Co zrobić?

doro_roro92

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daleko...
Mój chłopak jest strasznie o mnie zazdrosny... Od pewnego czasu czuje się przy nim jak niewolnica, wielu rzeczy nie mogę robić Np. spotykać się z przyjaciółmi, pisać do nich. Jestem ciągle kontrolowana, byłam zmuszona podać mu login i hasło na nk, jeśli bym tego nie zrobiła stwierdziłby, że coś przed nim ukrywam i to był by już koniec naszego związku. Ostatnio ciągle się kłócimy, nie raz z jego winy nie raz z mojej... Ostatnio jednak to ja go częściej raniłam(przynajmniej on tak myśli) i teraz jest coraz gorzej ciągle mnie sprawdza, czyta moje wszystkie wiadomości, wypytuje moje koleżanki o to jak zachowuje się w szkole, nawet jeden z moich kolegów z klasy stał się jego informatorem... Mam teraz ferie, to już drugi tydzień a ja jeszcze nigdzie nie wyszłam, nie pisałam z nikim... Teraz żyje jak na uwięzi boje się, że gdy gdzieś wyjdę albo napiszę do kogoś on będzie zły i mnie zostawi... Bardzo go kocham mimo wszystko i pragnę z nim dalej być, ale z drugiej strony nie chce tak żyć... Teraz nie mam już przyjaciół, odkąd zaczęłam się z nim spotykać zaniedbałam wszystkich i nie mam już nikogo... Jeśli on teraz odejdzie to zostanę całkiem sama... Co robić?? Czy dalej się męczyć, czy odejść i żyć w samotności??? Co o tym myślicie??
 

darkmack

Zwykły Facet
Dołączył
20 Luty 2009
Posty
715
Punkty reakcji
0
A co ciebie tak przy nim trzyma? Kochasz go? Jesteś pewna? Przeciesz nic wam się nie układa, on przestał ciebie szanować i twojej prywatności też nie szanuje.
Ja uważam że miłość jest oparta na wzajemnym zaufaniu.
Jeżeli chcesz dać jemu drugą szanse to wyznaj wszystko przed nim tzn.: Powiedz że tak nie chcesz już żyć, że chcesz to wszystko naprawić, i chcesz byście nawzajem się dla siebie zmienilii na lepsze. Powiedz że on ciebie ranii ciągle dopytując się od innych co ty robisz, tym też rani że nie ma żadnego zaufania do ciebie, że się ciągle kłucicie.

Powiedz że to jest ostatnia szansa dla was, i jeżeli chce możecie wszystko razem naprawić, a jeżeli on będzie uważał że z nim jest wszystyko ok to niestety odejdz od niego bo widać że jemu tak naprawde na tobie nie zależy i że ten facet myśli tylko o samym sobie.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Odpowiedz sobie na pytanie, co Ci daje taki związek?
Miłość?
Pewnie jesteś młodą dziewczyną i wszystko przed Tobą.
Z tego, co zrozumiałam, ten związek nie daje, tylko wciąż Ci zabiera:
to przyjaciół, to wolność.
Z czasem może być albo lepiej, albo gorzej.
Nie znam Twojego lubego, więc trudno cokolwiek stwierdzić, to zależy od charakteru.
Jedni tak robią (kontrolują), bo chcą się upewnić, czy mogą dziewczynie zaufać.
Drudzy dlatego,że szukaja na tę biedną dziewczynę haczyka, bo chcą się jej pozbyć i to najlepiej z jej winy.
Inni są po prostu ogarnięci chorą miłością, kiedy to dziewczyna staje się ich obsesją...ale wtedy to może się bardzo źle skończyć i to nie dla niego, a dla tej biednej dziewczyny.
Nie wiem, jaki jest ten Twój chłopak. Mówisz,że się kłócicie...
Wydaje mi się,że nie masz po co tkwić dalej w tym toksycznym związku, bo on jest dla Ciebie TOKSYCZNY!
Ani się obejrzysz, staniesz się niewolnicą, a on Twoim tyranem.
Będziesz bez wolności, przyjaciół... Będziesz siedziala w domu i płakała w poduszkę.
A nie takie są priorytety młodości.
Jeśli chcesz z nim nadal być, to porozmawiaj z nim, by tego wszystkiego nie robił.
Poproś,żeby Ci zaufał.
Jeżeli powie,że nie -
to moim zdaniem nie ma sensu dalej brnąć w związku, który nie ma podstawy, jaką powinno być ZAUFANIE.
To przede wszystkim. :papa:
 

