Coś wyskakującego przy ustach

chityna

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
87
Punkty reakcji
0
To może ja spróbuję jakoś wytłumaczyć, żeby było wiadomo o co chodzi.
Wirus opryszczki umiejscawia się w zwojach nerwowych. Normalnie siedzi tam sobie mało aktywny. Ale w czasie osłabienia odporności, pod wpływem stresu, opalania i innych czynników może się uaktywnić. Wtedy większośc osób działa na niego powierzchownie przechodząc wszelkie nieprzyjemne objawy.
Tabletki przeciwwirusowe mają za zadanie uszkodzić wirusa w tych właśnie zwojach nerwowych, zeby się nie uaktywniał i nie dawał paskudnych objawów. Maści nie działają wgłąb tych zwojów
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
No dokładnie jest tak jak piszesz/mówisz :) Nie ma jak to łopatologiczne potraktowanie tematu, ja tam z opryszczka tez byłam na ty, ale jakoś dzięki takiemu leczeniu no i co tu ukrywać poważniejszemu podejściu do sprawy nie mam od dłuższego czasu. Chociaż przyznam, że też początkowo tylko smarowałam i bagatelizowałam problem
 

Euralia

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Ja leczę opryszczkę plasterkami Herpatch bo są cienkutkie, dyskretne i sie same rozpuszczają.Wcześniej też stosowałam maści ale szybko się zmazywały. Odkąd mam te plasterki to tylko je naklejam i cześć- nic się nie ściera no i przestaje swędzieć i piec.
 
R

rusalka_lesna

Guest
Na opryszczkę, to normalnie czasami nie ma rady. W moim przypadku jak przechodzę trochę większy stres, to od razu wyskakuje. Niestety, ale trzeba się pogodzić z tym, bo opryszczka jest na całe życie niestety. Warto mięć coś w zanadrzu jak wyskoczy i wzmacniać odporność.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Plasterki dobra sprawa, ale rzeczywiście najlepiej w zanadrzu mieć tabletki antywirusowe.
 

Kellie

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
U mnie super wygoiły opryszczkę takie nowe plasterki - Herpacz. Dobrze maskują , są praktycznie niewidoczne i rozpuszczalne.
 

chityna

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
87
Punkty reakcji
0
rusalka_lesna, a nie myślałaś o tym, żeby zacząć leczenie lekami przeciwwirusowymi? Miałabyś spokój na długo, a poza tym potem biorąc tabletkę przy pierwszych objawach mogłabyś całkowicie zahamować rozwój oprychy
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
To prawda, ja zahamowałam lekami na dobre, myślę, ze na dobre bo już bardzo długo mam , odpukać, spokój :)
 

Kellie

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
Ja niestety nie miałam tyle szczęścia , chociaż też brałam leki przeciwwirusowe i od czasem mi coś wyskoczy. Ale jak tylko poczuję pierwsze swędzenie to naklejam plasterek - a te nowe plasterki Herpatch są skuteczniejsze od Compeed.
 

Euralia

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Też mi bardzo przypadły do gustu te plasterki bo po pierwsze są skuteczne i szybko goją a po drugie już nie trzeba walczyć z odklejaniem bo plasterki się same rozpuszczają.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
może brałaś je za krótko? Bo to niemożliwe aby nie zadziałały, przecież one są bardzo skuteczne :)
 
Do góry