Co zrobic...? ;((

słodkaxd

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Jestem z chlopakiem od 5 miesiecy i Zdradziłam go juz 2 razy.. ;( za 1 razem wszytsko sobie wyjasnilismy wybaczył mi dał jeszcze jedna szanse.. Pisał zebvym nie ulegała pokusa. i taie tam. ale zrobiłam to znów. BArdzo go kocham i chce zeby wrócił. :(( ale z 2 strony on zrobił to samo bo go podpusciłam. teraz bardzo tego załuje.;/ ;( Co mam zrobic.?! ;( :( ;/


On wymagał zebym była mu wierna nie pisała z innymi i wg. Nie pozwala mi pisac spotykac sie z chłopakami bo jak sie dowiedział to od razu sie wkur*** i wg.. Nawet na głupie dyskoteki nie mogłam chodzic jedynie za jego pozwolenie.! ;/;(
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Jeśli nie czujesz się z nim dobrze, to czemu chcesz wracać ?
Poza tym wybacz, ale i tak powinnaś się cieszyć, że nie odwrócił się, gdy zdradziłaś go po raz pierwszy. Cierpliwość ma chłopak, jak widać. Zastanów się.. chcesz wrócić, po co ? Po to żeby znów go ranić zdradzając ? Sądzę, że powinnaś odpuścić.
 

słodkaxd

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Kocham go i dlatego chce do niego wrócic... dobrze mi z nim było. powidział ze potrzebuje czasu.. wiec juz nie wiem.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Dobrze Ci z nim było, a go zdradzałaś i narzekasz jeszcze, ze zabraniał Ci się spotykać z innymi? A dziwisz mu się?
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Chłopakowi akurat nic bym nie zarzuciła, ale Tobie i owszem. Po jaką cholerę go zdradzałaś ? Raz - ok, niech Ci będzie, że po prostu jakoś tak, sama nie wiesz jak, ale drugi ?! Tobie było z nim dobrze, a myślałaś czy jemu z Tobą również ? Byłoby Ci dobrze z kimś, kto zdradzałby Cię stale ?
 

michal89krk

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
458
Punkty reakcji
24
Wiek
34
Mnie jako facetowi bardzo trudno byłoby wybaczyć już tą pierwszą zdradę. Mimo wszystko widzę że masz bardzo wyrozumiałego faceta, bo on Ci wybaczył.
Jednakże nie liczyłbym aby zrobił to po raz drugi. Jeżeli pierwszą zdradę udałby mi się jakoś przełknąć to drugi raz nie potrafiłbym wybaczyć, chociaż nie wiem jak bardzo byłbym zakochany w dziewczynie. Oznaczałby to że dziewczyna tylko bawi się chłopakiem i nie jest z nim szczera. Możesz próbować jakoś jego przebłagać, ale nie licz na to że on z Tobą będzie chciał być. Jestem przekonany że druga zdrada nie będzie dla niego aż tak ciężkim ciosem jak ta pierwsza (nie będzie zaskoczony, bo pomyśli że mógł się tego spodziewać - zresztą jestem pewny że Twój pierwszy wybryk już wystarczająco popsuł wasze relacje), ale raczej to ona przeleje szalę goryczy na Twoją niekorzyść (po pierwszym razie już bardzo stracił zaufanie do Ciebie - teraz już w ogóle go nie będzie miał - czy w takim wypadku jest sens budować związek?)
 

Pira

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2009
Posty
139
Punkty reakcji
8
Wiek
36
Miasto
Olsztyn
Nie kochasz jak zdradziłaś 2 razy. nie wiesz na czym polega miłość to po pierwsze.
 

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
hah. jesteś kompletnie niedojrzała.
nie używaj słów, których znaczenia nie znasz - "kocham".
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Mogę wiedzieć co masz na myśli słowo 'zdrada'? Do jak dobrze rozumiem to przespałaś się dwa razy z jakimiś kolesiami.... czegoś tu nie rozumiem.... jak kogoś kocha się to o seksie z kimś innym jak partner nie ma mowy, przynajmniej ja nikomu nie pozwoliłabym dotknąć się.... Daruj sobie tą miłość.....
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Julka, racja, warto zapytać, co autorka uważa za zdradę i ile ma lat, bo na tym forum pojawiały się już takie definicje zdrady, że głowa mała...

