chirurgiczne usunięcie 8

1986anusia

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2009
Posty
133
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
3miasto ;)
Hej,
W środę miałam chirurgicznie usuwaną 8. Niestety lekarz, który mi ją usuwał, nie raczył mi nic powiedzieć ani apropos zabiegu ani apropos tego co będzie sie działo ze mną później.
Teraz jestem opuchnięta jak chomik, no ale jakos to przeboleje.
Mam do Was jednak jedno pytanko.
Miałam usuwaną dolną 8. Trzeba było rozciąć dziąsło, ponieważ nie miała ona miejsca aby wyjśc do końca.
Po powrocie od dentysty patrzę, a mam również założony szew na dziąśle z boku, od strony policzka, na wysokości 7.
Czy ktoś może wie, po co szew a w tym miejscu?
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Bo tak trzeba na wszelki wypadek by się nie rozwaliło dziąsło. Spoko mnie nie szyli, ale żaden miły lekarz nie wspomniał by nie palić i zafundowałam sobie 2tyg zakażenie.
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Ja wyrywałam w czwartek, a w sobotę miałam takie bóle straszne. Poszłam coś mi tam włożyli w poniedziałek. Blizna się jeszcze zamyka, ale przy ósemkach to trwa dłużej. Ja w sumie miałam tak dziwnie ósemkę zakorzenioną, że aż szok.
 
Do góry