Cos Dziwneg Dziwnego

[ankita2]

sprawa wyglada tak..
bylam sobie niedawno w ciazy urodzilam synka no i jak zawsze przy pierwszym porodzie nacieli mi krocze no a potem zszyli.. tylko zrobili to cholernie ciasno !! w efekcie czego kiedy współżyje z moim mężem na poczatku stosunku odczówam potworny ból , potem juz niby jest lepiej , ale po stosunku krocze okropnie mnie boli i pojawiły sie plamki nieznaczne plamki krwistoczerwonej krwi tak jak by po stosunku pojawiła sie jakas ranka.. mam sie z tym zglosic do lekarza?? i w jaki sposó moze mi on pomuc? to jest okropne w takiej sytuacji nie ma mowy o codziennym sexie bo po stosunku musze odczekac z pare dni az krocze przestanie mnie bolec !!! pomocy prosze

 

[ania_civ]

Masz iść.

Może faktycznie zszyli niepoprawnie, a może coś się źle zgoiło, trudno wyczuć. Lekarz na pewno poradzi więcej niż my na forum.

Moja mama po porodzie miała awarię szwów - musieli jej poprawiać, popękały. Poszła do lekarza i w dwa tygodnie była "jak nowa".

 

[martynart]

mojej mamie tez pekly szwy po porodzie... mowila ze bolalo jak cholera, ale musieli ja zszyc drugi raz...
czizys, ja chyba wole cesarke :/

 

[ania_civ]

Tak, to wyobraź sobie że zamiast kilku szwów będziesz ich miała całe stado.

Cesarka to duże obciążenie dla organizmu, a i przebieg pierwszych dni po porodzie też nie jest za różowy.

Mama powiedziała że nacięcie nie boli nic, a potem znieczulenie miejscowo i szycie nie boli. Ale potem trochę boli...

 

[a.n.i.a.]

Cesarki Ci tak bez powodu lekarz nie zrobi, bo jak Ania Civ napisała to duze obciążenie dla organizmu, to jest wkoncu operacja jakby nie było...

A Ty ankita2 idź jak najpredzej do lekarza, napewno cos na to poradzi

 

[ankita2]

Cesarki Ci tak bez powodu lekarz nie zrobi, bo jak Ania Civ napisała to duze obciążenie dla organizmu, to jest wkoncu operacja jakby nie było...

A Ty ankita2 idź jak najpredzej do lekarza, napewno cos na to poradzi

tak wszystko fajnie tylko ze jest problem z lekarzem ... jestem w anglii i niebardzo bede umiala sie dogadac w tych sprawach po za tym jestem tu dopiero 1 tydzien i niewiem gdzie i jak z tymi lekarzami co do szfów to juz dawno sie one zagoiły przeciez poród byl pięc piesiecy temu
i co teraz?

 

[ania_civ]

Idź do ginekologa. Każdą zmianę w tych rejonach pokazać można ginekologowi. A jak poradzić sobie z barierą językową? Przygotuj i wydrukuj tekst o tym co chcesz mu powiedzieć i zabierz ze sobą, przyda si też słownik.

 

[elle]

Podejrzewam że najprawdopodobniej natną ci rtoche znowu. Bo raczej rozciąganko nie wchodzi tu w gre he wprawdzie mnie nie nacinali po porodzie ale też się tego obawiałam.

 

[ankita2]

Podejrzewam że najprawdopodobniej natną ci rtoche znowu. Bo raczej rozciąganko nie wchodzi tu w gre he wprawdzie mnie nie nacinali po porodzie ale też się tego obawiałam.

co takiego??? natną jeszcze raz?? o jezu masakra tylko nie to nie ma innego sposobu ??? i co natna mnie i znowu zszyja??? i znowu s[piernicza robote ?? masakra

 

[ania_civ]

Wiesz co, na razie nie martw się, pójdź do dobrego ginekologa i porozmawiaj o tym. To naprawdę najlepsze rozwiązanie. On przedstawi ci opcje i będziesz mogła sama wybrać.

 

[babcia razor blade]

Wiesz co, na razie nie martw się, pójdź do dobrego ginekologa i porozmawiaj o tym. To naprawdę najlepsze rozwiązanie. On przedstawi ci opcje i będziesz mogła sama wybrać.

Właśnie Bedzie dobrze

 

[Oktawia]

sprawa wyglada tak..
bylam sobie niedawno w ciazy urodzilam synka no i jak zawsze przy pierwszym porodzie nacieli mi krocze no a potem zszyli.. tylko zrobili to cholernie ciasno !! w efekcie czego kiedy współżyje z moim mężem na poczatku stosunku odczówam potworny ból , potem juz niby jest lepiej , ale po stosunku krocze okropnie mnie boli i pojawiły sie plamki nieznaczne plamki krwistoczerwonej krwi tak jak by po stosunku pojawiła sie jakas ranka.. mam sie z tym zglosic do lekarza?? i w jaki sposó moze mi on pomuc? to jest okropne w takiej sytuacji nie ma mowy o codziennym sexie bo po stosunku musze odczekac z pare dni az krocze przestanie mnie bolec !!! pomocy prosze

Powiem ci jak było ze mną:
przez 2 do 3 miesięcy po porodzie nie mogłam nawet porządnie usiąść na swoich "czterech literach", nie mówiąc już o współżyciu z facetem, tak bolało. Kochać zaczęliśmy się znowu dopiero po około 5-6 miesiącach od porodu i też nie mogło być mowy o codziennym sexie. Na początku też odczuwałam ból i właśnie uczucie zbyt ciasnego zszzycia, ale plamek krwi nie przypominam sobie. Po jakimś czasie to minęło, ale upłynęło jeszcze kilka miesięcy zanim zaczęłam czerpać przyjemność ze współżycia.
Dla Ciebie ankita2 mam taką radę:
myślę że ból po jakimś czasie sam mine, ale dla pewności wybierz się do ginekologa, on stwierdzi czy wszystko jest wporządku