co robić

Status
Zamknięty.

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
Witam, wiem że nikt mi nie udzieli pewnej odpowiedzi bo takowej nie ma. Ale kobiety może coś doradzą.

A wiec tak poznałem ją po raz pierwszy w 2klasie podstawówki, i może to i smieszne ale to była miłość od pierwszego wejrzenia i nie jakies zauroczenie. naprawdę nie widziałem nikogo po za nią. niestety ona tego nie czuła jak większość miłośc w podstawówce. przez całą podstawówkę byłem w niej zakochany po uszy, ona o tym wiedziała bo wiedziało sporo osób ale jej tego nikgdy nie mówiłem w prost, była moją dobrą koleżanką bo pomino to lubiła mnie. jest rok młodsza. w Gimnazjum również chodziła do tej samej szkoly co ja i nietety nadal ją kochałem. ale ona nadal jako kolege. teraz chodzę do 2klasy technikum i to już 10lat a ja nadal nie mogę się odkochać i pokochać innej. Ona już teraz chodzi do innej szkoly ale pomimo to nadal się spotykamy, zwykle dużo w wakacje. imprezy wypady nad wode. ale ona zawsze jako kolege. w roku szkolnym jak zdarzało się że jej nie widziałem z 3miesiące troche przechodzi ale kolejne spojrzenie jej w oczy i wszystko od początku. Ona jest piękną kobietą i naprawdę bardzo wielu chłopaków do niej startuje. Teraz nie widzieliśmy się prawie od Wakacji. Ja troche zapomniałem o NIej ale również sporo się przez ten czas zmieniłem. Treningi siłownia. i jakieś 3 tygodnie temu spotkaliśmy się i mi powiedziałą że super teraz wygląam i że się zmieniłem. przez ferie które mieliśmy sporo razy sie spotykaliśmy, basen itp ona kilka razy już mi to powtarzała przez ferie. ale ona nie wie że ją kocham. ostatnio gadalem z nia tak poważniej u niej w domu i przypomnaliśmy sobie podstawówke, było smiesznie, ona myslala ze kochalem sie w niej tylko w podstawowce, ja jej powieidzlem ostatnio ze do 2gim :) ze 7lat ;) ale to taka rozmowa na luzie. generalnie troche wydaje mi sie być milsza dla mnie niż dawniej. ale przed wczoraj miala przyjechac do mnie na film. NIe przyjechała, nastepnego dnia zadzwonila ze zapomniala na smierc i ze przeprasza i ze w tym tygodniu obejrzymy, napisala też pozniej ze jeszcze raz przeprasza i ze jej glupio strasznie i ze jest nierozgarnieta. i że bardzo mnie lubi i z checia obejrzy ten film teraz w najbliższym czasie. ja jednak obraziłem się troszke na nią. Tylko że ja cały czas ją kocham i nie moge odkochać a tu już cholerne 10lat. Czytałem ze jeslio chce sie odkochac to 0 kontaktów z ukochaną i już sam na prawde nie wiem co robić. czy rzeczywiście tak postąpić i próbować unikac kontaktów, teraz w roku szkolnym nawet nie bedzie to trudne gorzej w lato. Czy powiedizeć jej o tym i ze dlatego nie chce sie z nia widywać? czy może jednak spróbować i dać całego siebie i przestać się gniewać i próbować jak najwiecej czasu z nią spędzać i może może? Ona nie ma chłopaka aktualnie ale jakby tylko chciała to naprawe nie ma problemu bo jest piekna (i niepisze dlatego ze mi sie podoba ale na prawde) jak radzicie? ostatnia proba? czy nie? wiem ze nie mam nic do stracenia ale wtedy moge juz wpasc po uszy i sie nigdy nie odkochac ale i tak uwazam to na razie za nie mozliwe.
