Chrześcijaństwo

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Piszę ten temat aby się zapytać, kto podziela moją religię. Otóż- chodzę do kościoła (katolickiego), przyjmuję sakramenty... Tylko nie uznaję wielu nauk Kościoła (wspólnoty). Problem w tym, że NIGDZIE w Biblii nie doczytałem się czegokolwiek na temat celibatu, o nakazie poszczenia w każdy piątek. Przykładów jest wiele. I tu mam pytanie: czy ktoś jeszcze, poza mną, wierzy w Biblię, a nie w Kościół?
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Wiele osób z mojego otoczenia nie popiera kościoła i jego nauk a podaje się za osoby wierzące. Sam do nich nie należę, ale moim zdaniem takich osób jest sporo i na pewno niedługo ujawnią się w tym temacie.
 

aay

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2010
Posty
335
Punkty reakcji
27
Piszę ten temat aby się zapytać, kto podziela moją religię. Otóż- chodzę do kościoła (katolickiego), przyjmuję sakramenty... Tylko nie uznaję wielu nauk Kościoła (wspólnoty). Problem w tym, że NIGDZIE w Biblii nie doczytałem się czegokolwiek na temat celibatu, o nakazie poszczenia w każdy piątek. Przykładów jest wiele. I tu mam pytanie: czy ktoś jeszcze, poza mną, wierzy w Biblię, a nie w Kościół?

Twoje pytanie przypomina mi troche postawe mojej znajomej, ktora pewnego dnia oznajmila, ze w jej przekonaniu Maryja to najwazniejsze bostwo, ale wg niej kult jezusa jest zdecydowanie przereklamowany. Czy ja rowniez nazwalbys katoliczka (tak jak nazywasz siebie)?
 

Montaggamer

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2009
Posty
293
Punkty reakcji
15
Wiek
30
Miasto
Warszawa
Osobiście jestem ateistą, ale uważam, że Biblia zawiera mnóstwo mądrych metafor, przesłań, czy jak to Wy wierzący nazywacie "przykazań" ;)
Co do kościoła rzymskokatolickiego i samego Watykanu też specjalnie nie żywię sympatii, gdyż uważam, że w wielu sytuacjach manipulują wiarą ludzi i głoszą często rzeczy, które stanowiły podstawę mentalności ludzi w średniowieczu.

Jeżeli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam i jestem gotów w każdej chwili zedytować mój post.
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Tam się jeszcze dużo rzeczy nie doczytasz . Kościół unika polemiki zgodności pisma z wykładnią swoich nauk.Adaptując wierzenia pogańskie do swych potrzeb odszedł od nauk zawartych w biblii. Współczesny nam kościół to w dużej mierze tradycja która nie ma oparcia w naukach płynących z Pisma Świętego. Nie należy też zapominać o tak zwanych ojcach kościoła którzy też wnieśli swój wkład w ukierunkowanie myśli przewodniej wiary, ale czy zgodnie z wykładnią pisma to Ci pozostawiam do osądu.
1015 r. - Wprowadzono przymusowy celibat dla duchownych, aby rozwiązać problem przejmowania spadków przez ich rodziny. Dotąd duchowni mieli żony i dzieci.
1140 r. - Ułożono i przyjęto listę 7 sakramentów świętych. Do tego czasu udzielano sakramentów w sposób nieuporządkowany (np. słowiańscy księża za jeden z sakramentów uznawali postrzyżyny.) :)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Kościół nie unika żadnej polemiki. Otwarcie mówi, że oprócz Pisma liczy się też tradycja apostolska.
 
B

Bad Boy

Guest
Piszę ten temat aby się zapytać, kto podziela moją religię. Otóż- chodzę do kościoła (katolickiego), przyjmuję sakramenty... Tylko nie uznaję wielu nauk Kościoła (wspólnoty). Problem w tym, że NIGDZIE w Biblii nie doczytałem się czegokolwiek na temat celibatu, o nakazie poszczenia w każdy piątek. Przykładów jest wiele. I tu mam pytanie: czy ktoś jeszcze, poza mną, wierzy w Biblię, a nie w Kościół?
1. Gratuluję utworzenia swojej własnej religii :p
2. Nigdzie? 1 Koryntian 7:1  Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą.
3. Post w życiu postępującego według Ducha jest ważny, aby uświadomić sobie, że to duch jest panem ciała a nie odwrotnie. Kościół ustanowił ten dzień na pamiątkę męki Pana.
Mateusza 9:15  Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.

