Co ważniejsze? Miłość czy mądrość?

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Pisze ten temat bo mam spory mętlik w głowie. Postanowiliśmy z chłopakiem ze powiemy sobie o wszystkim i że nadal będziemy mówić. Jednak moja przeszłość to co było kiedyś...może zniszczyć teraźniejszy związek. On twierdzi że co bym mu nie powiedziała on nadal będzie ze mną...ale chyba nie jest świadomy tego co mówi. Mój chłopak twierdzi,że jeśli to przetrwamy to będzie znaczyć że to prawdziwa miłość...i tego sie boje że nasz związek nie okaże sie prawdziwą miłością , że on tego nie wy3ma. Ja już postanowiłam,iż mu powiem...jednak spodziewam sie tego że po tym nie mam co liczyć na jego ramiona,pocałunki,spojrzenia ;(
Co Wy sądzicie na ten temat? Czy Waszej połówce powiedzieliście wszystko? I czy warto wracać i rozdrapywać stare i bolesne rany?
 

tweetasek

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2006
Posty
1 369
Punkty reakcji
14
Miasto
okolice Pyrlandii
Co Wy sądzicie na ten temat?

Nie podchodz do tego az tak negatywnie. Jesli Cie kocha to bedzie staral sie zrozumiec twoja sytuacje - cokolwiek by to nie bylo. A jesli po tym co sie dowie odejdzie tzn ze nie byl Ciebie wart ;) Zycie

Czy Waszej połówce powiedzieliście wszystko?

Tak, choc wymagalo to czasu i nie dlatego ze balam sie ze mnie zostawi bo kiedys cos tam sie wydarzylo, tylko dlatego ze o niektorych rzeczach nie jest latwo mowic, tymbardziej jesli sie nigdy o tym nie mowilo.

I czy warto wracać i rozdrapywać stare i bolesne rany?

Nie wiem czy warto czy nie warto, ale czasem jest to niezbedne, gdyz wydarzenia z przeszlosci czesto rzutuja na terazniejszosc. Jesli dzieje sie z Toba cos nie tak a moze byc to wynikiem negatywnych doswiadczen z przeszlosci to warto o tym powiedziec drugiej osobie, by miala swiadomosc dlaczego tak a nie inaczej sie zachowujesz.
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Powiedzieć warto. Wydaje mi się, że jest on wyrozumiały... Jeżeli się kochacie to i najgorszą prawdę przetrzymacie.
Co innego gdyby odiwedział się przypadkiem? Uważałby, że okłamałaś go.
 

stiffler

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
141
Punkty reakcji
0
a co zrobiłaś w przeszłości, że aż tak sie tego teraz obawiasz?
 

mordka84

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
39
....poznalam wspanalego czlowieka i przyciagnela nas szczera rozmowa....zadawalismy sobie, a chyba predzaj ja zaczelam....bardzo trudne pytania, jakby sie zachowal/la w takieja a takiej sytuacji....czesto poruszalam jakis temat, ktory byl dla niego trudny....zawsze odpowiedal mi szczerze na moje pytanie...ale po czasie mowil, nawiazujac do tego i tego tematu, chce ci cos powiedziec....i mowil, choc wiem, ze nikt oprocz niego o tym wczesniej nie wiedzial lub pare osob, ktore wlasnie z nim to robily czy tam byly....zaufal mi i ja mu zaufalam....on tez wie duzo o mnie zlego, ale sam powiedzial, ze u niego mam czysta kartke, tak jak on u mnie.......napewno jest to przyjazn......czy jestesmy para, czy tworzymy zwiazek?.......sami narazie nie ptorafimy odpowiedziec sobie na to pytanie.....a to dlatego, ze niedawno rozstalam sie z chlopakiem po 4,5 latach.......rozpadl sie ten zwiazek przez meska dume i male klamstewka, bo myslelismy ze tak bedzie lepiej dla tej drugie osoby, ze mniej ja tym zranimy......
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
nie wiem co wczesniej takiego zrobilas ale mysle ze nalezy powiedziec jesli to miało by mieć dla niego jakies znaczenie. Mysle ze nalezy mówić sobie wszystko w zwiazku :eek:k:
 

sopeleq

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2006
Posty
223
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
...::z serca pustynii::...
Wiesz, to chyba zależy od tego co zrobiłaś w przeszłości.

Ale jak to powiedzenie mówi "co było a nie jest, nie pisze się w rejestr"

Powinniśmy patrzeć przed siebie a nie za siebie :)
Jeśli nie znaliście się wtedy jak to coś złego zrobiłaś to nie powinien mieć pretensji, czy zerwać
To przeszłość, której nikt już nie zmieni.
 

ElizQa

exmiziaczkamisia.
Dołączył
4 Lipiec 2006
Posty
2 293
Punkty reakcji
0
Miasto
z krainy bajek :D
Jeśli czujesz,
Że to prawdziwa miłość powiedz mu..
Porozmawiajcie..
Bo jeśli dowie sie od kogoś innego może stracić do ciebie zaufanie,
A to jest najważniejsze w związku..
 

szybki01

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2007
Posty
6
Punkty reakcji
0
Każdy popełnia jakieś błędy wiec też jestem za tym żeby rozmawiać o wszystkim :) szczerość i jeszcze raz szczerość jak Cie nie zrozumie lub będzie niezadowolony to tylko znaczy ze nie pasujecie do siebie...
 

zcicha

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2006
Posty
87
Punkty reakcji
0
liczy sie milosc, dobro i pieko, tako rzecze premier marcinkiewicz za platonem
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
liczy sie milosc, dobro i pieko, tako rzecze premier marcinkiewicz za platonem
premier?

