Co Najdziwniejszego Wam Się W Zyciu Przydazyło?

P

Pałka

Guest
Kilka lat temu z kolegą wchodzimy sobie na taką górkę, stromą. On wchodził pierwszy, ja za nim. Nagle zaczęło mnie swędzieć prawe kolano. Złapałem się jedną ręką za kępę trawy, drugą zaś podrapałem sie :p Nagle patrzę w prawo, a mój kumpel leci w dół, jakbym nie miał wtedy tam ręki i nie złapał go to wleciałby na metalowy pręt wbity w ziemię...
Ahh i to, że Twój kumpel miał szczęście, było najdziwniejszym zdarzeniem jakie Ci się przytrafiło? :p
 
P

Pałka

Guest
natomiast ja przez tydzień budziłem się równo o północy nie wiem o co w tym chodziło ale zacząłem się już troszkę bać.
Nie ma w tym nic strasznego ;) Ludzki mózg potrafi działać jak zegarek z budzikiem. Jeżeli się skupisz przed spaniem na danej godzinie, obudzisz się o niej. Być może Twój mózg sam sobie zakodował taką godzinę. Mi też się kiedyś coś takiego zdarzało :)
 

321bomba123

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2008
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
jarocin
Ludzie sklejacie takie coś jak coś robie to od czsu do czasu mam wizje ze juz to robiłem ,ale ja nie mogłem robić dokładnie tego samego a później odrazu o tym zapominam
<_<
 

Jera

ot co. ;]
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
750
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Przedwczoraj, gdy spałam u koleżanki, zdarzyło mi się coś dziwnego... Wróciłyśmy w nocy z disco i położyłysmy się spać, ona zasnęła szybko, ja jednak jakoś nie mogłam. I gdy tak leżałam z zamkniętymi oczami, poczułam nagle dość silne uderzenie - jakby pięścią - w ramię. Otworzyłam oczy - nikogo nie było... koleżanka oczywiście spała, w łóżku 2 metry dalej. Najdziwniejsze, że to było najrealniejsze uczucie i najprawdziwszy ból... nie było to przesadnie mocne, ale jednak chwilę bolało. Nie był to żaden skurcz mięśni czy nie wiem co. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć.
(A mój chłopak opowiedział mi na to historię jego kolegi, który szedł ulicą, gdy poczuł stuknięcie w rękę, jakby ktoś idący z naprzeciwka niechcący zahaczył swoją ręką o jego. Tylko że ani nikt nie szedł ani w nic się nie uderzył. Hmm :>)
 
D

Deleted member 69517

Guest
Przedwczoraj, gdy spałam u koleżanki, zdarzyło mi się coś dziwnego... Wróciłyśmy w nocy z disco i położyłysmy się spać, ona zasnęła szybko, ja jednak jakoś nie mogłam. I gdy tak leżałam z zamkniętymi oczami, poczułam nagle dość silne uderzenie - jakby pięścią - w ramię. Otworzyłam oczy - nikogo nie było... koleżanka oczywiście spała, w łóżku 2 metry dalej. Najdziwniejsze, że to było najrealniejsze uczucie i najprawdziwszy ból... nie było to przesadnie mocne, ale jednak chwilę bolało. Nie był to żaden skurcz mięśni czy nie wiem co. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć.
(A mój chłopak opowiedział mi na to historię jego kolegi, który szedł ulicą, gdy poczuł stuknięcie w rękę, jakby ktoś idący z naprzeciwka niechcący zahaczył swoją ręką o jego. Tylko że ani nikt nie szedł ani w nic się nie uderzył. Hmm :>)
podejrzewam że koleżanka ma w domu jakiegoś zwierzaka :) . a kolega chłopaka mógł troche zmyślać... <_<
 
P

Pałka

Guest
Nie był to żaden skurcz mięśni czy nie wiem co.
Mogę wiedzieć skąd ta pewność? Wydaje mi się, że tym stwierdzeniem chciałaś dodać troszkę dramatyzmu do swojej opowieści.