basia141110

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
612
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Witaj!!.
Taka chora zazdrosc nie wrozy nic dobrego,czasami konczy sie wrecz tragicznie.Nie chce Cie tu straszyc,absolutnie!!!,ale wydaje mi sie,ze on cie od siebie pomalutku,ale skutecznie uzaleznil.Dlaczego mu na to pozwolilas?.Przy pierwszym takim sygnale powinnas smialo mu powiedziec,ze cie ogranicza,a ty masz prawo do przyjaciol,do wolnosci mimo zwiazku z nim!!!.
Porozmawiaj z nim i postaw sprawe na ostrzu noza,albo jest(sorry)kretynem,albo cie kocha i zrozumie!!!.
Kazdy ma prawo do prywatnosci Ty tez!!!
 

PannaSkądś

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
379
Punkty reakcji
0
Miasto
skądś...
Uważam, że miłość opiera się oczywiście na miłości (to oczywiste) wzajemnym szacunku i zaufaniu. Nie obraź się, ale ja w Waszym związku nie widzę, żadnej z tych rzeczy. Miłość jest, ale najwyraźniej tylko z Twojej strony, a tak być nie może. Szacunku wobec Ciebie też brak, a o zaufaniu nie wspomnę.
Z pewnością jesteś jeszcze młodziutką osóbką, która jeszcze nie raz nie dwa się zakocha! Całe życie przed Tobą! Nie marnuj go z kimś takim jak Twój obecny chłopak!
Pozdrawiam ;)
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Co za patologia. Twój facet to zwykły frajer. Jeśli On ma te 12 lat to jeszcze mogę zrozumieć - niedojrzał, no ale jeśli powyżej 20 to wniosek jeden: looser :)

J.B
 

dorka89

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
241
Punkty reakcji
4
Wiek
35
szczerze?
taka "miłość" nie ma kompletnie szansy bytu, prędzej czy później się rozleci, a winą za to zostaniesz obarczona Ty, bo albo za mało się starałaś, albo go zaniedbywałaś, albo... Zobaczysz Twój książe, trzymający Cię w zamku swoich uczuć wymyśli Ci tysiąc powodów, przez które ta wielka miłość się rozpadła.
Wierz mi, aż za dobrze znam typ takiego jak Twój faceta.To urodzony egoista, który myśli tylko o tym jak drugiemu zatruć życie, a siebie uważa za ideał i nie ma sobie nic a nic do zarzucenia.
Więc albo twój chłopak się zmieni(w co nie wierze)albo zerwij z nim.
Mówię Ci będziesz się z nim tylko męczyć, nie daj Boże całe życie...
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Szczerze mówiąc Twoja historia mnie przeraziła. Naprawdę. W moim mniemaniu jest to po prostu terror. Nie męczy Cię to? Powinnaś go zostawić, ten związek jest niezdrowy i dla Ciebie i dla niego. Nie będziesz żyła w samotności. Uda Ci się pewnie odzyskać dawnych przyjaciół, a jeśli nie ich, to poznasz nowych ludzi.
 
