Co sądzicie o danych dziewczynach

W

wroneczki4

Guest
Możliwe, że jest już gdzieś taki temat, ale nie mogłem znaleźć. Otóż co sądzicie o kobietach, które piją do urwania filmu, zażywają różnego rodzaju narkotyków itd.
Od dawna się zastanawiałem czy moje zdanie jest jakieś dziwne i w ten sposób chciałbym sprawdzić jak to jest.
Chodzi mi o podanie swojego zdania i o kobietach/ i o facetach. Osobno.
 

monikaaa2003

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
227
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Legnica
A ja mam pytanie do Ciebie. A dlaczego rozdzieliłeś to zagadnienie na dziewczyny/faceci? Bo wg mnie to Twoja wypowiedz wygląda na taką, że jak dziewczyny robią z siebie melinary to jest to fe, ale jak facet urżnie się do nieprzytomności to już jest to godne podziwu. Jeśli się mylę to zwracam honor do kieszeni. ;)
 
W

wroneczki4

Guest
A ja mam pytanie do Ciebie. A dlaczego rozdzieliłeś to zagadnienie na dziewczyny/faceci? Bo wg mnie to Twoja wypowiedz wygląda na taką, że jak dziewczyny robią z siebie melinary to jest to fe, ale jak facet urżnie się do nieprzytomności to już jest to godne podziwu. Jeśli się mylę to zwracam honor do kieszeni. ;)
Nie. Dla mnie wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Jeśli koleś cały czas chodzi pod wpływem czegoś czy pije do nieprzytomności co weekend w ogóle nie jest żadnym wzorem i wielkim kolesiem. Jeżeli chodzi o takowy przykład kobiet, to uważam je za niewarte zainteresowania lub warte, ale tylko na krótki okres, kojarzy mi się to z łatwymi dziewczynami.
 
M

malina.

Guest
Nie rozumiem, dlaczego osobno? I ta jednostka i ta ma takie samo prawo do robienia z siebie debila. ;D W ogóle utarł się jakiś stereotyp, że jak kobieta piję więcej niż jeden kieliszek, to od razu jest łatwa, nie mówię o upijaniu się do nieprzytomności, ale o zwykłym napiciu się 'dla rozrywki'. Mężczyzna pijący hektolitry wódki, najczęściej się wtedy dobrze bawi, ale to już inna bajka.


Uważam, że i kobieta i mężczyzna, pijąc jak do określiłeś do urwania filmu, nie ma szacunku dla samego siebie. Wszystko dla ludzi, ale trzeba znać umiar. Co to za rozrywka, kiedy nie wiesz co robisz, gdzie, z kim, a najczęściej to siedzisz godzinami nad muszlą sedesową i zwiedzać tamtejsze zabytki. :D
 

tatarde

Nowicjusz
Dołączył
29 Maj 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Łdz
jesli komus to odpowiada i tak wlasnie chce robic to tylko jego sprawa i zapewne nie zwraca uwagi na to co mysla inni :)
 

Ugarte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
368
Punkty reakcji
10
Oho, obudziły się zwolenniczki równouprawnienia :D

Kobieta różni się od mężczyzny, różnią się oni również rolą jaką pełnią w rodzinie, szczerzej społeczeństwie. I tak to już się przyjęło kulturowo, że mężczyzna od czasu do czasu może się upić, a panienkom i damom to nie wypada. Wiem, że zdaniem 'wyzwolonych' kobiet jest to zabobon i zacofanie, ale cóż, zbyt szybko moje drogie się to nie zmieni.

Osobiście uważam, że każdy może sobie od czasu do czasu machnąć parę głębszych. Jednak widok pijanych w sztok kobiet jest dla mnie raczej smutny i moim zdaniem niezbyt przyzwoity. Co do narkomanów obojga płci to szkoda moich słów.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Możliwe, że jest już gdzieś taki temat, ale nie mogłem znaleźć. Otóż co sądzicie o kobietach, które piją do urwania filmu, zażywają różnego rodzaju narkotyków itd.
Od dawna się zastanawiałem czy moje zdanie jest jakieś dziwne i w ten sposób chciałbym sprawdzić jak to jest.
Chodzi mi o podanie swojego zdania i o kobietach/ i o facetach. Osobno.


hmmm zarowno o facetach jak i kobietach, ktorzy pija na umor mam negatywne zdanie. Zdaje sobie sprawe, ze jest to czesto chec wylansowania sie ile to ja nie moge wypic, ale dla mnie to totalna glupota. Jezeli towarzystwo mialoby nie akceptowac mnie bo nie lubie pic to ich strata ;]
Nie wiem jak mozna tak bezmyslnie zazywac narkotyki, pic na umor zapominajac o skutkach.. A najbardziej to wkurzaja mnie takie nastolaki, co tak sie chwala, ze one ciagle impprezuja, kogo poznaly, jakie byly pijane, z kim nie flirtowaly albo z kim poszly do lozka.. dziecinada..
 
