CIĄŻA BEZ ALKOHOLU!

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
"Co trzecia kobieta (33%) w wieku prokreacyjnym (18-40 lat) piła alkohol w czasie ciąży.
Piwo, wino i wódka zawierają ten sam alkohol etylowy, tylko w rożnych stężeniach.

glowna.gif


Każda ilość alkoholu, nawet lampka wina lub okazjonalnie wypity drink działa toksycznie na rozwijające się w łonie matki dziecko. Im większa ilość alkoholu, tym większe jest ryzyko poważnych uszkodzeń.
Cząsteczki etanolu zawartego w alkoholu bez problemu przenikają przez łożysko i jeśli kobieta pije alkohol to dziecko pije razem z nią!!!"

Strona kampanii/żródło:
http://www.ciazabezalkoholu.pl/
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Niestety. Dlatego pomyślałam,ze warto byłoby poruszyć ten temat.
 
K

kinga_sc

Guest
Sorry ale czy wszyscy chcą zostać modami?
Odkąd Angel dał taką propozycję pojawiają się coraz durniejsze tematy:/
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Kingo droga. Może dla Ciebie temat i durny, ale dla mnie nie i zadnego celu w jego założeniu nie miałam :)
To tylko ku przestrodze. Bo pijących ciężarnych jest naprawde dużo.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Ja spotkałam się ostatnio z takim stwierdzeniem, że piwo to nie alkohol i w ciąży NIE MOŻNA SOBIE NICZEGO ODMAWIAĆ więc jak ma sie ochotę na piwko, to czemu nie... i mówiła to kobieta w 5 miesiącu ciąży... to nie jest pojedynczy przypadek, kobiet pijących w ciąży znam mnóstwo... nawet nie wiem jak to skomentować, tyle sie o tym mówi...

Ja nie piję dużo, ale jakieś piwko czy dwa raz kiedyś- nie odmówię ;) i nawet teraz, kiedy dopiero się staram o dziecko mam wyrzuty sumienia - a jeśli jestem w ciąży, a nie wiem jeszcze? A takie, które wiedzą, że są w ciąży i piją, świadomie truja maleństwo, i jeszcze sie tłumaczą, że przecież trzeba zaspakajać każdą zachcianke...

Gorzej jest z papierosami :bag: wiem, że ograniczę, ale czy rzucę w ciąży - obawiam sie że nie bedę umiała
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Moja mama też mi mówiła, że jak chodziła ze mną w ciąży, lekarze zalecali czerwone wino "na krążenie".
Ale teraz, kiedy wiadomo, jaki to ma wpływ na płód, kobiety nie powinny sobie pozwalać.
Ja, nałogowy palacz, rzuciłam palenie od razu, gdy się dowiedziałam,ze jestem w ciąży, alkoholu również nie piłam (sam zapach wina wywoływał mdłości)- dlatego mam sumienie czyste. Tym bardziej, że mój syn urodził się jako wcześniak - może gdybym naprawdę o siebie nie dbała, miałabym wyrzuty, siebie obarczałabym winą, ale dbałam ja i wszyscy wokół też (czasami do przesady ;) ). Więc pamelu, powiem Ci tak: jak już będziesz świadoma, że maleństwo jest w brzuchu oraz tego, jak używki mu szkodzą - rzucisz na pewno!
Aczkolwiek są opinie lekarzy, że radykalne rzucenie palenia też negatywnie wpływa na dziecko. Ale mnie sie wydaje,ze lepiej rzucić, niz je notorycznie podtruwać - zanim się jeszcze urodziło :papa:
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Co do alkoholu to jestem pewna, że nie wezmę go do ust przez cały okres ciąży, ale z papierosami będzie gorzej, też słyszałam, ze nagłe rzucenie palenia w ciąży może mieć niemiłe konsekwencje, dlatego lepiej, zebym rzuciła teraz - ale nie potrafię. Już od dawna wiem, ze nie powinnam palić, ale nawet zalecenia lekarzy nie działają - wciąż kopcę jak smok ;)
 