Jeżeli wierzysz w Biblię, to dlaczego twoja jej znajomość jest taka słaba? Twój brak zrozumienia Kościoła wiąże się z niezrozumieniem i nieznajomością Pisma.
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Guru .
No i mamy DOGMAT. Czy ważniejsze Pismo Święte czy tradycja apostolska. 390 i 393 r. - Synody w Hipponie i Kartaginie ratyfikują kanon "Pisma Świętego". Od tej pory ma być pismem niepodważalnym i wykładnią dla katolików . Co niestety nie można powiedzieć o tak zwanej tradycji apostolskiej która jest bardzo szeroko rozumiany pojęciem. Przez to pojęcie kościół rozumie siebie jako apostoła misi adaptując to co uważa za stosowne a zmieniając to co uważa dla siebie niewygodne. Bardzo sprytnie otworzona furtka . Przykładem może być zmieniana drugiego przykazania w dekalogu.Owszem kościół dyskutuje o tradycji apostolskiej ,tylko w pewnych ramach i pod jego wykładnią. Temu co zaczyna zadawać za dużo niewyrodnych pytań odpowiada się że to jest D O G M A T.Dla człowieka analitycznie myślącego takie podejście do sprawy jest nie do przyjęcia. Osobiście uznaje że Biblia ma sens jako całość przy czym każdy ma prawo interpretować pismo według swej woli . :)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tak i do tworzenia swojej własnej religii. Uważasz, że skoro katolicy nie wyczytują sobie z Biblii tego co im się żywnie podoba, to już nie mogą interpretować Pisma? Mogą, ale trzeba uwzględnić 2000 lat historii Kościoła. Pismo Święte to nie jedyny dokument. NT, to starannie dobrany zestaw ksiąg, co do których nie było wątpliwości, ale przecież na Piśmie nie zamyka się tradycja Kościoła, a reszta nie zostaje podana do radosnej interpretacji współczesnych kaznodziei czy może każdego kto sobie zapragnie odczytać z Biblii co zechce, nie rozumiejąc czasów, kiedy Pismo powstawało, nie znając pism, które nie dotrwały do naszych czasów, etc.
Albo podchodzi się do Biblii po katolicku, albo traktuje ją jako przyczynek do własnej religijnej twórczości.
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Problem jest taki, że Biblię napisano 2000 lat temu! Nikt nie próbował jakby unowocześnić (językowo) Biblię. Dawne słowa, archaizmy, powodują, że ludzie nie rozumieją 60% tego, co słyszą w kościele.
 

czarnykoty1

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2010
Posty
21
Punkty reakcji
0
Piszę ten temat aby się zapytać, kto podziela moją religię. Otóż- chodzę do kościoła (katolickiego), przyjmuję sakramenty... Tylko nie uznaję wielu nauk Kościoła (wspólnoty). Problem w tym, że NIGDZIE w Biblii nie doczytałem się czegokolwiek na temat celibatu, o nakazie poszczenia w każdy piątek. Przykładów jest wiele. I tu mam pytanie: czy ktoś jeszcze, poza mną, wierzy w Biblię, a nie w Kościół?

No cóż, moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś chcę mówić, że wierzy - to powinnien być w tym radykalny (oczywiscie czasami pojawiaja sie slabosci ...) Kiedyś każdy wybierze jakąś religię bo bez niej nie da się żyć. Nie lubię tego rodzaju rozmów bo zazwyczaj kończą się sporami i bulwersem obu stron. Polecam się pomodlić.
Pozdrawiam.
 

