maniurka15
Nowicjusz
Co sie stanie jak telefon wpadnie do wanny, w której jest człowiek.
Może mu sie coś stać?
Proszę o szybką odpowiedź
Może mu sie coś stać?
Proszę o szybką odpowiedź
co się stanie jak telefon wpadnie do wanny?
- Thread starter maniurka15
- Rozpoczęty
paczek1262
w ryj?
nie sadze
Jeśli pytasz o człowieka to raczej nic mu się nie stanie. A jeśli pytasz o telefon to pewnie się zepsuje...
maniurka15
Nowicjusz
ale na pewno nic się nie stanie temu człowiekowi?
maniurka15
Nowicjusz
ale ja nie pytam o telefon tylko o człowieka, bo się troszkę martwię . 
A zamierzasz kogoś zabić w ten sposób i chcesz isę upewnić, że to skuteczna metoda?
Na poważnie - prąd w baterii telefonu (3,6 V) raczej nie zaszkodzi człowiekowi.
Marozja
Nowicjusz
Wyciągałam telefon, który mi chlupnął do miski z wodą i nic mi się nie stało, więc w wannie też by się nic nie stało. Ale na suszarki to lepiej uważać ;-)
Co do psucia się takiego telefonu - niekoniecznie!
Wprawdzie Siemens popsuł mi się na amen (naprawić się, sukinkota, nie dało) jak tylko troszkę wody wylało mi się z butelki do torebki, ale Nokia, co wpadła do wyżej wspomnianej miski z praniem, po wysuszeniu działała idealnie ^^
Co do psucia się takiego telefonu - niekoniecznie!
Wprawdzie Siemens popsuł mi się na amen (naprawić się, sukinkota, nie dało) jak tylko troszkę wody wylało mi się z butelki do torebki, ale Nokia, co wpadła do wyżej wspomnianej miski z praniem, po wysuszeniu działała idealnie ^^
smerfetka1986
~.~
- Dołączył
- 14 Luty 2008
- Posty
- 2 390
- Punkty reakcji
- 91
- Wiek
- 38
No dokładnie - martwić trzeba się zacząć jak do takiej wanny z ludziem wpadnie suszarka czy taki inny sprzęt podłączony bezpośrednio do gniazdka i prądu.
A telefon - nie zaszkodzi. No chyba że to telefon nowy i nie kupiony za przysłowiową złotówkę bo wtedy człowieka może szlak trafić
A telefon - nie zaszkodzi. No chyba że to telefon nowy i nie kupiony za przysłowiową złotówkę bo wtedy człowieka może szlak trafić
rebeliant
permanentnie niewyspany
hehe, widzę, że ktoś tu jest na bakier z podstawowymi prawami fizyki prąd stały o tak niskim napięciu może jedynie połaskotać
bać się powinnaś tylko urządzeń podłączonych do gniazdka z prądem (zmiennym).
btw. to jest "trudność życiowa"? :bag:
prąd stały o tak niskim napięciu może jedynie połaskotać bać się powinnaś tylko urządzeń podłączonych do gniazdka z prądem (zmiennym).
btw. to jest "trudność życiowa"? :bag:
należy wziąć pod uwagę jaki telefon wrzucasz i jaką on ma wagę. jeśli wpadnie typowa 'nowoczesna' komórka to raczej nic się nie stanie, ale jeśli telefon stacjonarny spadnie z większą siłą w męski narząd rozrodczy to może być już niezbyt sympatycznie
Kaka Demona
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Grudzień 2007
- Posty
- 109
- Punkty reakcji
- 1
Radzę sprawdzić we własnym zakresie, a w przypadku braku jakiegokolwiek efektu, polecam dorzucanie kolejnych sprzętów domowych.
Glammaniara
Nowicjusz
A no właśnie, nie zostało powiedziane o jaki telefon chodzi, bo jeżeli o taki podłączony do gniazdka, to bym się zastanawiała No a jeśli chodzi o komórkę, to raczej nie ma takiej możliwości żeby coś się stało człowiekowi. Wprawdzie nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło, ale nigdy nie słyszałam żeby ktoś zginął od utopienia w wannie telefonu
No a jeśli chodzi o komórkę, to raczej nie ma takiej możliwości żeby coś się stało człowiekowi. Wprawdzie nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło, ale nigdy nie słyszałam żeby ktoś zginął od utopienia w wannie telefonu 
*Majka*
UŻYTKOWNIK wszechmocny, wszechwiedzący, wszechcośt
eh..
radze po prostu nie wrzucac sobie czy innym telefonu do wanny
nie trylko komorki, ale stacjonarny to tez nie za dobry pomysl
radze po prostu nie wrzucac sobie czy innym telefonu do wanny
nie trylko komorki, ale stacjonarny to tez nie za dobry pomysl
tajemnicza_noobs
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Czerwiec 2008
- Posty
- 807
- Punkty reakcji
- 0
nic się nie stanie, ponieważ mi telefon wpadł do wody i żyję, albo to mój duch...
Jeśli telefon z malej wysokości wpadnie i bateria jest normalna (nie zaden akumulator z auta;p) to się nic nie stanie chyba ze walniesz z całej siły tym telefonem w człowieka hehe, ale to inna bajka... a z telefonem moze nic nie będzie jedynie po takim czymś polecam porozzkładac go na czesci i wysuszuc a jesli wpadnie wyłączony i sie go wysuszysz to działać będzie na 99%;D Ale nie wiem co sie stanie jak do ladowarki bedzie podłączony, ale raczej słabo połaskocze aczkolwiek jak ja zassałem powietrze z ładowarki nokii to mi sie oczy zaswiecily i az mnie trzepało tak mnie "cwiekło" xD zdaje mi się że 230 poszło o0
Pozdro tylko nie rob nikomu krzywdy jak by co
a jesli wpadnie wyłączony i sie go wysuszysz to działać będzie na 99%;D Ale nie wiem co sie stanie jak do ladowarki bedzie podłączony, ale raczej słabo połaskocze aczkolwiek jak ja zassałem powietrze z ładowarki nokii to mi sie oczy zaswiecily i az mnie trzepało tak mnie "cwiekło" xD zdaje mi się że 230 poszło o0Pozdro tylko nie rob nikomu krzywdy jak by co
Znajomy Nieznajomych
złomiarz
dziecko, może sama sprawdź, to się przekonasz
najpierw wiedz to że bateria komórki ma zbyt małe napięcie aby porazić człowieka, choć niezbyt pewny byłbym jej mocy, bo mają sporą, chyba nawet ponad 1000 mAh (mili ampero godzin) a napięcie 3,6 V więc praktyczne nieszkodliwe dla człowieka, choć konia może zabić.
zdejmując wełniany sweter a co gorsza rozwijać gołymi rękoma spory rulon cieńkiej folii może nas porazić prąd od którego już dostajemy po nerwach w sensie tym i dosłownego odruchu bezwarunkowego (odjęcie ręki).
hmmm
jeśli komórka okaże być sprawna pod wodą to takie wpadnięcie komórki do wanny może okazać się bardzo przyjemne dla kobiet, gdyż zaspokoi im pewną potrzebę, wiadomo jaką
zaś jeśli wpadnie do wanny gdzie jest mężczyzna, komórka okaże się pewnie rozbawieniem tego osobnika
jak ja lubię filozofować