K

kinga_sc

Guest
To dajcie pomysł nowego projektu do rządu.
Zakaz picia w ciąży.
Jak wszystko nam odbierają to niech i to.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
To dajcie pomysł nowego projektu do rządu.
Zakaz picia w ciąży.
Jak wszystko nam odbierają to niech i to.

kingus a co taka napastliwa sie stalas ? :p

co do palenia, powino sie rzucic na dlugo przed ciaza, wogole na dlugo przed ciaza powino sie zadbac o siebie, swoij organizm ktory nalezy uwolnic od wszelkich toksyn, a ten proces sie nie zalatwi tydzen przed ciaza
 

Avior

Bywalec
Dołączył
16 Kwiecień 2009
Posty
1 009
Punkty reakcji
96
To dajcie pomysł nowego projektu do rządu.
Zakaz picia w ciąży.
Jak wszystko nam odbierają to niech i to.

NiEEE! Stracę pracę!Znikną te podpite, zadymione za płodu (per analogiam do: za młodu) dzieciaki, z koszmarnym trudnościami w anuce, zerową koncentracją, nieumiejętnościa poukładania najprostszych spraw z zycia codziennego, choćby, ze kotlet najpierw się panieruje a potem smaży, a nie odwrotnie, znikną ci wszyscy, którzy nie mają pełnoobjawowego FAS, ale "skądś tak ma że mu rozumienie trudno przychodzi,a tak, paliłam, ale on zawsze zdrowy był". I te dzieci nie będą robić kolejnych dzieci... Pójdę na żebry, bo większość "moich" dzieci to efekt popijania i popalania.
Kobieto - paląc i pijąc w ciąży przyczyniasz się do stabilności finansowej i wiarygodności kredytowej mojej rodziny!
 
K

kinga_sc

Guest
kingus a co taka napastliwa sie stalas ? :p

co do palenia, powino sie rzucic na dlugo przed ciaza, wogole na dlugo przed ciaza powino sie zadbac o siebie, swoij organizm ktory nalezy uwolnic od wszelkich toksyn, a ten proces sie nie zalatwi tydzen przed ciaza
A bo sie zbulwersowałam
Wcześniej czytałam temat o zakazie palenia.
Ja nie wiem jak można rano wstać i nie zapalić?
NiEEE! Stracę pracę!Znikną te podpite, zadymione za płodu (per analogiam do: za młodu) dzieciaki, z koszmarnym trudnościami w anuce, zerową koncentracją, nieumiejętnościa poukładania najprostszych spraw z zycia codziennego, choćby, ze kotlet najpierw się panieruje a potem smaży, a nie odwrotnie, znikną ci wszyscy, którzy nie mają pełnoobjawowego FAS, ale "skądś tak ma że mu rozumienie trudno przychodzi,a tak, paliłam, ale on zawsze zdrowy był". I te dzieci nie będą robić kolejnych dzieci... Pójdę na żebry, bo większość "moich" dzieci to efekt popijania i popalania.
Kobieto - paląc i pijąc w ciąży przyczyniasz się do stabilności finansowej i wiarygodności kredytowej mojej rodziny!
Dobre:D
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
To dajcie pomysł nowego projektu do rządu.
Zakaz picia w ciąży.
Jak wszystko nam odbierają to niech i to.
Może jak będziesz oczekiwała swojego dziecka, inaczej na tą sprawę spojrzysz. Bo na razie chyba nie wiesz, o czym mówisz. Buntuj się, stawiaj opór...tylko nie zapominaj,że tym samym nie tylko sobie krzywdę wyrządzisz. Twoja krzywda na nikim specjalnego wrażenia nie robi, ja też palę, też z wyboru. Ale dziecko to już nie Ty.
Zwróć uwagę na to, o czym napisała Avior. Jak chcesz mieć takie dziecko, nie masz nic przeciwko temu, by takie się rodziły - ok. My damy pomysł dla rządu - a Ty znajdź takie argumenty, żeby projekt nie wszedł w życie.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
A bo sie zbulwersowałam
Wcześniej czytałam temat o zakazie palenia.
Ja nie wiem jak można rano wstać i nie zapalić?