K

kinga_sc

Guest
A ja uważam, że każdy ma swoje życie i robi z nim co chce.
Czy chla, puszcza się czy ćpa to jego sprawa, ale ja tego nie popieram.
Też nie rozumiem podziału na kobietę i mężczyznę.
Po co to?
Jak facet się upija to jest super, wszyscy kumple go lubią i podziwiają, a jak kobieta to już, że dziwka i puszczalska.
Jaki shit.
Można się napić, wszystko jest dla ludzi.
Znam facetów co po alko im odbija i zarywają do panienek proponującym sex za kasę.
Oraz dziewczyny, które mimo kilku promili, może bawią się świetnie i za opcje mogę cię przelecieć daja po mordzie.
Więc wszystko zależy od człowieka.
 

PrisonerOfMinds

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2008
Posty
96
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Ostrołęka
Jak facet się upija to jest super, wszyscy kumple go lubią i podziwiają, a jak kobieta to już, że dziwka i puszczalska.
Jaki shit.

Nie zgodzę się z Tobą.
Ostatnio byłem na jednej imprezie i miałem przykład na kolesiu i na jakiejś dziewczynie. Chłopak się narąbał i jakoś nie zauważyłem żeby jego kumple go uważali za :cenzura:go bo każdy go szturchał żeby skończył pić bo przegina.
A co do przykładu dziewczyny przyszła ze swoim chłopakiem narąbała się na umur i zarzygała całą łazienkę i odwiozła ją karetka. :cenzura: widok jak dziewczyna coś takiego odwali ? Wątpię. Dodając do tego że jej chłopak nie pił nic.

Osobiście nie popieram ani jednego ani drugiego widoku bo to świadczy o tej osobie i po części o wychowaniu.
I powiem wam że coraz częściej daje się zauważyć że dziewczyny odwalają takie akcje jak np piją do oporu chociaż nie wszystkie
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
A mnie jakoś bardziej razi jak się upijają kobiety, nie wiem czemu, może jestem staroświecka heh. Ale tak, dla mnie to mało kobiece. Oczywiście widok pijanego człowieka, każdej płci jest zabawny, czasem irytujący, zwłaszcza jak się jest samym trzeźwym.

Mężczyzna, który się tak upija do uraty świadomości czasem przytomności byłby dla mnie skreślony, zwłaszcza taki co robi to na każdej imprezie gdzie jest alkohol, a znam takich niemało niestety. To jakiś brak samokontroli czy co, zamiast się zając partnerką to sobie chleje z kolegami. Myślę, ze to zależy od charakteru też, więc ciężkie życie z takim.

Narkotyki to już w ogóle, nie ma co komentować. Aczkolwiek palenie marihuany też jest niestety czymś tak powszechnym jak upijanie się, dla niektórych oczywiście. No jak ktoś w młodości spróbował raz czy dwa to można wybaczyć, ale tak ciągle to też coś nie tak.

Facet bez nałogów, to prawdziwy skarb ;)
 
K

kinga_sc

Guest
Alkohol nie jest zły, ale z umiarem.
Upijania nie pochwalam, ani też nie neguję.
Każdy ma prawo robić co chce.
Ma też swój rozum.
Nie można też porównywać pijaństwa w grupie mężczyzn, czy kobiet do jednego czy dwóch przypadków.
Jest to mało obiektywne.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Stereotyp - pijany koleś - naje.bał się, pewnie miał okazję itd. Pijana panna - dzivvka, szmata i tym podobne.

Szczerze powiem, że mi też jakoś łatwiej zrozumieć naje.banego kolesia niż spitą pannę. Tak się już w społeczeństwie utarło i już.

USSJ
 

niewyspana

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
294
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
-> Śląsk
Uważam, że i kobieta i mężczyzna, pijąc jak do określiłeś do urwania filmu, nie ma szacunku dla samego siebie. Wszystko dla ludzi, ale trzeba znać umiar. Co to za rozrywka, kiedy nie wiesz co robisz, gdzie, z kim, a najczęściej to siedzisz godzinami nad muszlą sedesową i zwiedzać tamtejsze zabytki. :D

Z tym się zgadzam.
Niech i kobieta i facet sobie wypiją jak chcą, ale z umiarem, bo oboje zataczający się na ulicy, rzygający sobie pod nogi itp nie będą godni podziwu. Tu już nie ma znaczenia płeć.
A że w temacie chodzi o ten podział... Takie osoby widać nie znają umiaru, nie mają chyba granic, szacunku do siebie i swojego ciała. To jeszcze zależy, co robią jak są upite/zaćpane. Ale jeśli to zachowanie negatywne, to chyba wszystko jasne, co myśleć o kimś takim. Również gdyby to był koleś.
 