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Odkochać się nie da , bo zawsze zostaną wspomnienia , chyba ,że zrobi Ci coś naprawde złośliwego.Stary , czy to tak naprawde trudno powiedzieć jak już gadacie , że czujesz coś więcej do niej od podstawówki aż do dzisiaj??
Zwariować się da przez 10 lat platonicznej miłości.Mówisz , że się zmieniła , że jest życzliwsza , milsza itd. może to znak co?
Jeżeli świata poza nią nie widzisz , to nie możesz odpuścić temu uczuciu.Spotkaj się z nią , nawiąż lekko do tego tematu , powinna wyczuć tą sytuację.
Prowadź rozmowę , słuchaj co mówi , patrz co robi , pogadaj z nią wprost o tym.
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
odkochać to chyba nie możliwe bo to już cholerne 10lat a mam dopiero 18, owszem jest dla mnie milsza, chętniej śię spotyka pisze ze mnie bardzo lubi ale to jeszcze nic nie oznacza. a boje sie ze jak powiem to juz nie bedzie tak samo. ja jestem otwarty i powiedizec to dla mnie nie bedize problemu na pewno tylko...
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Pamiętaj...jak będziesz zwlekał , ona może poszukać innego , jak już napisałeś , może ich mieć na pęczki , tak?.
Staraj się o nią , opisałeś ją jak by była Boginią i w twoich oczach pewnie tak jest.
Znacie się długo , mówisz , że nie jest problemem jej powiedzieć , więc działaj.
Na pewno nie zmieni się nic między wami (na gorsze) jeżeli jej powiesz , że jesteś w niej zakochany po uszy od 10 lat.
Najgorsze co może być to , to , że będzie musiała chwile pomyśleć nad całą sytuacją jak się nie zgodzi , ale nadal powinniście być przyjaciółmi , jak tak dobrze się znacie.Działaj kolego ;)
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
tak może ich mieć pęczki. i nie pisze tego tylko dlatego żę jestem w niej zackohany ale ten kto z nią będzie musi mieć na prawdę nerwy bo jeśli bedzie zazdrosny to szybko mu coś strzeli. na prawdę pisze do niej wielu chłopaków. Nie jest problemem powiedzieć i nie zmieni to raczej zbytko naszej sytuacji bo w podstawowce wiedziala o tym i bylo normalnie ale fakt żę teraz troche lepsza jest dla mnei bo nie widzielismy sie tak jak pisalem od wakacji i sie troche zmienilem nic nie oznacza. A jeszcze gorsze jest to ze jesli nadal bedziemy przyjaciolmi to nigdy sie chyba w niej nie odkocham. Moze pisze jak jakis 14latek choć normalnie w życiu jestem "twardy" i może bez uczuc to jeśli chodzi o to to jestem miętki jak nie wiem i zrobiłbym dla niej wszystko. kocham z nia rozmowawiac, nigdy nie brak nam tematów. sporo moich kupli ma dziewczyny a ja jak juz z laska spotykam sie dluzej i pewnie by coś z tego było to urywam kontakt bo wiem ze i tak nic do niej nie czuje. a kocham tyklo jedna. próbowlem sposobów na odkochanie itp ale nie moge.
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
Odkochać się nie da , bo zawsze zostaną wspomnienia , chyba ,że zrobi Ci coś naprawde złośliwego.Stary , czy to tak naprawde trudno powiedzieć jak już gadacie , że czujesz coś więcej do niej od podstawówki aż do dzisiaj??
Zwariować się da przez 10 lat platonicznej miłości.Mówisz , że się zmieniła , że jest życzliwsza , milsza itd. może to znak co?
Jeżeli świata poza nią nie widzisz , to nie możesz odpuścić temu uczuciu.Spotkaj się z nią , nawiąż lekko do tego tematu , powinna wyczuć tą sytuację.
Prowadź rozmowę , słuchaj co mówi , patrz co robi , pogadaj z nią wprost o tym.