Sasha2104

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
285
Punkty reakcji
11
Jeżeli ty tak pojmujesz swoją wiarę i co najistotniejsze zgodne jest to z twoim sumieniem to ja nie widzę przeciwskazań. Problemem KrK jak i również innych wiar jest brak elastyczności. Religie dzielą ludzi na poszczególne kategorie. Podstawowy podział to na "wiernych" i "niewiernych". Wszystkie religie to stosują, inny podział to na "islam", "chrzeScijaNstwo" judaizm itp. w tym podziale istnieją jeszcze podgrupy całej grupy religijnej i znów mamy Islam (szyici, sunnici...) chrzścijaństwo (katolicy, protestanci, prawosławie ...) Judaizm (żydzi ordodyksyjni ... itd. itd.. itd.... więc jak w tym wszystkim może się odnaleść zwykły Kowalski.... wierzy w to co go nauczyli rodzice... a jak sam zaczyna szukać? wówczas czuje się tak jak ty w tym momencie... ja też tak się czuje... cała ta sytuacja byłaby zupełnie inna gdyby religja, albo choćby poszczególne ugrupowania religijne miały bardziej podejście behawioralne, a więc takie w którym by uwzględniały pewien istotny fakt, że my ludzie i zarazem wierni różnimy się pod wieloma względami. Te cechy mają istotny wpływ na sposób wyrażania swojej wiary. Ja uważam jednak że to Kościół został stworzony dla człowieka, a nie człowiek dla Kościoła. Gdyby było inaczej bylibyśmy raczej niewolnikami niż ludzmi wiary. Każdy z nas zupełnie inaczej rozumie inaczej patrzy na świat. Każdy z nas zupełnie inaczej wierzy w Boga, inaczej o nim myśli inaczej Go kocha i to właśnie jest ludzkie.. to właśnie jest wspaniałe w człowieku... nie ma dwóch takich samych istnień ludzkich i to jak mi się zdaje sprawia że jesteśmy wyjądkowi w oczach Pana...
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Guru
Kto jest sprawcą ze pisma wczesno chrześcijańskie nie dotrwały do naszych czasów .Jeśli coś wypłynęło tak jak "Codex Sinaticus" to się ślimaczy z opublikowaniem . Jeszce jest trochę apokryfów które odmiennie naświetlają tamte czasy ,ale to inny temat. Słowo spisane jako słowo nadrzędne w stosunku do tradycji . Słowo spisane jest niezmienne. Tradycja tak. Chciałbym jeszcze zaznaczyć że nawet to słowo spisane niektórzy naukowcy próbują podważyć tak jak Profesor Bart Ehrman z Uniwersytetu Północnej Karoliny.
Żyjemy wczasach kiedy dostęp do wiedzy jest ogólnie dostępny ku utrapieniu niektórych kręgów . Horyzonty poznania trochę się poszerzyły, a tym samym młodzi i nie tylko oni niczego nie chcą brać na słowo tylko domagają się dowodów opartych na realnych faktach.
Współczesne chrześcijaństwo czci ideje myśli ludzkiej zamiast wypełniać nauki zawarte w Testamencie. Na łamach tego forum możemy tylko snuć rozważania akademickie które nas zaprowadzą w te miejsce z którego żeśmy wyszli.
:papa:
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ehrman nie podważa Pisma Świętego. Wskazuje jedynie, że należy je badać, tak jak każdy inny dokument. Przez dwa tysiące lat ulegało, wielu przeinaczeniom. Biblia jest święta, ale dobre tłumaczenie i lepiej zbadane źródło jest bardziej święte, od kiepskiego tłumaczenia opartego na niepewnym źródle. Jak dla Ciebie Nowicjuszu to jest herezja, to co ja na to poradzę.
Sprawcą nie dotrwania pism wczesnochrześcijańskich jest czas. Św, Augustyn, czy Orygenes, mieli do nich lepszy wgląd od nas. Marcin Luter z całym szacunkiem jakim darzę ta postać, miał już dostęp bardzo mały.
Co do Ehrmana to Tysiąclatka uwzględnia prawie wszystkie jego uwagi, do których doszli badacze katoliccy samodzielnie. Zaś w świecie protestanckim u Anglosasów, wiele osób będzie uparcie trzymać się Biblii Króla Jakuba, która jest kiepskim tłumaczeniem nawet na tamte czasy w których powstawała. Jeśli to jest otwartość umysłu to gratuluje.

Żyjemy wczasach kiedy dostęp do wiedzy jest ogólnie dostępny ku utrapieniu niektórych kręgów . Horyzonty poznania trochę się poszerzyły, a tym samym młodzi i nie tylko oni niczego nie chcą brać na słowo tylko domagają się dowodów opartych na realnych faktach.
Oczywiście, więc proponujesz, wróżenie z Biblii, bez wnikania kto i po co ją napisał, zamiast zgłębiania się skąd wzięła się dana tradycja.
 

King Of Magic

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2009
Posty
150
Punkty reakcji
2
życie duchowe, to życie pozbawione dóbr materialnych. emanacja jest procesem zachodzącym przez wyzbywanie się pragnień doczesnych, dlatego post jak i celibat są potrzebne. dyskutowanie, czy osoby duchowne, które tworzą wspólnotę, są w rzeczywistości osobami duchownymi jest nie-istotne. jeżeli ktoś widzi w Nowym Testamencie istotę znaczenia nauk Jezusa powinien sam kroczyć przez życie, a nie patrzeć się na osoby, które powinny dawać przykład. nie słowa się liczą, lecz zgoda z sumieniem.
 
B

Bad Boy

Guest
Problem jest taki, że Biblię napisano 2000 lat temu! Nikt nie próbował jakby unowocześnić (językowo) Biblię. Dawne słowa, archaizmy, powodują, że ludzie nie rozumieją 60% tego, co słyszą w kościele.
Biblia w cale nie jest pełna archaizmów, język jej jest przystępny i zrozumiały. Wszelkie trudności masz wytłumaczone w komentarzach...
Zaczynam wątpić, czy w ogóle miałeś Pismo w ręce.

Ludzie nie rozumieją, bo nie chcą zrozumieć. Ludzie nie rozumieją, ponieważ są ślepi i głusi.
Do kościoła należy przychodzić już z pewną wiedzą duchową, natomiast te twoje "60%" (wg mnie znacznie więcej) swój rozwój zatrzymało na Pierwszej Komunii Świętej.
 

aay

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2010
Posty
335
Punkty reakcji
27
Biblia w cale nie jest pełna archaizmów, język jej jest przystępny i zrozumiały. Wszelkie trudności masz wytłumaczone w komentarzach...
Zaczynam wątpić, czy w ogóle miałeś Pismo w ręce.

Ludzie nie rozumieją, bo nie chcą zrozumieć. Ludzie nie rozumieją, ponieważ są ślepi i głusi.
Do kościoła należy przychodzić już z pewną wiedzą duchową, natomiast te twoje "60%" (wg mnie znacznie więcej) swój rozwój zatrzymało na Pierwszej Komunii Świętej.

tak. ludzie nie chca zrozumiec.

a biblia jest pelna symboli, ktorych ludzie nie chca dobrze zrozumiec, albo celowo zle interpretuja.
Na przyklad ponizszy cytat jest jasny - jego symbolika jest czytelna i wiele nas uczy. wystarczy chciec.

2 Krl 2, 23-24
" 23 Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku! 24 On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci. "

(wiem, ze temat troche oklepany i nie bije sie lezacego, a podobnych klimatow jest wiecej,, ale...)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Z uwzględnieniem tradycji, a nie jakbyśmy byli pierwszymi, którzy zobaczyli Pismo Święte na oczy.
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Lobo2007
Nie , nic nie proponuje . Jeśli mogę to chcę podkreślić że każdy sam i indywidualnie może dojść do wniosku jak ma interpretować Pismo.Nie przez narzucenie od osób poglądów utrzymujących że się jest jedynymi którzy tą wiedzę posiedli ,przy takim podejściu zakrawa na sekciarstwo.
Pisma św, Augustyn, czy Orygene odbieram jako wywody filozoficzne oparte tylko na ichnim rozumowaniu i podaży epoki której tworzyli . Nie neguję większego wglądu tych osób w twórczość wieków po Jezusie. Tylko jakie te materiały posiadały wiedzę merytoryczną. Poglądy ujęte w dziełach tych panów i im podobnym raczej uwsteczniają myśl nam współczesną .
Co do przeinaczeń przez dwa tysiące lat tobym się nie zgodził. Najstarszy fragment pochodzi z 125 r, a potem przez wieki trochę przybyło. Co do profesora Bart Ehrman to tak badał pismo że został agnostykiem. Co i siebie do grona tych osób zaliczam.W teksie z 12 lutego wyczułem małą aluzje jakbym należał do kościoła protestanckiego . Nie - jestem agnostykiem. A jeśli już jesteśmy przy kościele protestanckim To Luter zerwał z bogiem stworzonym przez ludzi. Z bogiem którego nie ma z pewnością . Bo ukształtowała go tradycja – z natury swej niedoskonała – wymyślili go omylni ludzie.

"Oczywiście, więc proponujesz, wróżenie z Biblii, bez wnikania kto i po co ją napisał, zamiast zgłębiania się skąd wzięła się dana tradycja."

Chodź te zdanie trochę enigmatycznie brzmi to nie proponuje wróżenia.Raczej zadania sobie pytania . Jeśli mi ktoś coś proponuje bym przyjął bezkrytycznie jakiś pogląd , to na czym on opiera swoje twierdzenia i czy potrafi je poprzeć dowodami. Na ogól to odpowiedz się nie otrzymuje, a jeszcze na dodatek próbuje się wcisną poczucie winy że się urodziło człowiekiem , bo jak się ma poczucie winy to się daje eksploatować. Następne pytanie kto i po co napisał Biblię . Mogę odpowiedzieć pytaniem . Dlaczego Jezus nie spisał swoich nauk ? Dlaczego tak późno powstały ewangelie?Czy nauki które zostawił Jezus są w pełni odzwierciedlone. Te i jeszcze trochę więcej pytań równie dobrze można postawić.

Jeszcze co do tradycji To bym radził poczytać trochę o świętach pogańskich lub bliżej nam współczesnych o świętach neopogańskich. Tam się trochę tradycji wyjaśni. :eek:k: Wiem że tradycja nas ujmuje i jest piękna , tylko skąd wiemy czy się podoba Bogu.
 

Attachments

  • ren bog.JPG
    ren bog.JPG
    19,4 KB · Wyświetleń: 32
Do góry