Co do cholery dzieje się z człowiekiem w gimnazjum

[Dollomino]

Może ktoś pomoże m i dojść dlaczego połowa gimnazjalistów próbuje się zabić, a druga połowa o tym myśli. Jak to jest, że przez całą podstawówkę nie nawiedzały mnie myśli: Jesteś beznadziejna. Nic ci nie wychodzi. Taka z ciebie szara mysz. Nie zauważą cię dopóki się o ciebie nie potkną. I to nie jest tak, że ktoś się ze mnie wyśmiewa w „nowej” szkole albo, że mam trudne dzieciństwo. Prooooszę nie lekceważcie tematu.

 

[Berials]

O samobójstwach młodych ludzi jest mrowie tematów w dziale 'Aktualności i nowości', a sam temat przenoszę do działu edukacyjnego.

 

[Lady_Nikt]

Bo w podstawówce ludzie nie zwracają tak bardzi uwagi na to co nosisz, jak się zachowujesz, czy kąpiesz się pieniądzach, czy nie i chłopcy nie są tacy zboczeni, że tak to ujmę... (no przynajmniej kiedyś tak było)

Moim zdaniem dlatego dopiero w gim. zaczyna się ta cała jazda z samobójstwem.

 

[Kapciuszek]

Dobrze zrozumiałam? Ty masz tez takie mysli? Czy chodzi Ci o ogół?

No może nie połowa, ale zeczywiscie duzo osób w tym wieku ma takie mysli.

W tym czasie duzo sie w nas zmienia, w srodku tak wszystko "buzuje". Zmieniamy sposó patrzenia na swiat, stajemy sie no juz w pewnym stopniu dorośli. Pewne rzeczy zaczynamy zauwazac, na co innego zwracamy uwagę. Too jest taki stan przejsciowy z blogiego dziecinstwa (gdzie glownym problemem byly nieodrobione lekcje, czy to ze butów na zmiane nnie przynieslismy) do doroslego zycia, pelnego juz powazniejszych problemów.

Trzymaj sie!

 

[aga-byczek]

Może ktoś pomoże m i dojść dlaczego połowa gimnazjalistów próbuje się zabić, a druga połowa o tym myśli. Jak to jest, że przez całą podstawówkę nie nawiedzały mnie myśli: Jesteś beznadziejna. Nic ci nie wychodzi. Taka z ciebie szara mysz. Nie zauważą cię dopóki się o ciebie nie potkną. I to nie jest tak, że ktoś się ze mnie wyśmiewa w „nowej” szkole albo, że mam trudne dzieciństwo. Prooooszę nie lekceważcie tematu.

hmm.. to jest Twoje zdanie. a moje jest takie, że w gimnazjum po prostu się dojrzewa. i raczej nie zauważyłam, żeby połowa mojego gimnazjum próbowała się zabić :mruga: gdyby te wszystkie samobójstwa nie były tak nagłaśniane, nie byłoby ich aż tak wiele...
piszesz że jesteś szarą myszką... więc albo chcesz nią być, albo nie potrafisz zmienić tego stanu. w szkole popularne są przeważnie osoby zabawne, zawsze uśmiechnięte, które wprowadzają radość między ludzi.. (albo dziewczyny, które biją się o chłopców, ale tego nie polecam <_< ) rada dla Ciebie: wyjdź gdzieś z przyjaciółmi. nawet zabawa na huśtawkach w parku z przyjaciółką może tchnąć w Tobie chęć do życia

 

[Dollomino]

O samobójstwach młodych ludzi jest mrowie tematów w dziale 'Aktualności i nowości', a sam temat przenoszę do działu edukacyjnego.

No to dlatego go znaleść nie mogłam. Nie ma co ja to jestem inteligent <hehehe>

Nie nie to wszystko nie tak! Podejrzewam, że gdyby ktokolwiek z mojego otoczenia zobaczyl tego posta to by sie nigdty nie zorientowal ze to moj. Tylko ze ja sie zaczynam zastanawiac kim ja tak w sumie jestem. Czy tą azabawną osoba ktora wszyscy znaja czy taka domatorka.

