No to moja profesorka od matmy, którą z tego miejsca pragnę serdecznie pozrdowić (=p).
!. Rozwiązujemy zadanie: tego się nie da zrobić na łapu-capu!
2. Robicie wszystko na ćwierć gwizdka!!
3. Umówiłyśmy się, a ja Ci głowy nie ukręcę!!
4. Gdzie szmata? (chodzi o pieluchę do zmazania tablicy)-OOO to chyba ktoś przyniósł żeby Polska nie zginęła! ( a to byłam ja, biedny kociak- nie wiedziałąm, jak szmata do tablicy wygląda).
5. Jak Zośka, to nie Maryśka! (chodziło o wzory skr. mnożenia)
6. Chodź tu łukaszku, ja nie gryzę- ale ja nie chcę, możę sobie usiądę.
7. Zadajecie takie infantylne pytania!
8.Ty moje dziecko, mkochanie ty moje, uparcie maniaka, chodź do oddowiedzi...
9. Do kumpla: jak sie skarbie dziś pokażesz? zależy co pani da! ja dużo rzeczy daję! (rozwiązuje zadanie i nie umie)- ooo, widzisz jak umieliśmy wymacać? taki zły nie jesteś!
bless
!. Rozwiązujemy zadanie: tego się nie da zrobić na łapu-capu!
2. Robicie wszystko na ćwierć gwizdka!!
3. Umówiłyśmy się, a ja Ci głowy nie ukręcę!!
4. Gdzie szmata? (chodzi o pieluchę do zmazania tablicy)-OOO to chyba ktoś przyniósł żeby Polska nie zginęła! ( a to byłam ja, biedny kociak- nie wiedziałąm, jak szmata do tablicy wygląda).
5. Jak Zośka, to nie Maryśka! (chodziło o wzory skr. mnożenia)
6. Chodź tu łukaszku, ja nie gryzę- ale ja nie chcę, możę sobie usiądę.
7. Zadajecie takie infantylne pytania!
8.Ty moje dziecko, mkochanie ty moje, uparcie maniaka, chodź do oddowiedzi...
9. Do kumpla: jak sie skarbie dziś pokażesz? zależy co pani da! ja dużo rzeczy daję! (rozwiązuje zadanie i nie umie)- ooo, widzisz jak umieliśmy wymacać? taki zły nie jesteś!
bless