podpisuje sie pod tym i pod tym powyzej tez;p
dziewczyna ise Toba zainteresowala wiec moze sie nie odkochuj tylko dzialaj:p
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Stary , nie wstydź się uczuć i nie mów , że jesteś twardy , bo nawet najwtardsza skała pęknie!Ja dziś robie za biuro matrymonialne i dobrą wróżkę , a jestem facetem i co?:)
Zwlekałeś 10 lat , to za dużo_Ona ma już 17 lat wnioskując z twoich wypowiedzi , wie co dla niej dobre a co złe , będzie wiedziała o co Ci chodzi jak lekko nawiązesz do tematu no!
Nie patrz na kumpli , bo to może Cie zgubić.Jeżeli pisze do niej masa chłopaków , to znaczy , że nie znalazła odpowiedniego.
Powiedz mi , czy ona lubi takich lepiej wyglądających , jest troszkę pusta ?
Powiedziałeś , że jak wyrobiłeś trochę ciało , to jest dla Ciebie milsza , to dobrze nie wróży , no , ale cóż , jak jest całym twoim światem , to działaj.
Trochę inaczej to sformułuje:Czy na pewno stała się wg.Ciebie milsza , gdy poprawiłeś muskulaturę?
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
no i tu CIę własnie zaskocze. bo ona jeśt piękna i mądra. nie jest pustą laską. Uwierz mi i dlatego pisze do niej masa chłopaków ale ona takich pustych gości spławia. praktycznie cały czas ma średnia prawie 5.0 do tego nie siedzi tylko w ksiazkach a lubi sie zabawic. ale na imprezie zna granice. co do Ciała to ona jest bardzo zadbana itp ja sie sporo zmieniłem, zaczłalem troche o siebie dbac, przestałem być technoboyem. . i napewno samo ciało na nią nie działa. ona wie że się w niej kochalem przez 7 lat bo ostatnio tak zesmy sobie gadali ale nie powieidzialem ze nadal, udalem ze do 2gim.,
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
zaczłalem troche o siebie dbac, przestałem być technoboyem
To sobie chyba odpowiedziałeś , że jest idealna....
Treningi siłownia
To mnie zmyliło.

No widzisz , wiesz już jakich ona chłopaków lubi , dała Ci do znajomości , że się poprawiłeś , nie zauwazyłeś czegoś w jej spojrzeniu , w jej gestach?
Jak jest b.mądra to trafiłeś super , debili odpycha , technoboyów jak powiedziałeś nie za bardzo lubi , na dyskotach zna umiar , to bardzo dobrze o niej świadczy.Nie wiem w czym tkwi problem , czy ty się boisz tylko o to , że wasz kontakt się urwie po tym jak jej wyznasz co czujesz??
Przecież to chore być zakochanym po uszy , a nie okazać tego.

ona wie że się w niej kochalem przez 7 lat bo ostatnio tak zesmy sobie gadali ale nie powieidzialem ze nadal, udalem ze do 2gim.,
To teraz wprowadź rozmowę , jak będziesz w jakimś ładnym , zacisznym miejscu albo po prostu w domu.
Nawiąż do tematu tej podstawówki i gim , i powiedz , że co do tego , że się kochałeś w niej do 2 gim , to trochę przekłamałeś bo nadal do niej czujesz to samo.
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
Najgorsze ze teraz sobie uświadomiłem że zachowałem się jak 5letnie dziecko i po tym jak wczoraj do mnie nie przyjechała na film. bo sie obrazilem na nią i jak dzwoniła to to dałem odczuć.




