Witam,
jeżeli naprawdę boisz się ,że to tylko przyjaźń - co wnioskuje z twojej wypowiedzi - to musisz wziąć sprawy w swoje ręce. Po pierwsze koniec z miłymi pogaduszkami na tematy bardzo przyziemne typu szkoła, dom, mój pies itp. Zacznij rozmawiać z nim w stylu zarezerwowanym tylko dla kobiet. I myślę ,że nie zaszkodzi poudawać niedostępnej. Pomimo ,że od zawsze mnie to bardzo wkur*iało ,to na tym to polega. Wtedy on sobie pomyśli : kurcze a może rzeczywiście robię coś nie tak?
A z tym całowaniem to to co możesz teraz zrobić najgorszego to dążyć do ponownego zbliżenia. NIE całuj go pierwsza. Raz już pokazałaś ,że liczysz na coś więcej więc po co być nachalnym? Po prostu pod koniec spotkania (bądź w czasie jego trwania) spójrz mu głęboko w oczy i nic nie mów. Powinien skumać o co chodzi. Jak to nie poskutkuje to niestety ,albo rzeczywiście nie traktuje waszych relacji tak jak byś tego oczekiwała ,albo jest bardzo ale to bardzo wstydliwy.