a jak mozna zapalic ? :p nie rozumiem co fajnego jest w degradacji wlasnych organow wewnetrznych subastancjami toksycznymi ;)

co do tematu, to jak juz sie nie dba o siebie to wypada zadbac o dziecko, nieuwazasz ?

jak widac 33% procent matek ma to gdzies...
 
K

kinga_sc

Guest
Ja dzieci mieć nie będę więc jakoś temat mnie nie dotyczy.
Alkohol piję sporadycznie, więc nie było by to jakieś mega poświęcenie.
Jeżeli bym była w ciąży to przestałabym palić automatycznie, ale nie będę więc nie muszę rzucać.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Ja dzieci mieć nie będę więc jakoś temat mnie nie dotyczy.
Alkohol piję sporadycznie, więc nie było by to jakieś mega poświęcenie.
Jeżeli bym była w ciąży to przestałabym palić automatycznie, ale nie będę więc nie muszę rzucać.
Tym bardziej nie widzę sensu Twoich wypowiedzi w tym temacie :mruga:
 
K

kinga_sc

Guest
Moi rodzice palili i wiadomo coś czasami mama się napiła.
I jakoś żyję, jestem zdrowa i normalna.
Więc zastanawia mnie skąd przekonanie, że urodzi się monstrum.
To takie zastraszanie.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Nikt nie mówi o monstrum. Natomiast potwierdzono medycznie,ze dobroczynnego wpływu na organizm dziecka picie alkoholu, przez matkę w ciąży, nie ma.
Moi rodzice palili i wiadomo coś czasami mama się napiła.
I jakoś żyję, jestem zdrowa i normalna.
Dziekuj zatem Bogu, Allahowi, Wisznu, czy w cokolwiek wierzysz ;)

@EDIT:

Takie jeszcze jedno pytanko mi się nasuwa:
Mając świadomość, że jeżeli [teoretycznie] byłabyś w ciąży i pijąc alkohol, Twoje dziecko piłoby razem z Tobą, to rozumiem, że bez problemu dałabyś się napić piwa noworodkowi? Wiesz, butelka browara zamiast mleka i lekkie podduszenie dymem papierosowym...spoko, tak? :crazy:
Ja naprawdę dużo palę [nerwy i te sprawy], a mój synek od 2 lat swojego życia na świecie ani razu nie był podtruwany dymem, bo potrafię wyjść z papierosem na balkon, choćby był siarczysty mróz...
 
K

kinga_sc

Guest
Tata palił, a matka wdychała.
Dziadkowie też.
A palacz bierny truje się bardziej.
Wiadomo, ale chyba najgorsze dla takiego dziecka są narkotyki, nie sądzisz?
Ja bardzo bym chciała mieć dziecko, ale niestety nie mogę mieć.
Może zdarzy się cud...
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Moi rodzice palili i wiadomo coś czasami mama się napiła.
I jakoś żyję, jestem zdrowa i normalna.
Więc zastanawia mnie skąd przekonanie, że urodzi się monstrum.
To takie zastraszanie.

Dziecko nie musi sie urodzić bez rączek czy nóżek, zeby było widać negatywny wpływ alkoholu na jego organizm, czasem skutki picia matki w czasie ciąży są widoczne znacznie później, i nie są nawet kojarzone z tym, że być może są wynikiem właśnie picia

Owszem, kobieta może sie napić, dziecku nic nie bedzie, ale jeśli bedzie?
Kiedy ma się świadomość, że jest się odpowiedzialnym za nowe zycie nie ma co twierdzić "a moze nie zaszkodzi", bo jeśli zaszkodzi, to można mieć pretensje tylko do siebie
 
Do góry