Wiem żę łatwo jest jej to powiedizec ale przez tyle lat to już marne szanse. tzn jak przez tyle lat jej sie nie podobalem to tak nagle moglem bo sie zmienilem?


co do treningow i silowni to ona lubi owszem jak facet dobrze wygląda ale nie jest jakąs "pompa" i np mi mowi ze juz teraz dobrze wyglądam. Co dziwne jak przyjechała do mnei jakis 3 tygodnie temu po tej przerwie od wakacji to jej sie worek spodobala i pisala czasem czy moze przyjechać po uderzać sobie :) ale to nie jest raczej takie piekne bo od bardzo lubienia do miłości jeszcze duzy krok. A ona jest naprawdę super. kumpel z klasy który widzial już pare razy ale nie ma do niej tak dostepu pisal mi zeby na rzęsach walczył o taką kobiete tylko ze on nie ma jakoś jak sie z nia styknąć a ona na komentarze typu jestes piekna spotkamy sie. nie odpisuje.
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
No trochę się zachowałeś jak dzieciak , ale to wszystko można przecież obrócić w żart :)
Słuchaj teraz to ty sam wymyślasz powody , by nie wyznać jej swoich uczuć.
Nie przejmuj się głupotami w stylu: już tyle lat , nagle jej się spodobałem.
Ja spodobałem się dziewczynie też po kilku latach , po prostu ona dorasta tak jak i Ty , ma prawo kogoś lubić a kogoś nie.
Może ona Cię bardzo lubiła , tylko tego nie okazywała bo wiesz ...koleżanki.
Od bardzo lubienia , do miłości jest pół kroku , bo nie ma przyjażni między kobietą a mężczyzną!
Nie wymyślaj , tylko jedź do niej najlepiej , no chyba , że Ci się nie chce albo się czegoś obawiasz , to napisz jej na gg , czy możecie się spotkać gdzieś , kiedy ma wolny czas.Pogadaj o paru rzeczach i przejdź do konkretnego tematu.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Witam, wiem że nikt mi nie udzieli pewnej odpowiedzi bo takowej nie ma. Ale kobiety może coś doradzą.

A wiec tak poznałem ją po raz pierwszy w 2klasie podstawówki, i może to i smieszne ale to była miłość od pierwszego wejrzenia i nie jakies zauroczenie. naprawdę nie widziałem nikogo po za nią. niestety ona tego nie czuła jak większość miłośc w podstawówce. przez całą podstawówkę byłem w niej zakochany po uszy, ona o tym wiedziała bo wiedziało sporo osób ale jej tego nikgdy nie mówiłem w prost, była moją dobrą koleżanką bo pomino to lubiła mnie. jest rok młodsza. w Gimnazjum również chodziła do tej samej szkoly co ja i nietety nadal ją kochałem. ale ona nadal jako kolege. teraz chodzę do 2klasy technikum i to już 10lat a ja nadal nie mogę się odkochać i pokochać innej. Ona już teraz chodzi do innej szkoly ale pomimo to nadal się spotykamy, zwykle dużo w wakacje. imprezy wypady nad wode. ale ona zawsze jako kolege. w roku szkolnym jak zdarzało się że jej nie widziałem z 3miesiące troche przechodzi ale kolejne spojrzenie jej w oczy i wszystko od początku. Ona jest piękną kobietą i naprawdę bardzo wielu chłopaków do niej startuje. Teraz nie widzieliśmy się prawie od Wakacji. Ja troche zapomniałem o NIej ale również sporo się przez ten czas zmieniłem. Treningi siłownia. i jakieś 3 tygodnie temu spotkaliśmy się i mi powiedziałą że super teraz wygląam i że się zmieniłem. przez ferie które mieliśmy sporo razy sie spotykaliśmy, basen itp ona kilka razy już mi to powtarzała przez ferie. ale ona nie wie że ją kocham. ostatnio gadalem z nia tak poważniej u niej w domu i przypomnaliśmy sobie podstawówke, było smiesznie, ona myslala ze kochalem sie w niej tylko w podstawowce, ja jej powieidzlem ostatnio ze do 2gim :) ze 7lat ;) ale to taka rozmowa na luzie. generalnie troche wydaje mi sie być milsza dla mnie niż dawniej. ale przed wczoraj miala przyjechac do mnie na film. NIe przyjechała, nastepnego dnia zadzwonila ze zapomniala na smierc i ze przeprasza i ze w tym tygodniu obejrzymy, napisala też pozniej ze jeszcze raz przeprasza i ze jej glupio strasznie i ze jest nierozgarnieta. i że bardzo mnie lubi i z checia obejrzy ten film teraz w najbliższym czasie. ja jednak obraziłem się troszke na nią. Tylko że ja cały czas ją kocham i nie moge odkochać a tu już cholerne 10lat. Czytałem ze jeslio chce sie odkochac to 0 kontaktów z ukochaną i już sam na prawde nie wiem co robić. czy rzeczywiście tak postąpić i próbować unikac kontaktów, teraz w roku szkolnym nawet nie bedzie to trudne gorzej w lato. Czy powiedizeć jej o tym i ze dlatego nie chce sie z nia widywać? czy może jednak spróbować i dać całego siebie i przestać się gniewać i próbować jak najwiecej czasu z nią spędzać i może może? Ona nie ma chłopaka aktualnie ale jakby tylko chciała to naprawe nie ma problemu bo jest piekna (i niepisze dlatego ze mi sie podoba ale na prawde) jak radzicie? ostatnia proba? czy nie? wiem ze nie mam nic do stracenia ale wtedy moge juz wpasc po uszy i sie nigdy nie odkochac ale i tak uwazam to na razie za nie mozliwe.