Mysle, że z tymi samobójstwami to jest tak ze nitk nie zwraca uwagi na czlowieka dopoki ten sobie rzyl nie poderznie ale to moje zdanie

 

[Jolene]

Jak dla mnie gimnazjum to najgłupszy wiek. Większość nastolatek ( nie mówie, że wszystkie) myśli, że pojzadały wszystkie rozumy i czują się już dorosłe. Jestem teraz w 1 klasie liceum i ludzi z liceum w żadym stopniu nie idzie porównać z ludzmi z gimnazjum. Choć nie powiem, że zawsze znajdą się jakieś wyjątki^^

 

[dzieffczynka]

Może ktoś pomoże m i dojść dlaczego połowa gimnazjalistów próbuje się zabić, a druga połowa o tym myśli.

Myśli samobójcze..? Hm.. Zazwyczaj jest to spowodowane za szybkim przejściem z dzieciństwa (gdy wszystko sie olewało..) w dorosłość (pierwsze poważne decyzje, niepowodzenia, nieodpowiednie towarzysto- co wiąże sie z pretęsjami rodziców i niemiłą atmosferką w domu itd.)

Mysle, że z tymi samobójstwami to jest tak ze nitk nie zwraca uwagi na czlowieka dopoki ten sobie rzyl nie poderznie ale to moje zdanie

Myślisz ze jeżeli ktos zobaczy rany na twoich rękach to Ci pomoze..? Wątpie. Zazwyczaj jest tak ze ktos patrzy na sznyty i ironiczny uśmieszek.. obojętność.

A zresztą sie tnie chyba dla siebie, dla wlasnej satysfakcji a nie po to zeby ktos zwrócił na Ciebie uwage. Nie szpanuj tym...

 

[Dollomino]

Nie mowie ze ja sie tne. Mam na mysli ze kudzie wola nie widziec dopiero jak ktos sie zabija przyklad ta cala Ania to ludzie mowia mozna bylo pomoc, co powinnismy zrobic, tylko troche juz za pozno nie?

 

[jeżżżżynka]

No to dlatego go znaleść nie mogłam. Nie ma co ja to jestem inteligent <hehehe>

Nie nie to wszystko nie tak! Podejrzewam, że gdyby ktokolwiek z mojego otoczenia zobaczyl tego posta to by sie nigdty nie zorientowal ze to moj. Tylko ze ja sie zaczynam zastanawiac kim ja tak w sumie jestem. Czy tą azabawną osoba ktora wszyscy znaja czy taka domatorka.

po pierwsze może ty sie poprostu kreujesz sie na ta zabawna osobe lub bojsz sie ujawnic nature domatorki

po dugie ty sama powiedzialas ze podstawowka byla dla ciebie za latwa, a w gimnazujm przyszla taka wicedyrektor i musimy sie kuc i pisac te cholerne wypracowania. popostu jestesmy nieprzyzwyczajone do takiego nawalu pracy

no i po 3 wielu ludzi sie wypowiada ze to przez dojzewanie. klotnie z mama, z przyjaciolmi i to sie sumuje na twoje samopoczucie...a wtedy masz ochote przedawkowac srodki nasenne ale to szybk mija i znow stajesz sie normalnym dzieciakiem...;*

 

[ilona.com]

Gdzie jak gdzie, ale ja w gimnazjum to nigdy jakoś problemów nie miałam, w życiu nie przyszło mi na myśl, że moge być beznadziejna. Owe uczucie pojawiło się w liceum
Skoro teraz tak myślisz to nie wiem co będzie w średniej... Tam to dopiero harówa, kucia tyle,że idzie się załamać. Nic tylko położyć się i płakać
Chodzi Ci o popularność? że człowiek dopiero Cię zauważy jak się o Ciebie potknie? Bynajmniej tak wywnioskowałam. Zabłyśnij w jakimś konkursie bądź czymś innym to Cię zauważą

