A
andziaa
Guest
Hej! Mam taki problem. Mam przyjaciolke i przyjanzie sie znia od ponad dwoch lat.. i on ma chlopaka(ciesze sie ze jej sie ulada) tylko jest jedne problem jak ona sie z nim spotyka albo o nim mowi to mnie jakos tak dziwnie wewnatrz "skreca" i zazywczaj poznije sie klocimy obyle co;// ona nie wie ze sie tak czuje.. ja bylma z chloapkiem ponad miesiac.. ale zerwlama z nim bo poznalwam duzo osob(zazwyczja byly to dziewczyny) ktore chcialy sie ze mna przyjaznic
ale jak sie to wszystko toczylo dalje to one chcialy sklocic mnie z moja przyjaciolka.. a ja nie chce takich przyjaciol ktore chca mnie z nia sklocic..;/ wiec nie wime czy jej o tym powiedziec ze sie jakos tak inaczej czuje?? bo tez czesto jak spotykam sie ja ona jej chlopak i taka jeszcze jend apara to ja sie jakos tak dziwnie czuje w tym towarzystwie;/ i czesto siedze taka smutna i wogole;/ czue sie tak jakbym byla o nia zazdrosna;/ co mam zrobic??;/
Sory za pisamo ale mam nowa kalwiature i nie umiem sie od niej przyzwyczaic;/
ale jak sie to wszystko toczylo dalje to one chcialy sklocic mnie z moja przyjaciolka.. a ja nie chce takich przyjaciol ktore chca mnie z nia sklocic..;/ wiec nie wime czy jej o tym powiedziec ze sie jakos tak inaczej czuje?? bo tez czesto jak spotykam sie ja ona jej chlopak i taka jeszcze jend apara to ja sie jakos tak dziwnie czuje w tym towarzystwie;/ i czesto siedze taka smutna i wogole;/ czue sie tak jakbym byla o nia zazdrosna;/ co mam zrobic??;/ Sory za pisamo
ale mam nowa kalwiature i nie umiem sie od niej przyzwyczaic;/