masz szczescie facet ze dzis mam super humor to cos napisze aby raz sensownego

po
1- piszesz ze o ta jedyna i ja idealizujesz- zle bardzo zle robisz mozna wnioskowac ze na twojej polkuli jest tylko jedna kobieta
2- te mlodziencze lata zostaw nie wracaj do tego, jesli czujesz to tak dlugo to lepiej powiedziec co teraz czujesz i tyle
- jak ci da kosza mowi sie trudno, nie plakal idz dalej ciesz sie ze masz nowe doswiqadczenie
- jak bedzie krecic i bedzie sama nawiazywac do przeszlosci to jej to wytlumacz jasno i czytelnie jak nie dotrze to widocznie nie jest taka madra jak ci sie wydaje
3- wyniki w nauce to jedna sprawa inteligencja miedzy ludzka albo jak kto woli emocjonalna to druga sprawa i nie mysl ze jak osoba intelignetna to tez jest madra w tych sprawach czesto jest odwrotnie
4- masz przyklejona etykiete "kolega" musisz zmienic podstepowanie wobec niej jak jest madra to sie domysli o co chodzi ale jak na faceta przystalo musisz z nia o tym pogadac wyjasnic
5- piszesz ze nie umiesz odkochac sie ale czego przeciez to jest taka milosc platoniczna w jedna strone i tyle
6- wszystko jest mozliwe tylko ze musisz zmienic nastawienie w tej sprawie
7- piszesz rowniez ze zmieniles nabyles muskulatury i niby jest do ciebie milsza a co to ma do rzeczy? ja jestem chuchro a na powodzenie nie mam co narzekac, jak sam widzisz nie najlepiej to wyglada skoro zrobiles sie silniejszy i ona jest fajniesza dla ciebie, zakladam ze ciebie sie tylko wydaje a jesli tak naprawde jest to jak dla mnie jest pusta sierotka i tyle chyba ze wygladales jak chudy patyk wiec troche miesni nie zaszkodzi i tyle
8- a co ma technoboy do higieny? bo tego wcale nie rozumiem higiena swoja droga a technoboy to sprawa indywidualna mnie tez smiesza ludzie z bialymi rekawicami i z gwizdkiem w ryju a mimo to techno lubie nie ciezkie ale electro lub mieszanka dance to lubie
9- jak dla mnie byles malo konkretny i tyle, teraz musiszsie uzbroic w cierpliwosc i pokazac swoja druga strone bo jak widac ona cie zna tylko z tej jednej strony
10- a co do umiaru dyskotekow to wiadomo kazdy je powinnien miec prawda?
11- a co do startujacych kolesiow do niej to nie jest miernik atrakcyjnosci bo widocznie kazdy kto do niej startuje jest frajerem i go olewa albo sie robia idiotow, a z drugiej strony skad ty mozesz wiedziec o takich rzeczach ludzie rozne rzeczy robia ale w rzeczywistosci moze byc co innego, chyba ze sama ci o tym gada

