kliknijnamnie
Nowicjusz
- Dołączył
- 2 Kwiecień 2008
- Posty
- 4
- Punkty reakcji
- 0
Witam wszystkich chciałbym sie z Wami podzielic tym co mnie spotkało... Mianowicie poznalem ja jak miała 15 lat jestesmy juz ze soba prawie trzy lata... Wszystko cud miód aż poszła do innej szkoły... Zmieniła sie w ciagu ostatnich dwóch miesiecy... Nie wiem co sie stało... Stała sie wobec mnie zimna... Nie mówi juz co do mnie czuje... Na pytania które jej zadaje nie potrafi odpowiedziec... Na zapytanie czy mnie kocha odpowiada ze nie wie i zebym ja nie meczyl takimi pytaniam bo ma zle dni... Nie wie takze czy bedziemy na zawsze... Ostanio rzadko sie spotykamy... myslalem ze sie zadluzyla w kims innym lecz na szczescie to nie jest prawda...Powiedzialem jej ze juz mam dosyc jej chlodu potrzebuje milosci, i czekam na jej zmiane... Czekam juz dwa tygodnie lecz poprawy nie widze... Przed chwila do niej zadzwonilem i powiedzialem ze nie wiem co dalej Co ja mam zrobic??? Jak jestem tak olewany??? Internauci pomocy. Rafał