Co do samego tematu, to wątpię, żeby chłopak chciał się z tobą dalej użerać, bo nawet święty straciłby przy tobie cierpliwość. Ci, którzy kochają, nie potrzebują dodatkowych atrakcji w postaci zdrady, ale dbają i pielęgnują swój związek. Myślą o dobrze partnera, a nie tylko o sobie.
 

agatka

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2005
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Gdzieś tam
A mnie się wydaję że dziewczyna ma chłopaka ale w sieci i w ten sam sposób go "zdradzała", a tak poza tym to ciekawe ile masz lat??? No i słusznie ktoś już wspomniał wcześniej zastanów się setki razy zanim nazwiesz "coś" miłością.


Wyraziłam tylko swoje skromne zdanie....
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Ty go zdradziłaś dwa razy, on Ciebie też zdradził, bo go podpuściłaś... widać darzycie się wielkim uczuciem <_<

Najlepiej będzie jak darujecie sobie ten związek, dorośnijcie najpierw oboje.

Ci, którzy kochają, nie potrzebują dodatkowych atrakcji w postaci zdrady, ale dbają i pielęgnują swój związek. Myślą o dobrze partnera, a nie tylko o sobie.
Dokładnie :]
 
K

krzysztofandraszak

Guest
A mi się wydaje, że to prowokacja. A nawet jeśli nie to zgodziłbym się z Agatką. Autorka tematu to pewnie jakaś mało uświadomiona emocjonalnie nastolatka, która myli znajomośc na gg i wystawianie "suueetaśnych" komentarzy pod zdjęciami na naszej-klasie z uczuciem...
 

youngperson

feel sleepy
Dołączył
27 Listopad 2009
Posty
665
Punkty reakcji
14
Miasto
warmińsko - mazurskie
Po co związek bez zaufania?
On Ci nie ufa. I bardzo dobrze, że odszedł.
Świadczy to o tym, że w przeciwieństwie do Ciebie on ma coś w tej główce.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Po co związek bez zaufania?
On Ci nie ufa. I bardzo dobrze, że odszedł.
Świadczy to o tym, że w przeciwieństwie do Ciebie on ma coś w tej główce.
Uff.. A już myślałem, że weźmiesz w obronę autorkę tematu...

Niemniej - ja jednak wezmę.
Dziewczyno - idź do, bo ja wiem, psychologa i seksuologa. Może Ty masz jakieś zaburzenia?
 

słodkaxd

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Mogę wiedzieć co masz na myśli słowo 'zdrada'? Do jak dobrze rozumiem to przespałaś się dwa razy z jakimiś kolesiami.... czegoś tu nie rozumiem.... jak kogoś kocha się to o seksie z kimś innym jak partner nie ma mowy, przynajmniej ja nikomu nie pozwoliłabym dotknąć się.... Daruj sobie tą miłość.....




Nie chodzi mi tu o to ze sie przespałam tylko ze całowałam sie z innym.!
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
No to faktycznie wielka mi różnica ! Dziewczyno, zdrada to zdrada. Cud, że za pierwszym razem nie powiedział Ci, że to koniec, jak widać chłopak ma cierpliwość. Lepiej dziękuj mu za to, a tymczasem zostaw go. Po co masz wracać ? Po to by ranić go dalej? Myślisz też o nim, czy tylko o sobie ?!
 

youngperson

feel sleepy
Dołączył
27 Listopad 2009
Posty
665
Punkty reakcji
14
Miasto
warmińsko - mazurskie
Uff.. A już myślałem, że weźmiesz w obronę autorkę tematu...

Niemniej - ja jednak wezmę.
Dziewczyno - idź do, bo ja wiem, psychologa i seksuologa. Może Ty masz jakieś zaburzenia?

A dlaczego miałabym bronić prostactwa i nieuczciwości?; )

W moim mniemaniu nie ma drugich szans i powrotów.
Koleżanko miałaś już swoje 5 min, a nawet 10 w tym przypadku. Dwie szanse które zmarnowałaś.

Mogę wiedzieć co masz na myśli słowo 'zdrada'? Do jak dobrze rozumiem to przespałaś się dwa razy z jakimiś kolesiami.... czegoś tu nie rozumiem.... jak kogoś kocha się to o seksie z kimś innym jak partner nie ma mowy, przynajmniej ja nikomu nie pozwoliłabym dotknąć się.... Daruj sobie tą miłość.....

Nie może tu być mowy o stosunku seksualnym, gdyż na pierwszy rzut oka widać, że panna ma nie więcej niż 14 lat.
 
Do góry