez mieszka daleko ode mnie czasem sie spotykamy, często dzwonimy, tak juz pięć lat utrzymujemy przyjaźń.

staraj jej sie stopniowo mówić mile słówka, napisz raz na jakiś czas że za nią tęsknisz, dowiedz się o rzeczach ważnych dla niej i dniach ( urodziny, imieniny) i nie zapominaj wtedy do niej zadzwonić czy napisać.
 

neeon

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2007
Posty
7
Punkty reakcji
0
w konia cie robi .. :) i tyle .. nie ma czasu .. jak by chciała to by znalazła , takze myśle ze nei ma sensu
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
być może mnie w konia robi ale nie wiem czy do końca bo jest na studiach a z tym wiąże się dużo nauki, chodzi na kursy językowe do wolontariatu należy więć ma sporo tych zajęć, czasami też tak myślę ale to by powiedziała mi by wprost że nie chce jak to jest z wami dziewczyny?
 

NiewiernyAngel

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Heaven
moze faktycznie lepiej zeby powiedziala ci wprost... bo za dlugie czekanie nie ma sensu... a ja naleze do dziewczyn ktore nie wierzą w damsko-meską przyjaźń...

Jednak znając życie... i po swoim przypadku... moge szczerze powiedziec ze gdy powie zebys o niej zapomnial... bedzie zalowac... predzej czy później... ale napewno bedzie zalowac...
 

Katasza

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
Jestem dziewczyna już spory czas.... A szczerze mówiąc czasem sama siebie nie rozumiem :D :phi: :D A jeśli chodzi o tą sprawę to bądź przyjacielem Niech zrozumie że ma na kim polegać Na pewno to doceni a wtedy może będzie mogła podołać wszystkim obowiązkom i znaleźć czas dla Ciebie(mam nadzieję że "miły"czas) Życzę powodzenia :eek:k: Bużka :*
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
ja wierze w przyjaźń damsko-męska, bo mam super przyjaciela. ja bym powiedziała wprost że nie chce tworzyć związku.

zostań przyjacielem, chociaz spróbuj
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
widzę że są różne opinie w sprawach damsko-męskich ale to nie o to mi chodzi, jej tych problemów tak nagle przybyło bo nigdy się nie przejmowała oblanym egzaminem dopiero teraz, i ma problem z rodzicami więc ma tego dużo czy na tym forum jest ktoś kto miał podobną sytuację? dodam jeszcze że ona jest od mnie starsza o 3 lata ale wiek ma różnicy może mnie tak testuje?? a czułem coś bo jak się wybrałem z nią na zabawę to się tuliła do mnie czułem że brakuje jej czułości itp. wtedy to się tego nie spodziewałem potem jako para było ok no i potem jakoś ciach uspokoiło się to i to mnie zdziwiło albo się z mną tak bawi? ale nie wygląda mi na taką co lubi się bawić cudzymi uczuciami
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
przyjaźń zobaczymy, tylko tak się zastanawiam o czym i jak mam rozmawiać z nią jeśli będzie okazja? nie wiem czy o jej problemach jak jej pomóc czy o tym czy chce czy nie chce mam mieszane uczucia
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
o jej problemach możesz jeśli zechce mówić, czasem samo wysłuchanie przez kogoś bardzo pomaga
 
P

paulincia=)

Guest
wiem ze z przyjazni do milosci to jest kawalek...
mialam cos podobnego...
mialam przyjaciela,
ja chcialam z nim byc,
on raczej nie
i kiedys napisal mi taki tekst
"...wole Cie kochac jako przyjaciel cale zycie niz jako chlopak pare chwil tylko..."
przyjacielowi mozna wiele wybaczyc, wkoncu to...przyjaciel?
nie jestes od niego uzalezniona ani nic,
kumplujecie sie ale nie macie obowiazku byc z soba 24h na dobe
w zwiazku jest inaczej...

musisz sam zdecydowac co wolisz...i zorobic tak jak podpowiada serce....
mozesz poczekac a noz i ona bedzie chciala byc z Toba,
albo miec swietna przyjaciolke...?
 
