A już myślałam, że tylko ja noszę tyle śmieci w torebce. Aktualnie mam:
dwa stare bilety do kina na Harrego Pottera
jakieś potwierdzenie z banku
paragon ze sklepu
jakieś ulotki
plastry
gumkę do włosów
papierek po batoniku
portfel
dokumenty
jeszcze jeden paragon
kilka skasowanych biletów
trzy stare bilety do kina na The Hangover
potwierdzenie nadania poleconego
jeszcze więcej paragonów
jakieś dziwne bilety wstępu za 5 zł, ale nie wiem na co...
scyzoryk
paragon z basenu z Włoch
i jeszcze więcej biletów autobusowych
dwa stare bilety do kina na Harrego Pottera
jakieś potwierdzenie z banku
paragon ze sklepu
jakieś ulotki
plastry
gumkę do włosów
papierek po batoniku
portfel
dokumenty
jeszcze jeden paragon
kilka skasowanych biletów
trzy stare bilety do kina na The Hangover
potwierdzenie nadania poleconego
jeszcze więcej paragonów
jakieś dziwne bilety wstępu za 5 zł, ale nie wiem na co...
scyzoryk
paragon z basenu z Włoch
i jeszcze więcej biletów autobusowych