PrincessNrOne

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2008
Posty
342
Punkty reakcji
8
Wiek
32
Że co niby kobiecie nie wypada??? Żałosne. A to że laska pijana to wcale nie znaczy że łatwiejsza. Oczywiście jest mnóstwo takich przypadków ale zazwyczaj jest tak że przede wszystkim te cichodajki, niby porządne dopiero po alkoholu się ujawniają.

Ludzie przecież alkohol jest dla ludzi a kobieta też człowiek ;)
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Możliwe, że jest już gdzieś taki temat, ale nie mogłem znaleźć. Otóż co sądzicie o kobietach, które piją do urwania filmu, zażywają różnego rodzaju narkotyków itd.
Od dawna się zastanawiałem czy moje zdanie jest jakieś dziwne i w ten sposób chciałbym sprawdzić jak to jest.
Chodzi mi o podanie swojego zdania i o kobietach/ i o facetach. Osobno.

Mysle ze ludzie na poziomie umieja spedzac czas troche bardziej ambitnie niz uchlanie sie albo zacpanie, jak czlowiek potrzebuje tego do "szczescia" to oznacza ze chyba nie jest za bystry, prymitywne to albo ewentualnie jest to wynikiem jakis mega problemow, ciezkiej sytacji zyciowej tudziez wpadniecia w nalgo...

z umiarem wszytko dla ludzi oczywiscie, wazne zeby to czlowiek to kontrolowal a nie to czlowieka :]

osobiscie raczej nie preferuje niezdrowych substancji chemicznych, dragow nic, ale co do alko abstynetem nie jestem, czasem, przewaznie przymusowo cos wychylem, mam jednak to szczescie, ze chyba przez calkiem zdrowa diete moj organizm jest bardzo wrazliwy na wszelkie trucizny i od razu je odrzuca :]

alkohol naprawde zle na mnie dziala, pewnie dlatego ze nie "trenuje" jak inni rodacy, jak juz okazyjnie wypije to zle sie to dla mnie konczy :D

a kobiety niektore tak wycwiczone w te klocki ze z niejedna bym nie dal rady ;)

co po podzialy na facetow/kobiety tez srednio rozumiem dlaczego taki dales, czasy takie ze kobiety sa wyzwolone, i wychodzi szydlo z worka, czyli to ze od facetow nieraz sie niczym nie roznia, tak samo potrafia chlac, cpac, przeklinac, o puszczalstwie nie wspominajac...

troche to smutne, zawsze myslalem ze kobieta to istota lepsza od mezczyzny w sensie ze bardziej delikatna, wrazliwa, uduchowiona, okazuje sie ze jednak nie, coz... taka natura, samiec czy samica wszystko zwierzeta :)

oceniam wiec kobiete i mezczyzne tak samo, moze w przypadku widoku kobiety zalanej, przeklinajacej itd. robi sie czasem smutno, kiedys wierzylo sie wkoncu w piekne mity ;]
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Mnie tam razi kobieta lezaca pod przyslowiowym stolem, za to facet jakby mniej. Dlaczego ? Mowiac najzwyczajniej i najprosciej jak mozna - mnie nikt nie wydyma i dziecka mi nie zrobi, a pijanej kobiecie jak najbardziej. Wiecie, jak facet lezy co tydzien pod stolem to co ja sobie moge o nim pomyslec ? No lezy bidula ;) Co najwyzej ktos mu wyciagnie telefon... A jak kobieta lezy pod stolem i ktos ja tam maca (zawsze znajdzie sie jakis amator) ? No to pomysle sobie: super, jesli tak co tydzien szalejesz to juz pewnie wielu zurkow goscilas...

To jest to drobna, acz sugestywna roznica ;)

Dlatego, nie bede sciemniac i gadac poprawnie politycznie :) Kobiete lezaca pod stolem oceniam znacznie gorzej od faceta bo ma ona po prostu znacznie wiecej do stracenia. Nic nie poradze na to, ze oczami wyobrazni widze taka "kobiete" lezaca gdzies tam posrod ekhem kolegow, ktorzy korzystajac z okazji jada ja w "kolejarza" ;)

Co nie znaczy, ze nie lubie sie bawiac z lekko pijanymi przedstawicielkami plci pieknej :) Wszystko jest dla ludzi, w rozsadnych ilosciach. Sam nie lezakuje pod stolem i raczej nie oczekuje tez tego od partnerki hehe
 

love sex magic

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
15
Punkty reakcji
1
Możliwe, że jest już gdzieś taki temat, ale nie mogłem znaleźć. Otóż co sądzicie o kobietach, które piją do urwania filmu, zażywają różnego rodzaju narkotyków itd.
Dla mnie takie dziewczyny zaraz na starcie tracą w oczach. Dziewczyna, tak samo jak i chłopak, powinni się szanować. Nie podobają mi się faceci, którzy piją żeby taczać z rowu do rowu. Nie pozwoliłabym facetowi na takie akcje i wiem też, że on nie byłby zadowolony gdybym ja tak robiła.
 
Do góry