mała*czarna
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Luty 2006
- Posty
- 5 681
- Punkty reakcji
- 6
Pisze ten temat bo mam spory mętlik w głowie. Postanowiliśmy z chłopakiem ze powiemy sobie o wszystkim i że nadal będziemy mówić. Jednak moja przeszłość to co było kiedyś...może zniszczyć teraźniejszy związek. On twierdzi że co bym mu nie powiedziała on nadal będzie ze mną...ale chyba nie jest świadomy tego co mówi. Mój chłopak twierdzi,że jeśli to przetrwamy to będzie znaczyć że to prawdziwa miłość...i tego sie boje że nasz związek nie okaże sie prawdziwą miłością , że on tego nie wy3ma. Ja już postanowiłam,iż mu powiem...jednak spodziewam sie tego że po tym nie mam co liczyć na jego ramiona,pocałunki,spojrzenia ;(
Co Wy sądzicie na ten temat? Czy Waszej połówce powiedzieliście wszystko? I czy warto wracać i rozdrapywać stare i bolesne rany?
Co Wy sądzicie na ten temat? Czy Waszej połówce powiedzieliście wszystko? I czy warto wracać i rozdrapywać stare i bolesne rany?