Co Ja Moge Jeszcze Zrobić?

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
MA na imie Szymon,staram sie mu ukazywać sens zycia,tłumacztć i pokazywac na własnych przykłądach,z enie warto,że życie ma sens!Sa chwile że wychodzi,że potrafie zasnąc spokojnie,a tu nagl eprzychodzi totalna załamka z Jego strony,teksty"mam jzu dośc zycia,chce skończyc"I znów myśle,wierczorami nocami co jeszcze moge zrobić!JKesli ktos ma pomysł,miał do czynienia z takimi ludxmi,prosze o rade!Oto mój emial...aniamej@neostrada.pl i piszcie tez na forum:) z góry dziekuje;)Ludzie nie poddawajcie się !Nie warto!
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
nie wiem co mam ci poradzić, bo nie dużo napisałaś o Szymonie...
kim on dla ciebie jest????

ale jedno jest pewne nie możesz nic robić na siłe. depresja czy zwykłe znurzenie życiem, przejdzie, trzeba pomóc ale nie na siłe... wystarczy, że będziesz i że bedziesz kochać, że pokażesz że ci na nim zależy, on to wkońcu doceni...
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Jest znajomym poznałam go przez neta na stronie dla samobójców!Staram sie zNim sporo gadaćź,uświadamiać jaki jest wazny dla mnie dla innych!No i czasems ie gubie!próbuje go zając wieloma rzecxami:)Udaj sie czuje ,ze jest dobrze,a czasem on sie poddaje i nie ma juz sił...
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
do takiej osoby trzeba umieć podejsć ze spokojem.
musisz umieć zrozumieć co on czuje, bo inaczej mu nie pomożesz... daj mu do zrozumienia ze dużo dla ciebie znaczy ... ale bezprzesady, bo moze się wystraszyć i poprostu nie będzie chciał z tobą rozmawiać. nie możesz dopuścić do tego aby czuł się przez ciebie oblegany, musi wiedzieć, że jesteś i że może na tobie zawsze polegać. stań się jego przyjacielem
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
No masz racje...Troszke wiem jak sie czuje bo też to przechodeziłąm,więc mzoe dlatego jest mi łatwiej(troszke) z Nim rozmawiac!NAwet nie wiesz co przechodziąłm,jak mi napisał,ze chce upozorowac swoja śmierć, i na drugi dzień nie było Go na gg!A to sie niezdażałąo1czułąms ie wtedy okropnie taka bezradna!Spoko jestes...Dzieki za rady:)
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
wyobrażam sobie...
okropne uczucie. gdy nie możesz nic zrobić.
dobrze ze go rozumiesz tym więcej mu pomożesz.
ale zastanów się kim dla ciebie ejst, jeśli robi ci takie numery, jak z tym upozorowaniem śmierci...
nie liczył się z tym c będziesz czuła...
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Zaraz czegos tutaj nei rozumeim. Znasz Go osobiscie czy przez samo gadu? Jeżeli przez samo agdu.. to róznie mzoe bwyac, czasmi dla wzbudzenia zainteresowania, czasami dla zwyklego widzimisie ludzie potrafią coś takeigo zrobić, a potem nei lcizyć sie z uczuciami innych.

Jezeli ejdnak znasz Go i w 100% mozesz pwoiedziec, że kolo nie żartuje... Musisz wykazać się przede wszystkim empatią i zrozumieniem. Słuchac, jeżeli chce mówić.Analizowac sytuyacje, wybadac co, sprawia mu przyjmnosć, być przy Nim, keidy tego potrzebuje. To nie lada wyzwanie. Idź z Nim nad jezioro, obejrzeć zachód słońca, pokaż,ze w tym, zyciu jest ejscze sporo piękna, tylko trzeba się wybic. Powiedz, zeby Ci zaufał, spraw, zeby Ci ufał. Pokazuj mu rzeczy zwykłe, a piękne. Powoli prowadź"ku górze". Jeżeli to nei depresja, tow szystko powinno się dobrze zakonczyc, jezeli ebdziesz blisko. jeżeli tak, to bez pomocy psychologa, można nci nie wskórac- acz, zawsze warto zacząć, jakoby wstepnie, a później porozmaiwac tez o psychologu.
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
tacy ludzie myśla pos obie,i ot jest święta prawda!Gdy jest nam źle jestesmy zagubienie nie myślimy o innych,tylko o ytm jak zmniejszyć ból...

U psychologa to on juz. był!A tak wogóle,to jakby patrzec na życie w taki sposób,ze wszyscy kłamią,to połowe ludzi by na swicie jzu nie było zt ych co ocaleli!Ludziom trzeba pomagać i tyle..Tak poprostu bezinteresownie!...
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Owszem, trzeba. A czy ja móię, ze nie? Trzeba, powinno się, ale nie kosztem siebie- bo sama mozesz wpasc w takie coś. Autrata sensu życia jest starszna... Mimo wszystko pomóż mu, ale neich tez konsultuje się z jakims psychologiem, przeciez musi z tego wyjsc.
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Wyjsc musi tylkoo że musi Słońce walczyć,a czy On ma siłe do tej walki??Nie wiem,mówi ze Mu pomagam,toi chyba troszke jej ma!TAk psycholog z poradni obiecał MU z,e zadzwoni do Niego po Swiętach na kolejne spotkanie!3mam kciuki wierze że Mu sie uda!
 
Do góry