moja osobista rada jest taka zebys sie bawil/ cwiczyl/ podrywal obojetnie jak to nazwiesz z innymi dziewczynami poznasz rozne zachowania ty bedziesz bardziej oswojony z kobietami i latwiej ci pujdzie z nia

tyle od mnie
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
No własnie na prawdę jak dziecko sie zachowalem. napisalem jej na gg ze to ja ja przepraszam. nie ma jej teraz na gg bo wlasnie ferie nam sie skkonczyly i jutro do sql. lubila mnei zawsze ale tylko lubiła to wiem na pewno a teraz po tym jak nie widzielismy sie pare miesiecy troche sie zmienilo. ale ja nie wyobrazam sobie zbyt wiele. to ze mnie bardzo lubi nic nie oznacza. teraz do niej nie pojade bo to mieszka 4km ode mnie :p i tak głupio troche. myślalem zeby ja zaprosic za tydzien w sobote do mnie. pewnie przyjedzie jak bedzie miala czas ale troche mi glupio jej to w domu poweidizec bo jak nic z tego to pozniej niezreczna sytuacja. a ja np przez tyle lat to juz mam w głowie takie cos ze wiem ze nic z tego nie bedzie bo jak tyle lat nie bylo to teraz n ie moze byc. i wcale sobie nie wyobrazam nie wiadmo czego. ale fakt ze najgorsze jest to ze kiedy sie z nia widze to jeszcze oki daje rade ale pozniej po powrocie do domu i jeszcze niedaj Bóg jakas nuta zamulasta leci to nie moge. robie sie mietki jak nie wiem i staram sie byc twardy wtedy, isc na worek itp ale malo pomaga.
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Kolego !!! Ty same negatywy widzisz : albo wóz albo przewóz ... no człowieku albo atakujesz , albo będziesz czekał jak ta pi.pa za przeproszeniem...
Weź się w garść ... albo to albo tamto , co jeszcze wymyślisz , byle by jej tego nie powiedzieć co ?:) niezrecznie by było , gdyby Ci majtki przed nia spadły...Jak nie chcesz jej u siebie to powiedziec , to tak jak mówiłem , weź ją gdzies , na spacer wieczorem i będzie lajtowo , do jakiegoś parku albo w jakieś ładne miejsce na powietrzu...pogoda teraz ładna będzie (w środę 10C :p ) i nie daj sobie po 100x mówić , żebys atakował no , daj sobie przemówić do rozsądku , to jest twoja sprawa , ale nie lubie jak takie rzeczy się kończą fiaskiem.
 

Leszczyn

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2007
Posty
237
Punkty reakcji
8
Uzzo...
Ja rozumiem, że można być leniwym (dysleksje i inne dysfunkcje), ale z Twojej strony to już kompletna ignorancja. Twoje posty są wartościowe, autor powinien przemyśleć to co napisałeś. Nie utrudniaj mu tego swoją pisownią. Wydaje mi się, że jesteś studentem - czy polska inteligencja nie potrafi pisać poprawnie?
Literówki, błędy ortograficzne, kompletne zignorowanie interpunkcji przeszkadza w czytaniu. Dopasuj swój poziom pisania do wiedzy i inteligencji, a będzie bajecznie. Ludzie inaczej zaczną Cię tu postrzegać - a jeśli na tym Ci nie zależy, to zrób to dla siebie.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
to jest straszne

bierzesz telefon dzwonisz proponujesz spacer po szkole czy cos tam wystarczy 1h gadasz co masz powiedziec i tyle z odpowiednim pouklodaniu slow

