co o tym myslicie

[*Majka*]

co myslicie o dziewczynach/ chlopakach zmieniajacych partnerów jak rękawiczki?


nuda?
lans?
brak szacunku?

czekam na Wasze opinie

 

[robaldo]

szczeniactwo noo a lans też wchodzi w grę

 

[*Majka*]

ale nie rozumiem po co to komu?

pochodzic z kims tydzien?
ale po co?
zeby tylko zranic drugą osobe??

 

[dark queen]

a ja myślę, że po prostu zbyt pochopnie podjęły decyzję o byciu razem. Na początku znajomości nie wiesz jaki kto ma charakter.
Wszystko wychodzi w tzw praniu. Ja myślę, że to po prostu różnica charakteru i tyle. Dlatego ciągle szukają swojej drugiej połówki.

 

[*Majka*]

a nie lepiej poczekac i byc pewnym ?
a nie co tydzien to inny/a ??

 

[robaldo]

*Majka*......coś mi się wydaje,że to Ty byłaś ofiarą i z tego ten temat, może się mylę, ale wszechwiedzący nie jestem

 

[*Majka*]

nie nie bylam ale moja kolezanka tak.

ja nie chodze z kims zeby sobie pochodzic i wole tego kogos dobrze znac

 

[robaldo]

no i masz racje a pochodzić to sobie mogę sam, mam 2 nogi hehe

 

[Gaażyna]

Zawsze bylam takim zwiazkom przeciwna! Wydaje mi sie, ze to po prostu brak dojrzalosci do zwiazku - dlatego takie cos... Inaczej nie moge tego wytlumaczyc, tylko w taki sposob :/

 

[magiloginka]

Sa tacy ludzie, którzy tak postępuja całe zycie, więc czy to kwestia dojrzałości czy raczej preferencji? Po prostu trzeba bardzo uważac jeśli ktos po tygodniu znajomosci deklaruje dozgonną miłośc- bo bywa z tym jak w przysłowiu,,łatwo przyszło, łatwo poszło"

 

[zakochanadama]

Tak ja też nie rozumiem takich ludzi, dla mnie to jest oczywiste.jesteś z kimś bo kogoś kochasz,a nie bo ta laska ma dlugie nogi i jest szczupła,a ten koleś jest brunetem z niebieskimi oczami. dla mnie to jest śmieszne.!

 

[Juninho]

Lans?
Nuda?

A może po prostu chęć zaliczenie dziewczyny/chłopaka i rzucenie przy najbliższej okazji ...

Ahoj :026:

 

[Zamyślona]

Zależy od przypadku, nie można wszystkich wrzucić do jednego wora.
CZasami może to być brak dopasowania, chwilowe zauroczenie itp...

 

[abcabc]

Brak szacunku dla siebie przede wszystkim. I do innych..
.Ale głównie to zdaje mi się, że to właśnie chęc "powiększenia swojego konta" dziewczyn/chłopaków. Bądź bycie "super" przez to, że się zaliczyło kolejne dz/chł. I czysta głupota. No i chyba brak umiejętności kochania innych.. Albo po prostu nie może ktos znaleźc sobie partneta, który by mu odpowiadał i wciąż poszukuje..

 

[Andrew575]

No cóż... ja tak mam...

Poprostu dobrze się czuję jak mam np. 3 dziewczyny naraz i zawsze mam się z kim spotkać...
Oczywiście co jakiś czas zrywam z którąś z moich dziewczyn i szukam innej...

Niewiem czemu ale tak poprostu mam...

A co do tego zrywania to jakoś one same zrywają zemną... poprostu po jakimś czasie zauroczenie mija i tyle...
Nigdy nie miałem jakoś tak abym to ja krzywdził kogoś... To zwykle one miały wyrzuty sumienia że są nie fair wobec mnie...
Oczywiście nigdy nie mówię że zdradzam...


A ja na to miejsce szukam innej i tak to się kręci...

 

[kami__k]

Jak facet zalicza co chwilę inną panienkę, to mówi się o nim w towarzystwie że jest z*****sty albo w starym stylu - kasanova. I nikogo to nie bulwersuje.

Jak dziewczyna w ciągu miesiąca spotyka się z więcej niż jednym facetem to jest określana mniej wybrednym słownictwem...

 

[czera]

Zawsze to zależy od jednostki, aczkolwiek czasem myśle, że jeśli osoba co 2 tydzień ma innego partnera to jest to głupie i żałosne lub osoba taka nie dojrzała jeszcze do związku.

 

[MlodyDlaCiebie]

To czym jest miłosć dla takiego kogoś który skacze z kwiatka na kwiatka ?? Wiadomo są ludzie którym to nie przeszkadza ale cóż większości to nie odpowiada.

Nie jest sztuką poderwać dziewczynę i pobyć z niż tydzień lub dwa na pewno tematów nie zabraknie pomysłów na spotkanie lecz być z dziewczyną na stałe do końca życia to jest dopiero miłosć