Co jest wazniejsze na poczatku w zwiazku?

sprezynka

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2006
Posty
161
Punkty reakcji
0
Wlasnie... Co wg was jest wazniejsze na poczatku?
Jedni mowia, ze jak nie ma na poczatku chemii do drugiej osoby, to juz nic z tego nie bedzie, bo nie ma pociagu seksualnego, a drudzy mowia...ze jak para sie dobrze rozumie, uzupelniaja sie, maja wspolne zainteresowania, cele zyciowe i sa podobni do siebie, ale znow nie ma tej chemii na poczatku..to zwiazek dluzej przetrwa. Tak mowia psychologowie... Wiele w tym sprzecznosci...
Jest niekiedy tak..ze na poczatku od razu cos sie czuje do drugiej osoby, mimo, iz sie nie znaja, nie wiedza zbyt wiele o sobie... Milosc nazywaja pozadaniem...ale czy to trwale??
Ja wlasnie mam podobny problem... z facetem moge sie super dogadac, tylko nie ma tej chemii i wlasnie sie tak zastanawiam, czy cos z tego by bylo...
Piszcie co uwazacie na ten temat.....
 

Rukia

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Społeczność dusz...
Ja uważam, że bez tej chemii nie będzie miłości, chociaż bardzo by się starały dwie strony. Dobre dogadywanie wystarczy nie w związku tylko w przyjaźni. Takie jest moje zdanie.
 

Aczkolwiek

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 510
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Zgadzam się z Rukią,
Chemia w pierwszej fazie związku jest najważniejsza.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
dokładnie tak. wspólne zainteresowania wystarczą dla przyjaciół, do miłości musi być coś więcej :D
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Samo pożądanie to za mało , ponieważ to mija.
Muszą sie sobą interesować, muszą coś poczuć - nie koniecznie wielką i nieskończoną miłość do siebie, ale coś co będzie ich do siebie ciągnąć.
Bez czegoś takiego, bez takiej chemii to raczej nie to . Czasem można sie rozumieć i dogadywać i też może być obecna chemia. To też oczywiście zależy od osób w związku. Cech charakteru itp.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Wlasnie... Co wg was jest wazniejsze na poczatku?
Jedni mowia, ze jak nie ma na poczatku chemii do drugiej osoby, to juz nic z tego nie bedzie, bo nie ma pociagu seksualnego, a drudzy mowia...ze jak para sie dobrze rozumie, uzupelniaja sie, maja wspolne zainteresowania, cele zyciowe i sa podobni do siebie, ale znow nie ma tej chemii na poczatku..to zwiazek dluzej przetrwa. Tak mowia psychologowie... Wiele w tym sprzecznosci...
Jest niekiedy tak..ze na poczatku od razu cos sie czuje do drugiej osoby, mimo, iz sie nie znaja, nie wiedza zbyt wiele o sobie... Milosc nazywaja pozadaniem...ale czy to trwale??
Ja wlasnie mam podobny problem... z facetem moge sie super dogadac, tylko nie ma tej chemii i wlasnie sie tak zastanawiam, czy cos z tego by bylo...
Piszcie co uwazacie na ten temat.....

ja uwazam tak ze nie ma chemii my to tak nazywamy ale jesli spotykamy interesujaca osobe to nieswiadomnie reagujemy na nieho seksualnie i nas to podnieca i stad ta chemia

jak dla mnie kazdego po troszku

mozna rozbudzic kobiecie fantazje erotyczne z swoim udzialem i bedzie miala troszke chemii
mozna sie nia interesowac a bedzie to odwzajemnione

jak dla mnie to najwazniejsze sa checi dwoch osob aby sie spotykac, potem moze byc chemia, przyjazn nawet potem wielka milosc
wszytko zalezy od sytuacji i zbiegu okolicznosci
 

Lillian

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
458
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Uważam, ze na początku wystarczy sama chemia. Jednak żeby związek przetrwał dłużej oprócz niej potrzebne sa wspólne zainteresowania, łatwośc w dogadaniu się itd ...
Jeśli jednak druga osoba cię nie pociaga a np dobrze wam sie ze sobą rozmawia to myslę, że nic z tego nie będzie. Bez pociągu seksualnego możecie zostac jedynie przyjaciółmi.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Uważam, ze na początku wystarczy sama chemia. Jednak żeby związek przetrwał dłużej oprócz niej potrzebne sa wspólne zainteresowania, łatwośc w dogadaniu się itd ...
Jeśli jednak druga osoba cię nie pociaga a np dobrze wam sie ze sobą rozmawia to myslę, że nic z tego nie będzie. Bez pociągu seksualnego możecie zostac jedynie przyjaciółmi.

tak ale bredzisz!!!!