a co ty sie zastanawiasz czy bedzie neizreczna scena czy nie
przeciez tego nie unikniesz

dodam ze to bilet w jedna strone jak powiesz to sie przekonasz i obojetnie co sie potem wydarzy nie bedzie tak jak przedtem tak to jest i tyle

ty zamiast zrobic jak na faceta przystalo wymyslasz sie niepotrzebne rzeczy
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
niestety. do parku jej nie wezme :) mieszkamy po za miastem :) ona ok 4km ode mnie w innej., jej matka zwykle ja przywozi do mnei albo mnie do niej jak cos, bo ja tez jej sporo przy kompie robie bo jestem informatykiem. ale masz racje albo wóz albo przewóz, ku*** to juz 10lat. wiec wypadalo by cos z tym zrobic w koncu. Uzzo dobrze napsiales z tym bawieniem sie z panienkami itp ale ja po prostu nie moge, dla mnie ona jest idealna i żadna mi sie tak nie podoba. ale jeśli juz bede wiedzial ze na pewno nic z tego to po prostu jak najmniej spotkan i trzeba sie za siebie wziac.

wracając do tych mięśni. to nie jest tak żę przez to. po prostu troche sie zmienilem przez ten czas i nie tylko ona to zauwazyła. ogólnie zmężniałem a nie widziala mne spory czas i dlatego to moze bardzie zauwazyła. ale to nie zmienia faktu ze nie wiadomo jak jest.

ale macie racje, bede musiał jej powiedziec ale i tak przewiduje jaka bedzie jej odpowiedz.

wiem ze pewnie z tego co pisze uwazacie ze jestem jakas lama albo jakis 13latek. normalnie wiekszość mi osób mowie ze jestm oschly itp ale jesli chodzi o to to po prostu nie potrafię.
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Cały czas o tym mówię , a Tajemniczy coraz to lepsze problemy wymyśla ;)
Ale chłopak da radę.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Uzzo...
Ja rozumiem, że można być leniwym (dysleksje i inne dysfunkcje), ale z Twojej strony to już kompletna ignorancja. Twoje posty są wartościowe, autor powinien przemyśleć to co napisałeś. Nie utrudniaj mu tego swoją pisownią. Wydaje mi się, że jesteś studentem - czy polska inteligencja nie potrafi pisać poprawnie?
Literówki, błędy ortograficzne, kompletne zignorowanie interpunkcji przeszkadza w czytaniu. Dopasuj swój poziom pisania do wiedzy i inteligencji, a będzie bajecznie. Ludzie inaczej zaczną Cię tu postrzegać - a jeśli na tym Ci nie zależy, to zrób to dla siebie.

wiesz wiem ze masz racje ale ja nie uzywam polskich znakow bo tak juz mam

polski to dla mnie jezyk obcy zawsze mialem z nim problemy i dlatego poszedlem na studia gdzie nie ma polskiego

a do tego jak kto mnie tu postrzega to powiem ci tyle ze mnie to nie interesuje ty mozesz mniec takie zdanie inni takie, z drugiej strony co sie stanie jak zaczne uzywac sorry pisac poprawnie po polsku i tak wiekszosci tego nie robi tylko zadaje dziwne pytania

ale postaram sie to zmienic dla siebie ale jak pisze nie lubie nie lubilem i nie bede lubic polskiego wiec sie nie zdziw jak bede znow pisal jak przedtem

z druga strona jak autor widzi moje dobre rady to sam wysili swoje szare komorki i wyciagnie sens

ale się postaram dla samego siebie

a tak na serio uzywam polskiego kiedy potrzeba jakies pismo urzedowe czy cos tam
 

Pajda23

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2009
Posty
326
Punkty reakcji
1
Wiek
114
Miasto
Gniezno
Dobra tylko bez kłótni tutaj bo offtopic się robi!!!
Autor co jest...?
 
Status
Zamknięty.
Do góry