Polinnn_szzz
Nowicjusz
co pewien czas.. ostatnio coraz częściej.. zagłębiam się w swoich przemyśleniach dotyczących mojego związku..
naprawdę jest tak wspaniale, że doszukuje się chyba problemów... bo myślę sobie co bym zrobiła jak bym straciła jego.. tą jedyną osobę na świecie, dla której jestem gotowa zrobić wszystko naprawdę wszystko..! co bym zrobiła gdyby Bóg odebrał mi to.. staram się dbać o to wszysko.. mój jedyny mówi, że jestem "głupia" myśląc w taki sposób.. bo będziemy ze sobą so końca życia..
ja jednak się zastanawiam.. i naprawdę nie wyobrażam sobie życia z kimś innym.. nie wobrażam sobie co bym mogła robić gdyby się skończyło moje szczęście..
ja nie wiem naprwdę.. czy taka jest natura kobiet, że doszukują się problemów.. kiedy ich nie ma... czy to ja mam taki problem.. chciałabym się dowiedzieć czy Wy też przeżywacie takie smutne chwile..? kiedy nawet nie powinniście o tym myśleć.
naprawdę jest tak wspaniale, że doszukuje się chyba problemów... bo myślę sobie co bym zrobiła jak bym straciła jego.. tą jedyną osobę na świecie, dla której jestem gotowa zrobić wszystko naprawdę wszystko..! co bym zrobiła gdyby Bóg odebrał mi to.. staram się dbać o to wszysko.. mój jedyny mówi, że jestem "głupia" myśląc w taki sposób.. bo będziemy ze sobą so końca życia..
ja jednak się zastanawiam.. i naprawdę nie wyobrażam sobie życia z kimś innym.. nie wobrażam sobie co bym mogła robić gdyby się skończyło moje szczęście..
ja nie wiem naprwdę.. czy taka jest natura kobiet, że doszukują się problemów.. kiedy ich nie ma... czy to ja mam taki problem.. chciałabym się dowiedzieć czy Wy też przeżywacie takie smutne chwile..? kiedy nawet nie powinniście o tym myśleć.