Mój chlopak nie potrafi sie calowac.. wydaje mi sie ze jestem pierwsza dziewczyną z którą się całował.. ja też nie bardzo potrafie. Wczoraj się z nim całowałam i strasznie mi się to nie podobało. On jest bardzo nieśmiały i wyszło to z mojej inicjatywy. Sama już nie wiem co zrobic aby te pocałunki były bardziej przyjemniejsze. Co mi radzicie?
OMG :mruga:
MOZE JAKAS LEKCJA???
otoz tak:
caly bajer polega na tym by koles wymiękl i ten pocalnek to nie byla chwila a dluzszy moment
- zacznasz delikatnie calowac ustami jego wargi i koniuszkiem jezyka je dotykac/leciutko oblizywac
pozniej nabierasz tempa a gdy chce on troche mocniej Cie pocalowac robisz lekki unik i delikatnie ustami kilka cm uciekasz do tyłu tak zeby chcial Cie zlapac/połkąć
wtedy sie usmiechasz
i od nowa zaczynasz delikatnie calowac ustami i koniuszkiem języka jego usta delikatnie wsuwając mu język coraz głebiej w usta i cofając by językiem dotykac jego jezyka i nabierasz tempa
mozesz tez pare razy delikatnie przygryzc mu wargi nie przestając calowac oczywiscie - konkretnie a z wyczuciem delikatnym i plynnością... w pewnym momencie wkręcicie sie tak bardzo że mało Cie nie połknie i ten pocalunek bedzie zaje*bisty
oczywiscie co jakis czas delikatnie wracaj do pierwszej opcji na sekunde i znow konkretnie - jak sie wciągniesz bedzie naprawde niezle
sami sie w trakcie dopasujecie
- podstawa wczuj sie
troche praktyki i wymiatasz!!! :sexy: hehe
powaznie - pozniej co chwile bedzie chcial dostawac buziaki - faceci to takie wymuszacze :lol: heheh