Jareckowiak Twoja teoria wydaje mi się mało prawdopodobna, z racji tego, że Jera poczuła jakby uderzenie pięścią, a nie ugryzienie.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
co do deja vu, to pisałem w tym temacie o moim dziwacznym, deja vu z deja vu, mialem dejavu ze coś się działo, nie ważne co, tyle że w tym deja vu... było także zawarte to, że jak niby kiedyś już to robiłem, to miałem już wtedy deja vu...
 
P

Pałka

Guest
co do deja vu, to pisałem w tym temacie o moim dziwacznym, deja vu z deja vu, mialem dejavu ze coś się działo, nie ważne co, tyle że w tym deja vu... było także zawarte to, że jak niby kiedyś już to robiłem, to miałem już wtedy deja vu...
Ja też właśnie miałam coś takiego niedawno. Umysł mi się troche zakręcił i już nie wiedziałam co jest co :) No cóż, nikt nie jest idealny. Każdego mogą zmylić jego własne myśli.
 

pawel0797

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
27
kiedyśpojechalismy z rodzicami i siostrą do wujka i w pewnym momencie rozmowa zeszła na dziwne zdarzenia i wujek opowiadał że kiedyś z moim dziadkiem jechali maluszkiem. ( :) ) I przejechali obok takiej kobiety z dzieckiem na stopa czekała a to zimą było koło 19:00.Mój dziadek przejechał obok nie nie zatrymując sięa po 5 min. dokładnie tą samą kobietę minęli.
 

Lillka16

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2008
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Lubsko//Normanton (UK)
Śniło mi się morderstwo u mojej cioci i wujka w domu -> pół roku później zaczęło się między nimi psuć..
Kiedyś znów śnił mi się atak terrorystyczny na moje miasto -> tego samego dnia wydarzyła się tragedia w W.Brytanii w metrze (lato 2005)
Często śnią mi się ludzie, których nigdy nie widziałam i najczęściej spotykam ich w ciągu następnych miesięcy.

Mogłabym wiele takich przykładów podać. Wierzę, że to zbieg okoliczności, chociaż czasami boję się, że może przyśnić mi się coś czego nie chciałabym zobaczyć. Na szczęścio ostatnio mam całkiem pozytywne sny :)
Moje sny nigdy nie mają jakiegoś dosłownego przekazu, ale równie dobrze mogę je interpretować tak jak przepowiednie Nostradamusa. Wiele znaczeń, brak całości.



Czasem mam podobne sny
Śni mi sie coś a potem autentycznie po jakimś czasie sie odtważa na żywo to co mi sie śniło, dziwne ....
 

Lillian

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
458
Punkty reakcji
0
Wiek
34
nagle zaczynam nucic cos... a to właśnie w radiu zaczyna leciec... kilka razy mi sie tak zdarzyło...


Ja też tak mam bardzo często. Czasami myślę o jakiejś piosence i za chwilę ją usłyszę ( :
Gdy byłam mała bardzo często miałam deja vu - wtedy nie miałam pojęcia co to jest,a gdy mówiłam o tym koleżankom to nikt nie chciał mi wierzyć <_<

Zawsze interesowały mnie jakieś duchy, niewyjaśnione zjawiska ...
No ale nigdy nie było mi dane doświadczyć czegoś naprawdę dziwnego.
 

