Witam serdecznie, jestem na forum nowy.
apa:
Chciałbym przedstawić jak ja sadziłem cytrynkę z pestki :
1. Biorę z dojrzałego owoca cytryny pestkę.
2. Zdejmuję z niej taką skórkę śliską. (dla szybszego kiełkowania)
3. Wsiewam nasionko do ziemi. (ja wsadziłem jedno, bo jak wykiełkuje więcej może być im ciasno)
4. Obficie podlewam doniczkę.
5. Kładę w ciepłym miejscu, nawet na kaloryferze. Trzeba też coś podłożyć bo się doniczka może stopić.
6. Można (choć ja tak nie robiłem) przykryć doniczkę folią, żeby jak woda paruje się skraplała.
7. Czekać aż coś wykiełkuje...
8. Gdy zobaczymy kiełek należy wziąć roślinkę do troszkę chłodniejszego miejsca niż kaloryfer.
9. Po wykiełkowaniu należy co jakiś czas podlewać. Nie za często żeby z "miłości" nie zgniła.
10. Reszta opieki opisana jest na
tej stronie.
Ja swoją cytrynkę hoduję bez nawozów. Troszkę wilgoci, słonka i szybko rośnie.
Tak będzie wyglądać po ok. 6-ściu i pół miesiącach od wsadzenia nasionka: