liza_mineli
Nowicjusz
- Dołączył
- 25 Luty 2009
- Posty
- 35
- Punkty reakcji
- 0
Nie lubię użalać się nad sobą, ale męczy mnie sprawa i chcę zapytać czy ktoś poznaje jakieś objawy - o mało nie wywaliłam koszyczka ze święconką w kościele, bo już po raz któryś w tym miesiącu nagle zrobiło mi się słabo. Zupełnie znikąd to przychodzi - na przykład wstaję z kanapy i nagle wszystko zaczyna mi wirować, przed oczami białe plamki i już czuję, że stracę przytomność, ale oddycham głęboko i jakoś przechodzi. I to tak od niedawna, wcześniej się nie zdarzało. Boję się, że kiedyś zemdleję i rozwalę sobie głowę na przykład. Nawet nie wiem do jakiego lekarza z tym pójść... Mam nadzieję, że to nie serce... Co mi może być waszym zdaniem?