Otóż od dawna kocham pewnego chłopaka i on o tym wiedział. Kilka dni temu powiedział, że też mnie pokochał Ale stwierdził, że teraz nie może ze mną być, bo możemy ze sobą zerwać dlatego jesteśmy za młodzi i coś tam. Dla mnie to nie jest powód aby z kimś nie być. :/
Pisze, że mnie kocha, że jego uczucie do mnie jest prawdziwe , ale nie chce ze mną teraz być... Nie rozumiem go kompletnie. Co o tym myślicie?
Pomóżcie, bo nie wiem co dalej robić. Czekać, dać sobie spokój??? :niepewny:
Pisze, że mnie kocha, że jego uczucie do mnie jest prawdziwe , ale nie chce ze mną teraz być... Nie rozumiem go kompletnie. Co o tym myślicie?
Pomóżcie, bo nie wiem co dalej robić. Czekać, dać sobie spokój??? :niepewny: