Co robić? :(

malenkaa_08

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Mam problem. Otóż 4 lata temu poznalam pewnego Pana.. rozstawalismy sie wiele razy bo sie nie dogadywalismy, raz stwierdzil ze nie kocha mnie tak jak kiedyś, po zerwaniu szybko znajdowal sobie inne poczym znow wracał do mnie. Nie wiem czy to z wielkiej głupoty czy wielkiej miłosci wybaczałam mu wszystkie jego grzeszki. Nie mowie ze jestem zupełnie bez winy.. mialam tam te swoje humory jak to on nazywal ale nigdy nie zostawilam go i nie pobieglam do innego. Teraz jestesmy ze sobą od jakis 3 miesiecy.. Postanowilismy zacząć wszystko od nowa. On wcześniej mieszkal z inną dziewczyną, wyprowadzil sie bo stwierdzil ze to mnie naprawde kocha i to ze zrywal to było dziecinne itd. to jego slowa. Teraz ona ciągle wpiepsza sie w ten związek.. wypisuje do niego ze teskni. Drażni mnie to bo on nie potrafi jej definiytywnie powiedziec zeby przestala. Ciągle sie o to klocimy bo ja mam dość tego, po prostu nie ufam mu do konca po tym wszystkim i chce miec pewnosc ktorej on mi nie daje. Opowiadał mi jak to on ją źle traktuje a teraz zaczyna mnie traktować tak samo. Rozmawiam z nim o tym ale to nic nie daje. Znowu zaczyna być taki jak kiedyś czyli bezuczuciowym chamem ;/ Kocham go ale coraz częściej zastanawiem sie nad tym czy tego definitywnie nie skonczyc. Prosze o jakies podpowiedzi i pomoc bo naprawde nie wiem co robić :(
 

Lukasz831

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
15
Punkty reakcji
0
Zacznij dziewczyno myśleć o sobie i rzuć go w cholerę. Masz prawo być szczęśliwa z kochającym facetem, ktoś taki jak on nie zasługuje by łamać Twe uczucia. Zadaj sobie pytanie, chcesz być szczęśliwa? Czy chcesz spędzić życie tak traktowana odpowiedź jest prosta. Przestań być desperatką. :p
 

Havret

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2010
Posty
20
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Głupota i naiwność ludzka nie zna granic... Jak koleś nie potrafi wybrać, to niech spada na drzewo.

PS. @UP, co to znaczy "złamać uczucie"?
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Skończ z tym. Po co to dalej ciągnąć ? Żebyś cierpiała ? Niech facet znajdzie sobie inną naiwną, a Ty żyj spokojnie.
 

michal89krk

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
458
Punkty reakcji
24
Wiek
34
Daj mu do zrozumienia że on Ciebie zaczyna tracić...
Nie mów mu tego ale spraw aby się tego domyślił - może wreszcie zacznie się starać.
I niech wokół Ciebie zaczną się kręcić jacyś faceci, aby był o kogoś zazdrosny (może wtedy zrozumie co Ty czujesz...)
 

Lukasz831

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
15
Punkty reakcji
0
PS. @UP, co to znaczy "złamać uczucie"?

To było do mnie? Nie znam się za bardzo na internetowym slangu. :D

Jeśli tak, to oznacza, że koleś wywołuje w kobiecie uczucia, zapewniając ją o prawdziwości swych słów, a okazuje się, że jego tak na prawdę jest gołosłowną pipką. :)) I w ten sposób łamie jej uczucia.
 

sebek211

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2010
Posty
343
Punkty reakcji
13
Miasto
Lubelskie
Najlepiej go zostaw bo chyba nie jest ci przy nim aż tak dobrze jak przynajmniej powinno być.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Mam problem. Otóż 4 lata temu poznalam pewnego Pana.. rozstawalismy sie wiele razy bo sie nie dogadywalismy, raz stwierdzil ze nie kocha mnie tak jak kiedyś, po zerwaniu szybko znajdowal sobie inne poczym znow wracał do mnie. Nie wiem czy to z wielkiej głupoty czy wielkiej miłosci wybaczałam mu wszystkie jego grzeszki. Nie mowie ze jestem zupełnie bez winy.. mialam tam te swoje humory jak to on nazywal ale nigdy nie zostawilam go i nie pobieglam do innego. Teraz jestesmy ze sobą od jakis 3 miesiecy.. Postanowilismy zacząć wszystko od nowa. On wcześniej mieszkal z inną dziewczyną, wyprowadzil sie bo stwierdzil ze to mnie naprawde kocha i to ze zrywal to było dziecinne itd. to jego slowa. Teraz ona ciągle wpiepsza sie w ten związek.. wypisuje do niego ze teskni. Drażni mnie to bo on nie potrafi jej definiytywnie powiedziec zeby przestala. Ciągle sie o to klocimy bo ja mam dość tego, po prostu nie ufam mu do konca po tym wszystkim i chce miec pewnosc ktorej on mi nie daje. Opowiadał mi jak to on ją źle traktuje a teraz zaczyna mnie traktować tak samo. Rozmawiam z nim o tym ale to nic nie daje. Znowu zaczyna być taki jak kiedyś czyli bezuczuciowym chamem ;/ Kocham go ale coraz częściej zastanawiem sie nad tym czy tego definitywnie nie skonczyc. Prosze o jakies podpowiedzi i pomoc bo naprawde nie wiem co robić :(


Dziewczyno, masz anielska cierpliwosc widze, chociaz oczywiscie to, ze na niego czekalas i nie zwiazalas oznacza, ze naprawde go kochasz i zalezy Ci na nim. Mialas nadzieje, ze on sie zmieni, ze Wasz zwiazek bedzie lepszy, ze w koncu bedziecie szczesliwi, ale z tego co piszesz stwierdzam, ze to zludne nadzieje. Na pewno juz nie jestes naiwna dziewczyna, bo widzisz, ze Wasz zwiazek nie jest taki jaki powinien byc. Coraz czesciej myslisz, zeby to skonczyc i prawidlowo ! Samo to, ze rozstawaliscie sie wiele razy, bo nie dogadywaliscie sie, to swiadczy o tym, ze nie powinnas z nim byc. Raz mozna wrocic do kogos, jezeli naprawde ma to sens, ale w Waszym przypadku - watpie. Za kazdym razem jak widzisz traktuje cie zle, wiec pewnie nigdy nie zmieni swojego postepowania.
A z tamta dziewczyna moze zerwal, bo cos mu nie pasowalo, a wrocil do Ciebie, bo tak mu bylo "wygodnie". Tak sadze. Nie daj sie tak traktowac. I jeszcze ta dziewczyna pisze, a on praktycznie nic nie robi. Ja bym skonczyla to, chociaz wiem, ze na pewno Ci ciezko. Nie zmarnuj sobie zycia przy nim. Zaslugujesz na pewno na kogos znacznie lepszego, na kogos kto nie bedzie szedl do innej. A on poszedl wtedy, co swiadczy o raczej braku milosci do Ciebie.
 
Do góry