Chcę Być Fryzjerem
- Thread starter GUZ!K
- Rozpoczęty
D
Dosiek77
Guest
Nic dodać nic ująć!
A nie ma nic gorszego niż ogromna frustracja przed pójściem do pracy
V
Vislea
Guest
Jezeli masz zawód i umiesz strzygnąć to odrazu bdzeisz zarabiał, u mojego fryzjera zawsze jest ruch
modliszka23
specjalista
Moja kolezanka kończyła w Łodzi szkołe Cosinus na kierunku fryzjerstwo. Wiec moze właśnie warto tez i tam spróbowac, zwłaszcza ze szkoła cieszy sie dobrą opinia.
modliszka23
specjalista
napisałam w Łodzi... sorki chodziło o Gdynie
To opłacalny zawód, ale trzeba też wiedzieć, gdzie otworzyć salon. No, chyba, że chce się pracować normalnie u kogoś na etacie, wtedy jest się spokojniejszym, ma się stałą pensję, ale też nie za wysoką. Jeśli chcesz otworzyć własny salon to możesz się nieźle dorobić (choć początki jak wszędzie, mogą być ciężkie). A najlepsze jest to, że wcale długo się uczyć nie trzeba, mam znajomą, która ukończyła jeden kurs frysjerski i znalazła świetne miejsce (mała miejscowość, gdzie brakowało fryzjerów), otworzyła zakład i ma mnóstwo klientów. Fakt, że dużo pracuje, ale dużo też zarabia.
modliszka23
specjalista
No masz racje, to też dokladnie mozna tak samo powiedzieć o zawodzie kosmetyczki. Od zawsze kobiety korzystały z ich uslug i jednak dla nich równiez pracy nie zabraknie. Wiec warto również rozwazyć ten kierunek.
K
kargin
Guest
Fryzjer... Powiem ci tak... Chodziłam po kilku fryzjerach w Katowicach, zadanie bardzo proste - zwiększenie objętości włosów. Wiesz kto sobie z tym poradził? Tylko ja sama, poprzez szampon HB Jeunnese. Ok, fryzjer, rozumiem, ale to musi być naprawdę dobry fryzjer.
modliszka23
specjalista
Dlatego tutaj bardzo wazne jest to zeby wlasnie postawić na naprawde dobrą szkołe. Inaczej sie nie da, i potem ta wiedza i umiejetności musi się przełozyć na nasz zawod.
B
bajderman
Guest
Najbardziej opłaca się zainwestowanie we własny sprzęt fryzjerski i działalność na własną rękę. Jako samodzielny fryzjer zarabiasz nawet ponad 100 złotych na godzinę, no ale najpierw musisz być w tym na prawdę dobry.
Dokładnie, dobry fryzjer ma klientów, a co za tym idzie i kasę. Mój znajomy pracuje teraz w renomowanym salonie Gnatyshyn na Warszawskim Ursynowie. Koleś nie narzeka na brak gotówki, narobi się co prawda przy tym, ale kasę tłucze.
W małych miasteczkach nawet ten słaby fryzjer ma klientów, polecam ciekawą książkę o fryzjerstwie, są w niej opisane zabiegi https://matfel.pl/product-pol-38081...Kulikowska-Jakubik-Aleksandra-Jakubik-Ma.html