W życiu roznie bywa zdarzaja sie takie rzeczy o ktorych komus by nigdy nie przyszlo na mysl...
Tak jak wczesniej ktos napisal mozliwe ze dziecko bylo tym nie chcianym,zawadzalo,bylo przeszkoda w jakis planach itp.
nie tylko takie przypadki sie zdarzaja zaluzmy w rodzinach ubogich czy wielodzietnych ale takze w rodzinach,ktore zyja w wystarczajacym dostatku tylko dla takiej matki liczy sie kariera zawodowa,pieniadze jest straszna egoistka myslaca tylko i wylacznie o sobie nie widzi potrzeb innych traktuje dziecko jak osobe obca..
ja sama nie potrafie zrozumiec takich zachowan moim zdaniem jesli dorosla kobieta ma swiadomosc tego ze wkrotce zostanie matka powinna wreszcie otworzyc oczy,dojrzec bo stanie przed wielkim wyzwaniem a mianowicie wychowywaniem dziecka i to niezaleznie czy bylo ono planowane czy tez nie ale kazdy z nas potrzebuje milosci a tym bardziej milosci matczynej bo dziecko ktore nie ma tej milosci w poznijszym wieku ma problemy tzn.jakies urazy psychiczne jest odizolowane,skryte i samo jest pozbawione uczuc,odpycha innych,nie chce aby ktokolwiek je dotykal bo nie ejst nauczone tych gestow.
To jest straszne co sie dzieje,brak slow...
Miejmy tylko nadzieje ze te kobiety kiedys zrozumieja co zrobily ale wtedy moze byc juz za pozno...