Californian_

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2008
Posty
53
Punkty reakcji
0
Miasto
znikąd
Pewnego wieczoru, przed pójściem spać, przypomniałam sobie, że metallica ma zagrać w polsce. no i pomyślałam sobie, że trzeba jutro sprawdzić kiedy. I przyśniła mi się ( nie pamiętam już w jakim kontekście) data 28 maja. Rano się budzę i myślę, że czyżby jakieś proroctwo, patrzę w internecie, koncert 28 maja :) .
Albo jest taki program You can dance na TVN. Nie widziałam go ani razu, lecz słyszałam o nim. Nie znałam wyglądu, ani imion tych tancerzy. A o dziwo przyśnił mi się Artur i Kryspin, i że rozdawali autografy. Potem sprawdziłam w necie jak oni wyglądają i byli identico jak w moim śnie. Z kryspinem nawet ucięłam sobie pogawędkę :mruga:
3 historyjka jest taka, że siedziałam sobie na kanapie, oglądałam tv, a pilot leżał na kanapie, ok. 10 cm ode mnie. I nagle telewizor sam się wyłączył, ale nie tak z prądu, bo wtedy by to nie było takie dziwne, i dodam, że w moim odbiorniku tą czynność można wykonać TYLKO za pomocą pilota. Byłam w lekkim szoku, ale wzięłam pilot i włączyłam z powrotem, działał sprawniutko. lub pamiętam, że wracałam do domu, zadzwoniłam na domofon, i ktoś mi otworzył. Wchodzę do mieszkania, a tam nikogo nie ma. Wprawdzie nie mam takiej bardzo dziwnej historii aby ją wnukom opowiadać, ale i tak jestem zadowolona, bo jestem strasznym tchórzem, na samą myśl o duchach, chowam się pod kołdrę. Mnie także, jak większość z was prześladuję deja wu, ale chyba już o tym pisałam w tym temacie, nie pamiętam :D
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Pewnego wieczoru, przed pójściem spać, przypomniałam sobie, że metallica ma zagrać w polsce. no i pomyślałam sobie, że trzeba jutro sprawdzić kiedy. I przyśniła mi się ( nie pamiętam już w jakim kontekście) data 28 maja. Rano się budzę i myślę, że czyżby jakieś proroctwo, patrzę w internecie, koncert 28 maja .
Albo jest taki program You can dance na TVN. Nie widziałam go ani razu, lecz słyszałam o nim. Nie znałam wyglądu, ani imion tych tancerzy. A o dziwo przyśnił mi się Artur i Kryspin, i że rozdawali autografy. Potem sprawdziłam w necie jak oni wyglądają i byli identico jak w moim śnie. Z kryspinem nawet ucięłam sobie pogawędkę
Musiałaś gdzieś wcześniej zobaczyć tego Kryspina i Artura ale nie zwróciłaś na to uwagi, zostało to w Twojej podświadomości i wyszło we śnie, tak samo jak data koncertu Metalliki.
lub pamiętam, że wracałam do domu, zadzwoniłam na domofon, i ktoś mi otworzył. Wchodzę do mieszkania, a tam nikogo nie ma.
Na pewno zadzwoniłaś pod swój nr? xD
 

Californian_

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2008
Posty
53
Punkty reakcji
0
Miasto
znikąd
to znaczy wiedziałam tylko, że jest tam taki jeden z kitką, ale nie wiedziałam, że to jest Artur. A o Kryspinie nic. No i na pewno zadzwoniłam pod swój nr, tyle razy już tam dzwonie, że zadzwoniłabym tam z zamikniętmi oczami :D
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
sny kiedyś moja przyjaciółka miała, ale wiele o nich nie wiem, do tej pory nie chce o nich rozmawiać
 

Daron1905

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
Ja natomiast ;) od około 2-óch lat wszędzie widze liczbe 28 ... dosłownie wszedzie , prawie zawsze gdy spojrze która jest godzina - XX:28 - ciekawe co to znaczy

Pewnej nocy gdy próbowałem zasnąć otworzyłem oczy i na szafce stał ptak raczej kruk i patrzył się na mnie , a , że mam 13 lat troszke się go wystraszyłem

co do tej okapturzonej postaci ( a szczególnie z czerwonymi oczami ) to... miło mi sie będzie tej nocy spało xD

pewnego razu szwendałem xD się z kolegą po osiedlu i właśnie przechodziliśmy obok jakiejś starszej pani chcąc być uprzejmy
powiedziałem jej dzieńdobry
jej reakcja:
- Dzieńdobry , znam Cię będziesz bogaty.
i odeszła
miejmy nadzieje , że to prawda :D

Jak tu czytam wasze opowieści to dostaje niezłe ciarki ... może poprostu zmieńcie dilera , ale jeżeli to prawda to się pomęcze tej nocy xD
 
Do góry