P

Październik

Guest
jaki terror ?? co to ma znaczyć, żeby facet wpieprzał się w życie dziewczyny, to jest zwyczajny frajer. a jak jakaś laska chodzi z takim typkiem, to musi być albo desperatką, albo kaskaderką.
 

doro_roro92

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daleko...
hmmmm... ostatnio nie mogłam już tego wytrzymać i zaczęłam pisać z facetami, okłamałam go i poszłam sama na imprezę...
 

bruxelka35

Nowicjusz
Dołączył
4 Luty 2009
Posty
74
Punkty reakcji
0
Miasto
Tychy
hmmmm... ostatnio nie mogłam już tego wytrzymać i zaczęłam pisać z facetami, okłamałam go i poszłam sama na imprezę...

Moim zdaniem źle zrobiłaś. Powinnaś z nim się rozstać i zacząć żyć jak wolny człowiek. Bo inaczej będziesz ciągle kłamać i w ogóle nie będziesz szczęśliwa. Odpuść go sobie i zacznij znów cieszyć się swobodą. A znajomi się znajdą. Nie będziesz skazana na życie w samotności, ale życie bez kontroli.
 

doro_roro92

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daleko...
Dzisiaj z nim szczerze porozmawiam, wysłałam mu smsa, który mam nadzieje przygotuje go do tej rozmowy. Jeśli znowu się pokłócimy zostawię go a jeśli obieca, że będzie się starał zmienić i w najbliższym czasie zauważę jakąkolwiek zmianę zostanę z nim... Najbardziej boli mnie to, że nigdy nie zachowałam się tak jak, nie próbowałam dowiadywać się za wszelką cenę, co robi w każdej chwili, kiedy się nie widzimy...:(
 

kleopatra36

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
123
Punkty reakcji
0
Powinnaś go zostawić, przynajmniej ja bym tak zrobiła i na dodatek nie miałabym żadnych wyrzutów sumienia. Po za tym związek związkiem ale masz prawo do prywatności. Wasze relacje powinny opierać się na zaufaniu, niestety on nie przestrzega tej nie pisanej zasady. Jeśli teraz zachowuje się w ten sposób to co będzie potem?? Z pewnością nic się nie poprawi a może jeszcze pogorszyć. Jak dla mnie jesteś naiwna... ludzie nie zmieniają się ot tak po prostu... Powiem Ci więcej mam koleżankę która miała podobną sytuację jak Ty. Chłopak był strasznie zazdrosny, nie miała wcale prywatności. Gdy byli na jakiejś imprezie, to jeśli jakikolwiek chłopak na nią spojrzał dostawał po prostu łomot. Wszyscy nasi wspólni znajomi dziwili się dlaczego ona z nim jest. Jej osobiście też nie podobało się jego zachowanie, ale tłumaczyła sobie to tym, że on ją kocha tak mocno jak ona jego. Potem wzięli ślub. Po kilku miesiącach ich wspólnego życia on zaczął ją bić z zazdrości. Dopiero jak wylądowała przez niego w szpitalu wzięła rozwód. Zastanów się czy chcesz tak skończyć??
 

basia141110

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
612
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Dziewczyno przestan bawic sie z nim kotka-myszke.rozmowa daj mu dobitnie do zrozumienia co czujesz...
napisz co i jak?.
trzymam kciuki!!!
 

doro_roro92

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daleko...
Wczoraj próbowałam z nim porozmawiać, ale on nie chciał... Milczał... dzisiaj kiedy napisałam do niego... Odpasał tylko: Co chcesz?? kiedy zapytałam go o to dlaczego jest taki jest, odpowiedział, że jeśli nie pasowało mi jaki był to teraz zmieni się i będzie właśnie taki... czyli krótko mówiąc chamski... Chciałabym z nim zerwać, ale nie potrafię, nie chce już dłużej cierpieć.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Moim zdaniem jemu wcale na Tobie nie zależy,Cytrynko... :( Nie zachowywałby się tak, uwierz mi. Teraz przechodzi ze skrajności w skrajność, a to nie wróży nic dobrego. Ja bym z nim skończyła, zanim on skończyłby ze mną :papa:
 
Do góry