' .. więc łapię chwilę ulotne jak ulotka, ulotne chwilę łapię jak kotka '
a nie czasami fotka??
pozdrawiam apa:
' .. więc łapię chwilę ulotne jak ulotka, ulotne chwilę łapię jak kotka '
Lecz dziś powaga skupiona uwaga koncentracja.
I mimo stresu jutro też będą świecić światła miasta.
"Przecież ten hip hop jest prosty" tak mówisz?
To nagraj płytę, która będzie klasykiem dla ludzi
Dowiedz się czego słuchasz i skończ to
Podchodzenie do Dj'a on nie jest szafom grającą
Tak łatwo kupić parę spodni, płytę Jay-Z
Lecz chodzi o taniec,farbe, zwrotki i decki
Napis farbą "tu byłem" zrobi z ciebie toya
Kręcenie się na głowie nie zrobi z ciebie b boya
A w kółku nie dasz rady nawet z dyplomem
Kręć sie kręć Huher zabije cię samym toprockiem
Bartazz nawet nie wyjdzie, zniszczy cię wzrokiem
I choć masz dyplom rytm gubisz z pierwszym krokiem
Sto tysięcy dziewczyn chciało by być Paris Hilton
Sto tysięcy facetów chciało by być jej bielizną
Ten typ mysle że jestem MC mam zeszyt kartke
Zapalniczke i zamiast mikrofonu szklana fifke
Mnóstwo pomysłów sieją kradne w dwa style
Jutro kogos pokonam nie swoim rymem
Będe najlepszy po prostu król posiedze na ławce
Wezme farbe w spray'u i HWDP nabazgrze
Będe rymował o życiu na ulicy bo tak żyje
Cos nie widać przecież kradne i pije
Ok ok spoko a ja jestem lamusem mam zeszyt jak ty
Ale nie wiem jak smakuja blanty
Alko koks siedze w domu żyje normalnie
Paniom daje szacunek potrzebujacym służe rada
Jestem normalny nie kradne nie krzycze
Gdy widze policje jak patroluje ulice
Mam rodzine normalnych znajomych mam przyjaciół
Nie mówie na nich ziomy tylko normalnie jasne
Każdy z nich przecież imie ma własne
I ciśnienie skacze mi teraz w górę.
Bo mój bumbox uciekł od muzyki w literaturę.
I zamiast wyświetlać numer tracku i czas jego trwania.
Formułuje wyświetlaczem literackie żądania.
Więc robiąc wszystko by być już tam a nie tutaj.
Wybiegłem z chaty na śmierć zapominając o butach.
O kurcze! do domu nie wrócę by nie budzić matki.
Dojdę w tym co mam na nogach" a na nogach miałem klapki.
Jak to my się z skądś znamy ?
Owszem, dlaczego mielibyśmy się nie znać,
Dzieli ans tylko ta lada i to że, każdy z nas boi się odezwać,
Jeszcze te 40 lat, płeć, kolor włosów, to jeszcze nie jest taka beznadziejna sprawa
Znamy się przestańmy udawać, proszę pani
Mieszkamy na tym świecie, my ofiary sztucznych granic
Oglądamy te same wiadomości, mówimy tym samym językiem,
W:cenzura:iamy się na tą samą politykę.
Może nawet wyrzucamy śmieci w tym samym zsypie
Prosze Ciebie,
wiem, ze masz gie gie i klikasz biegle,
zintegrowany z kompem jakbys byl podpiety przez USB,
wiesz, gdzie wcisnac, zeby blysnac na forum,
i przylaczyc swoj glos do jakiegos choru, (he!)
ja to doceniam jak potrafie,
ze choc porzuciles papier,
to w Outlooku kultywujesz epistolografie,
i cieszy mnie to, ze wysoko mierzysz,
chociaz radosc przycmiewa to, ze zaraz sobie wylamie jezyk,
slowa pozwalaja na doslownosc,
ale jesli chodzi o polskie znaki to go*wno.
ja na chlodno juz pare razy probowalem,
odnalezc sie i opanowac ten dialekt,
lecz chowam sie dalej, nie wiem jak to ogarnac mozna,
wiec mam dla Ciebie malutenka prosba,
badz czlowiekiem laskawym tak,
i od czasu do czasu wcisnij prawy alt.
Złota rybko mówię, posłuchaj jakby to powiedzieć
Zasadniczo nie najlepiej mi sie wiedzie
Chciałbym żeby przestały mnie naglić rzeczy które mnie naglą
I może jeszcze Lamborghini Diablo
Skąd ludzie mają taką cechę?
Najpierw zrobią świństwo, później milczą podglądając efekt.
Co nie znaczy wcale, że zapominamy o nich.
Tak, dziś jest piękny dzień, żeby wreszcie zadzwonić.
Gniew z czasem mija, pozostaje żal
Głownie łatwo zapomnieć o błędach
Natomiast o ludziach dużo trudniej
A wystarczy odrobina dobrych chęci
Wszak żaden telefon sam numeru nie wykręci