Dołączył
13 Grudzień 2006
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
41
stary...odpusc sobie. nie ty jeden przechodziles przez to. takie akcje sa praktycznie nie do odkrecenia.
nie warto czekac....to smutne ale prawdziwe :(

mozesz poczekac a noz i ona bedzie chciala byc z Toba,
moze sie zalozyc o bardzo duze pieniadze ze nic z tego juz nie bedzie :(
 

Cypher

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2007
Posty
67
Punkty reakcji
0
Let's Just Become Friends
Jeden z największych problemów dręczących facetów :)
Osobiście nie miałem nigdy takiej sytuacji ale wiele osób zachwala sobie tą metodę...
(Tekst pochodzi z innego forum)

W idealnej sytuacji, nigdy nie dojdziesz do punktu, kiedy ona jest zmuszona zafundować ci „eldżejbiefa” Oznacza to że ona cię nie chce i wygląda na to, że tego nie łapiesz. Przede wszystkim, powinieneś się starać by większość cię jednak chciała, poza tym, ona rzeczywiście może nie być zainteresowana, w takim wypadku powinieneś pójść własną drogą na długo zanim dostaniesz LJBF. Jeśli jednak już się wpakujesz w to :cenzura:, oto co sugeruje Don Diebel (powinien się na tym znać, w końcu to ten "koleś od randek":))
Don Diebel: "jeśli dziewczyna blokuje kontynuowanie związku przez tekst, "Nie, zostańmy przyjaciółmi," powiedz, "Nie, mam masę przyjaciół. Do zobaczenia." Kontynuując taki rodzaj znajomości, pokazałbyś się jako ktoś, kogo stać tylko na chodzenie za nią, chociaż nie jest tobą zainteresowana. Związek nigdy nie dojdzie do tego etapu, którego pragniesz – do łóżka. Nawet, jeśli jakimś cudem związek zawędruje kiedyś do sypialnie, to ona będzie dyktować warunki – gdzie, kiedy i jak bardzo. Jeśli w dowolnym momencie, będzie się chciała ciebie pozbyć, to właśnie to zrobi i będziesz musiał się z tym pogodzić, bo taki układ to od początku implikuje. Ona ma całkowitą kontrolę, a jednak nigdy nie będzie tobą zainteresowana.
Jeśli z drugiej strony odejdziesz od związku, pokazujesz że jesteś typem przyzwyczajonym do rządzenia w związku, masz masę innych które chcą ciebie mieć na twoich warunkach , i że przegrywa. Zdarzały się przypadki, kiedy ona przekonywała się, że facet woli „odejść” niż zaakceptować grę nie na jego zasadach i nagle w związku następował kompletny zwrot.
Kiedy się poddać? Kiedy stwierdzisz, że związek się nie rozwija? Kiedy tylko ty czynisz wysiłki, by się rozwijała. Jeśli nie wkłada w to energii, dostrzeż to i przejdź do następnej. Nie zostawaj tam, gdzie nie potrafią cię docenić. Jeśli tak się zdarza, spróbuj dociec dlaczego. Jak cię odebrała? Co ją ostudziło? Ucz się na błędach."
Co zrobić, gdy widzisz że zbliżasz się z nią do krainy LJBFów. Glenn Durden, ASF: "Całkowicie i kompletnie przerwij z nią kontakt na kilka miesięcy. Kiedy wrócisz, możesz właściwe zacząć od początku. Bardziej jako nieznajomy, mniej jako "dobry kumpel"."
 

Lady Marry

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2007
Posty
149
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krainy MARZEŃ ;)
Mimo że jestem dziewczyną Cypher ma racje a jego przytoczony cytat jest bardzo dobrą radą!!
My dziewczyny czasem nie potrafimy powiedzieć że nic z tego nie będzie....., czekamy .....może podoba nam się to że ktoś nas tak usilnie adoruje, a i tak wiemy że to nie jest ten wymarzony.........wiem to jest niesprawiedliwe.........
UZZO- jeśli chcesz się bawić w kotka i myszkę to prosze bardzo - może się uda :przewraca:
Wiesz my dziewczyny same nie wiemy czego chcemy a jak juz stracimy tego adoratora to mimo iż nie był w naszym typie TĘSKNIMY...... :przewraca: Wiem coś o tym......... :przewraca:
Ale wybór należy do Ciebie!! To Twoje życie - pamiętaj zrób tak żebyś później niczego nie żałował!!
 
Do góry