heh to chyba zależy od tego co zrobiłaś, moze on nie musi o tym wiedziec. Wg mnie nei ma sensu wracac do przeszłości i do własnych błędów, kazdy je popełnia. Z błedów wyciąga sie wnioski, załuje sie za nie i to ma większy sens niz rozpamiętywanie.Chociaz zależy od tego co zrobiłas i czy naprawdfe musi o tym wiedziec
 

błekit_w_oczach(ona)

Nimfa z piekła rodem ^^
Dołączył
5 Styczeń 2007
Posty
767
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Tam, gdzie wstaje słońce.
Pisze ten temat bo mam spory mętlik w głowie. Postanowiliśmy z chłopakiem ze powiemy sobie o wszystkim i że nadal będziemy mówić. Jednak moja przeszłość to co było kiedyś...może zniszczyć teraźniejszy związek. On twierdzi że co bym mu nie powiedziała on nadal będzie ze mną...ale chyba nie jest świadomy tego co mówi. Mój chłopak twierdzi,że jeśli to przetrwamy to będzie znaczyć że to prawdziwa miłość...i tego sie boje że nasz związek nie okaże sie prawdziwą miłością , że on tego nie wy3ma. Ja już postanowiłam,iż mu powiem...jednak spodziewam sie tego że po tym nie mam co liczyć na jego ramiona,pocałunki,spojrzenia ;(
Co Wy sądzicie na ten temat? Czy Waszej połówce powiedzieliście wszystko? I czy warto wracać i rozdrapywać stare i bolesne rany?


Dla mnie zawsze było tak, że cokolwiek robiło sie przed poznaniem tej osoby nie miało znaczenia.
A prawdomówność i mowienie sobie wszystkiego to bardzo ważne i stosuje to zawsze.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
słuchaj rzeczywiście, jeśli cię kocha to wszystko ci wybaczy, poza zdradą! wiem, bo sam aktualnie to przezywam :) kobietka mi o wszystkim mowi i np. znacznie lepiej jest uslyszec cos zlego od niej, niz przypadkowo od kogos obcego ;)
 

dzieffczynka

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2006
Posty
525
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Wrocław
Chyba Twojego chłopaka będzie bardziej bolało gdy dowie sie o Twojej przeszłości od kogoś innego lub coś tendy. Wiesz.. w zwiazku liczy sie szczerość i najlepiej wszystko mówić swojemu partnerowi (przynajmniej będzie mniej bólu i pretensji :()
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Dzięki Wam za odzew na mój topic. Postanowiłam mu powiedzieć i powiedziałam. Spodziewałam sie ostrej i nie małej krytyki a jednak...przyjął to ze spokojem. Poczym uśmiechnął sie i powiedział że jest dumny z tego że miałam w sobie tyle odwagi aby mu o tym wszystkim opowiedzieć. Ciesze sie że mu o tym opowiedziałam wiem że dla wielu osób to co zrobiłam byłoby czymś nie wybaczalnym i spodziewałam sie że to będzie koniec. Jednak teraz widze że Miłość wybaczy wszystko...powiedziałam też o drobnych kłamstwach, na szczęście On zrozumiał to i wybaczył.
Prawda bywa okrutna jednak warto było :) Tak bardzo bałam sie że moja przeszłość wpłynie na to co jest teraz.
 

kamilowski

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2007
Posty
105
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Ten mały punkt .
Ja i moja połówka zawsze powtarzamy sobie. " Na dobre i na złe " " Co nas nie zabije to podwójnie wzmocni"
Mówimy sobie wszystko szczerze od A do Z.
W rozmowie o WSZYSTKIM wyszło że żaden z nas nie ma prawa do manipulowania czy grzebania w przeszłości.Chodzi mi o to że ja nie mam prawa być zły o to co moja połówka robiła wcześniej ... przecież jej nie znałem wcześniej.
Jeden minus z naszej rozmowy. Mojej dziewczynie utkwił jeden szczegół w rozmowie i chociaż to jest dawno temu,zamkniety czas to jednak czasami sni się jej po nocach pewna sytuacja. Nie potrafie jej tego wytłumaczyć że było i minęło.

Jeśli moge udzielic wskazówki : Najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa. Miej czyste sumienie =)
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
Spokojnie. :)
Relax, take it easy. ;)
To jest przeszłość, którą sam chciał znać!.
Nie ma powodów mieć do Ciebie żalu o to.
I... Ma racje - nie można być z kimś nie znając jej/jego przeszłości.
 

naughtygirl2007

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
422
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Z zaświatów!!!
hm... dla mnie przeszlosc to rozdzial zamkniety... zazwyczaj nie gadam o przszlosci z moim chlopakiem... chyba ze juz naprawde jestem z nim dlugo i jestem pewna jego milosci..;P na poczatku zwaizku nigdy nie mow wszytkiego chlopakowei o sobie bo jak wam nie wyjdzie to on moze okazac sie nie lojalny i wszytko opowiedziec znajomym...;p
 

mlodape

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
848
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
z sypialni do której wchodzi ten Miś =* :)
Mojej dziewczynie utkwił jeden szczegół w rozmowie i chociaż to jest dawno temu,zamkniety czas to jednak czasami sni się jej po nocach pewna sytuacja. Nie potrafie jej tego wytłumaczyć że było i minęło.
Może ona to rozumie tylko nie może się pozbyc tej wizji która ja prześladuje... Pomyśl, na pewno też masz cos takiego że na myśl o jakimś chłopaku z jej przeszłości aż Cię ciarki przechodzą i prześladuje Cię to o czym ona Ci mówiła.
Mam rację?

A co do tematu to bez obaw wyznaj mu całą prawdę. Jeśli będzie na tyle mądry to zrozumie i wtedy będziesz mogła byc przekonana że jest Ciebie wart bo Cie kocha.
 
Do góry