Jak w temacie Przyznam się, że lubię jego książki, ale jakoś wcześniej nie trafiłem na ekranizacje. Dzisiaj o 20 lecą obie części „Piekła pocztowego” w HBO i nie mogę się doczekać. Widział to już ktoś? Ciekawy jestem, czy film odda klimat książki
Ja oglądałem Kolor Magii. Takie sobie było, nawet nie wytrwałem drugiej połowy, choć nie powiem też, że krytycznie wyszło. Natomiast Piekło nakręcił już inny kolo i słuchy po wsi chodzą, że jest lepsze.
Pierwsza mysl - nie uda się, bo narrator, bo mysli bohaterów, bo takie rzeczy w filmach nie wychodzą.
Druga mysl - przypomniały mi się kreskówkowe ekranizacje komiksów o Asterixie... Tam udanie zabawnego narratora wprowadzono (nie kojarzę szczerze mówiąc w tej chwili innego przypadku).
W ogóle chyba nawet jako animacja lepiej by się to sprawdziło niż film z aktorami i efektami specjalnymi.
Jestem więc za (żeby robiono). Sam ekranizacji jeszcze żadnej nie widziałem.
Akurat ta książka u mnie na 4 miejscu w kolejce do czytania leży(za "Miasta pod skałą", "Malowanym człowiekiem" i "Krwawy południk"), więc kreskówki sobie odpuszczę na razie.
Osobiście wolę filmy z aktorami. Teraz technika pozwala na (prawie) wszystko A co do „Piekła pocztowego” – obejrzałem i mi się podobało Lubię konfrontować to, co sobie wyobrażam czytając z filmem. I powiem, że się nie zawiodłem. Wiadomo – książka zawsze będzie inna, ale film jest dobrze zrobiony. Też miałem obawy co do narratora (bo jego najbardziej lubię w książkach), ale klimat książki jest oddany. Jeśli ktoś będzie chciał obejrzeć, to w poniedziałek o 16:30 będzie jeszcze raz leciało w HBO. Ale tylko pierwsza część. Ale sądzę, że warto.
Obejrzałem wczoraj te "Trzy wiedźmy" (wczesniej zapoznając się z kilkunastoma pierwszymi stronami książki).
Ekranizacja wydaje się super wierna, ale chyba nie jest to jego najbardziej udana książka (animacja przynajmniej nie zrobiła na mnie dużego wrażenia).
Jest ok, oglądanie zbytnio nie męczy, ale fabuła delikatnie mówiąc nie jest najwyższych lotów. Z humorem też dosc przeciętnie. Kilka momentów było jednak całkiem, całkiem.
Nie jestem jednak jakims fanem wielkim Pratchetta.
Jeśli pytasz się o Piekło pocztowe, to jak dla mnie dobrze wyszło. Nie powiem, że z książką wypada blado. Ciężko mi porównać książę z filmem, bo przy książkach, to od naszej wyobraźni wszystko zależy. W filmie wszystko mamy „gotowe”. Ja tam polecam do obejrzenia. Jeśli chcecie powtórki, to sprawdźcie na stronie HBO. Tylko może się okazać, że nie będzie to już w bloku leciało – ja oglądałem obie części pod rząd
Widziałem "Piekło pocztowe" i - przeciętny. Książki nie czytałem, ale w filmie zupełnie niemal brak tego typu humoru, którego u niego lubię. No i zakończenie kiepsko wyszło.
Widziałem również "Wiedźmikołaj" - i bardzo mi się podobał. Śmierć w głównej roli (a więc mój ulubiony Pratchettowy bohater), no i humor taki jak trzeba. Polecam.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.