Przyjaźnie się z jedną koleżanką.... Ona ma chłopaka.. Ale jest z nim nieszczęśliwa i cierpi przez niego, co chwile ze sobą zrywają i wracają do siebie i tak jest w koło... Gdy spotykam się z nią to jest to wiecej niż przyjaźń... Ona mówi że czasem czuje się lepiej ze mną niż z swoim chłopakiem.. Jej najlepsze przyjaciółki chcą abym ja był z tą dziewczyną... Mam za niedługo do niej jechać i chce Jej kupić róże i zastanawiam sie czy Jej rodzicom też coś kupić? Jak uważacie?
Co Zrobić?
- Thread starter kingpc
- Rozpoczęty
Rafał Istebna
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Grudzień 2005
- Posty
- 321
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 36
Wiesz co lepiej tego nie rób wyglądało by to conajmniej dziwnie. Róże to dobry pomysł napewno ona sie bardzo ucieszy 
. Ale bądz dla jej rodziców miły wypada zamienić przynajmniej dwa słowa z nimi i ładnie sie przywitać. Ale nie zapominaj do kogo przyjechałeś.
. Ale bądz dla jej rodziców miły wypada zamienić przynajmniej dwa słowa z nimi i ładnie sie przywitać. Ale nie zapominaj do kogo przyjechałeś.
agqa
Nowicjusz
Róże za pospolite Moze jakies inne kwiatki Jest wiosna:] i jest wiele gatunków kwiatków np bukiet konwalii!
Dzien dobry w zupelnosci wystarczy!
Moze jakies inne kwiatki Jest wiosna:] i jest wiele gatunków kwiatków np bukiet konwalii! Dzien dobry w zupelnosci wystarczy!
Rafał Istebna
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Grudzień 2005
- Posty
- 321
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 36
Zbyt pospolite no co ty. Tu chodzi o to czego są symbolem a nie czy są pospolite.
ok. niby symbozlizuja milosc, ale ze wzgledu an to, ze sa symbolem, nie powinno sie ich dawac przy kazdej mozliwej oakzi. roze sa banalne wrecz, ja tez bylabym za konwaliami albo jakimis innymi wiosennymi... Ja nie wiem o czym ci chlopacy mysla, ja kocham polne kwiatki, jak moje przyjaciolki zreszta, czy nie ma Was krzdy inwencji twórczej? nie mozecie pomyslec i sami czegos kupic, a nie; bo to symbolizuje?