Nigdy nie ma 100%... A nawet jeśli jest, to mogę udowodnić, że zdarzenie o prawdopodobieństwie 0 może się zdarzyć.
Lepiej nie szukać najmniejszego ryzyka, bo tak czy inaczej są tylko dwie możliwości - albo wpadniesz, albo nie, czyli pół na pół. A jak już wpadniesz to nie obchodzi cię, czy ryzyko wynosiło 40 czy 0,5. Z resztą najpewniejsze jest podwiązanie, a przecież nie o to chodzi