skad to wytrzaslas

malo kiedy jest tak ze chemia dziala w dwie strony i chemia tylko powoduje to ze przyciaga nas seksualnie dana osoba

a do zainteresowan to zalezy od ludzi znam pary co jeden jest romantykiem a ona uprawia sporty ektremalne dwa przeciwstawne charaktery i dobrze im sie zyje wiec zainteresowania tez moga byc rozne

a gadac moze sie z kazdym dobrze jesli jest sie takim czlowiekiem co sie spoko gada np. nie mam problemow sie pogadaniem o bakteriach, mimo ze nienawidzilem tego, o autach, o kobietach, o sporcie gadam to co wiem i mysle na dane tematy i sie nie kluce nie bede sie znizal do takiego niskiego poziomu

a zeby bylo na poczatku to zainteresowanie i checi zdobycia tej osoby, czemu inni co chwile jakas laske uwodza a inni wcale

a jak myslisz ???
zainteresowanie przeciez idzie w parze z pociagiem seksualnym

bo sama chemia nie wystarczy ile to mi kolezanek zalilo sie ze maja slabosc do pewnych kolesi, czuja wielka chemie a nawet sie nie umuwili?? wiec to tylko zainteresowanie czy cos podobnego

zreszta spytajcie sie specjalistow/naukowcow oni to zbadaja;-))))
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Bez pociągu seksualnego możecie zostac jedynie przyjaciółmi.
No ja sie z tym nie dokońca zgadzam.
Fakt faktem,że nasza osobista atrakcyjność ma znaczenie. Jeśli pasujemy/podobamy sie sobie wzajemnie pod tym względem to będziemy właśnie z tą osobą ,która nam sie podoba - no ale! nie zapomnijmy o charakterze. Pomijając atrakcyjność napewno prędzej umówimy sie z kimś kto ma rozum i cechy charakteru nam odpowiadające, bo oczywiste,że na samą atrakcyjność nie polecimy... (no są wyjątki...).
 

Lillian

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
458
Punkty reakcji
0
Wiek
34
tak ale bredzisz!!!!

malo kiedy jest tak ze chemia dziala w dwie strony i chemia tylko powoduje to ze przyciaga nas seksualnie dana osoba

Tak, ale nie wyobrazam sobie związku, w którym partner nie pociąga mnie seksualnie.

a do zainteresowan to zalezy od ludzi znam pary co jeden jest romantykiem a ona uprawia sporty ektremalne dwa przeciwstawne charaktery i dobrze im sie zyje wiec zainteresowania tez moga byc rozne

Z tym się zgadzam. Dobrze jest mieć wspólne zainteresowania ale gdy obie strony dobrze się dogadują nie jest to konieczne aby stworzyć związek.

a gadac moze sie z kazdym dobrze jesli jest sie takim czlowiekiem co sie spoko gada np. nie mam problemow sie pogadaniem o bakteriach, mimo ze nienawidzilem tego, o autach, o kobietach, o sporcie gadam to co wiem i mysle na dane tematy i sie nie kluce nie bede sie znizal do takiego niskiego poziomu

Tak, tez moge pogadac z kimś na temat, który mnie nie interesuję. No ale nie wyobrażam sobie, abym miała robić to cały czas. Druga osoba by mnie po prostu zanudziła i raczej nie chciałabym się z nią spotykac ...

a zeby bylo na poczatku to zainteresowanie i checi zdobycia tej osoby, czemu inni co chwile jakas laske uwodza a inni wcale

a jak myslisz ???
zainteresowanie przeciez idzie w parze z pociagiem seksualnym

Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi :) No ale tak, zainteresowanie druga osobą jak najbardziej idzie w parze z pociągiem seksualnym.


bo sama chemia nie wystarczy ile to mi kolezanek zalilo sie ze maja slabosc do pewnych kolesi, czuja wielka chemie a nawet sie nie umuwili?? wiec to tylko zainteresowanie czy cos podobnego

Prawdopodobnie nie umówili się, ponieważ druga osoba nie czuje tego co one. Potrzebne jest zainteresowanie obu stron.

zreszta spytajcie sie specjalistow/naukowcow oni to zbadaja;-))))

Jest tu jakis specjalista/naukowiec ? :D
 

xbartxxx

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2008
Posty
202
Punkty reakcji
0
ja uwazam ze chemia to priorytet a dopiero pozniej wspolne cele i zainteresowania
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
wiesz mylisz jeden powazny fakt!!!!!

my tu piszemy o poczatku znajomosci a nie o dlugim zwiazku!!! a to jest roznica!!!!!
 

Rukia

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Społeczność dusz...
No ja znam takie przypadki, że bez pociągu seksualnego związki się rozpadały, ale to jest tylko moje zdanie i nie wszyscy muszą sie z nim zgadzać...
 

upa

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2008
Posty
602
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
z piekła.
No nie okłamujmy się, związek na samych podobieństwach duchowych wieczności nie przetrzyma.
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
No nie okłamujmy się, związek na samych podobieństwach duchowych wieczności nie przetrzyma.
Prawda.
Seksualność, ta cała intymna sfera po prostu musi być w związku. Nie można całe życie (lub jego dłuższą część) 3mać sie grzecznie za dłonie jak małe dzieci. To nie wystarcza na długo.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
chemia chemia... tylko pieprzenie ludziomw głowach... musi być przyjaźń i zaufanie.
 
Do góry