kizia_mizia
Nowicjusz
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali. Młody mówi z podziwem:
-No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
-Nie synu, w :cenzura:e...
Coś takiego miałam
-No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
-Nie synu, w :cenzura:e...
Coś takiego miałam