 

[dzieffczynka]

Nie mowie ze ja sie tne. Mam na mysli ze kudzie wola nie widziec dopiero jak ktos sie zabija przyklad ta cala Ania to ludzie mowia mozna bylo pomoc, co powinnismy zrobic, tylko troche juz za pozno nie?

ok.. Noo ale wiesz.. najlepiej zwalić wine na otoczenie.. ze znajomi/rodzina mogli zauważyć problem i pomóc.. ale każdy ma swoje problemy i większość osób nawet nie zwraca uwagi na kłopoty innych.. no 'bo po co'...

A tą sprawa Ani to poprostu TVN naglosnił tylko po to zeby mieć większą oglądalność... zeby zdobyć popularność. Przeciez wiele jest takich przypadków i co..? Nikt o tym nie mówi... Przynajmniej rzadko sie wspomina na 'taki' temat...

 

[Dollomino]

Skoro teraz tak myślisz to nie wiem co będzie w średniej... Tam to dopiero harówa, kucia tyle,że idzie się załamać. Nic tylko położyć się i płakać

Boooze mowisz jak jedna baba. Jak teraz nie dajecie rady to co to bedzie w liceum bla bla bla. Na takie texty mam jedna odpowiedz: W liceum bedzie LICEUM :/ Nie wiem jak bylo u ciebie w sql ale u mnie naprawde jest zap**ieprz taki ze juz sie nie da wiecej chyba zeby w dobe o jakies 4/5 godzin wydluzyli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tą sprawa Ani to poprostu TVN naglosnił tylko po to zeby mieć większą oglądalność... zeby zdobyć popularność. Przeciez wiele jest takich przypadków i co..? Nikt o tym nie mówi... Przynajmniej rzadko sie wspomina na 'taki' temat...

Och no taki tylko przyklad byl, najszybciej mi do glowy przyszedl, ale racja dosc nietrafiony. Ona to tez niezla byla, niby szara mysz, zaszczuta przez klase, ale na tym zdieciu co pokazywali to dekolt do pepka miala. No nic...

 

[Doroti]

dlaczego większość osób w gimnazjum fiksuje i myśli o sobie , ze jest beznadziejna ? to nauczyciele nas tego uczą. te ich morały, zawiedziony ton, rygor , kartkówki co tydzień i 5 spr w jednym tygodniu ... człowieka czasem ogarnia taka frustracja, ze nie wytrzymuje.dostaje złe oceny ipotem się tym gryzie . no i jeszcze to zachowanie nauczycieli... np.mojej koleżance wczoraj obniżyła nasza wychowawczyni sprawowanie za to, ze nie powiedziała dzieńdobry nauczucielece , która nas nie uczy stojacej na przystanku 200 metrów dalej a na dodatek była odwrócona. podaje to oczywiscie tylko jako przykład nielogiczności i bezdusznosci nauczycieli z gimnazjów. podsumowując w podstawówce było o wiele wiele fajniej.

 

[Zancik]

ludzie od zawsze popełniali sambójstwa, nastolatki również.....tylko kiedyś tak tego nie nagłaśniali.....
zreszta gimnazjaliści samie sobi są winni, wymagają od społeczeństwa (nauczycieli) żeby traktowali ich jak dorosłych ludzi...a tak naprawde to są jeszcze dzieci....a jeżeli ci w tej szkole ciężko bo jest za dużo nauki to ją zmień....

 

[Doroti]

zanecisko, w każdym gimnazjum jest dużo nauki. chodzi mi tylko o to, że są jescze normalni ludzie w tym wieku więc dobrze by było, żeby nauczyciele nie traktowali ich jak hołotę...