cera, a spostrzeżenia facetów

[konkret]

Pytanie szczególnie do was, panowie, dlatego w tym dziale.
Chodzi mi o to, czy zwracacie dużą uwagę na cerę(chodzi mi głownie o jakieś krosty i przebarwienia). Czy to jest dla was ważna kwestia czy olewacie to, kto jaką posiada(u kobiet oczywiście).
Niedługo wyjeżdżam na wycieczke i raczej bede musiala obyc sie bez choć odrobiny podkładu, a moja cera nie jest w najlepszym stanie, stąd to pytanie.
Proszę o SZCZERE odpowiedzi.

 

[omen1989]

to zalezy od kobiety;p na fotce moglbym ocenic.
ogolnie z makijazem to jest tak ze jak go nie masz wsrod ludzi to sie wyrozniasz wiec delikatny podklad zrob, ale nie przesadzaj zeby trzeba bylo to szpachla poprawiac;p

 

[kelter]

sam miałem problemy z cerą i potrafię zrozumieć innych co przez to przechodzą. jak dziewczyna jest ok to mi to mi nie przeszkadza. jak nie jest ok to nawet cera mi przeszkadza

 

[chaos_n]

Nie ukrywam, że w przypadku dziewczyn to jednak bardzo szpeci. Oczywiście jedna czy 2 krostki to żadna tragedia, ale jak czasem u kogoś pojawia się "wysyp" no to wiadomo, jakie sa reakcje...

 

[Tomek88]

Szczerze mówiąc to nie zwracam większej uwagi na to jaką dziewczyna ma cerę, ale włosy i oczka to już inna sprawa

 

[Anonymous]

:cenzura: prawda. Tylko 1 na 100 facetów nie zwraca na to uwagi, prawdziwy mężczyzna potrzebuje ładnej kobiety, chociażby z twarzy. Fałdki na brzuchu, małe cycki, krzywe nogi, płasko:cenzura:e - to wszystko można zniwelować do minimum odpowiednim ubiorem, niestety przez niedbalstwo później spotyka się na ulicy dziewczyny z toną makijażu. Mam taką koleżankę, brzydka jak noc grudniowa i chodzi wymalowana na pomarańczowo, wygląda jeszcze gorzej niż zwykle...

Co do autorki - jest tak wiele stron z różnymi domowymi sposobami na pozbycie się wyprysków, że aż głowa boli. Oczywiście, na niektórych to nie działa ale nie przesadzajmy, przecież rękawica do peelingu, peeling enzymatyczny i maseczka rozjaśniająca to nie jest jakiś kosmiczny wydatek, a efekt murowany.

PS Jeśli rzuci się na mnie chociaż jeden urażony samiec, niech przypomni sobie swoją reakcje na plaży, widząc ładne dupcie leżące na ręcznikach, nagle taka jedna się odwraca i... czar prysł.

 

[chaos_n]

^Zgadzam się w powyższą wypowiedzią. Niestety tak jesteśmy skonstruowani, no ale dziewczyny wcale nie są pod tym względem dużo lepsze. Po prostu, wygląd się liczy.

 

[USSJ]

Dokładnie. I takie pier****nie 'nie mi to nie przeszkadza, ważne żeby miała fajny charakter' po prostu mnie denerwuje. Nie oszukujmy się, pierwszym czynnikiem na który zwracamy uwagę to wygląd - tacy już jesteśmy, zarówno kobiety jak i mężczyźni.

 

[Tomek88]

Ok, zgadzam się z Wami, że wygląd cholernie się liczy, ale ja mam to gdzieś jaką dziewczyna ma cerę. Znam laskę która ma okropną cerę ale za to zaj***te ciało, fajny styl, fryzurę i jestem pewny, że niejednemu z Was ślina by pociekła na Jej widok...

 

[Omen1991]

Zależy ile tego jest jeśli pare krostek to raczej nie zwracam uwagi

Ale jeśli ktoś jest tym wysypany jak troll bagienny to trochę odrzuca u mnie na mieście jest koleś który ma tyle tego na sobie że prawie nosa nie widać ale to żul więc to chyba od alko

 

[konkret]

Zależy ile tego jest jeśli pare krostek to raczej nie zwracam uwagi

Ale jeśli ktoś jest tym wysypany jak troll bagienny to trochę odrzuca u mnie na mieście jest koleś który ma tyle tego na sobie że prawie nosa nie widać ale to żul więc to chyba od alko

he no bez przesady, ja raczej krost nie mam(moze kilka) bardziej denerwują mnie moje przebarwienia na policzkach(wrr), a cenię sobie bardziej naturalny makijaż(nie lubie tapety)

 

[Abstrakcyjna]

Nie ukrywam, że w przypadku dziewczyn to jednak bardzo szpeci. Oczywiście jedna czy 2 krostki to żadna tragedia, ale jak czasem u kogoś pojawia się "wysyp" no to wiadomo, jakie sa reakcje...

a co? facetów nie szpeci? :mruga:

a jednak, panowie, nie każdy myśli jak wy
znam wiele dziewczyn z dość kiepską cerą a mimo to znalazły sobie chłopaków naprawdę przystojnych, więc widocznie to nie był dla nich jakoś ważny aspekt[w drugą stronę też to idzie]

ja osobiście też nie zwracam dużej uwagi na cerę[u chłopaków oczywiście], zresztą trądzik z wiekiem mija, więc to nie jest dla mnie tak wazne

 

[Troll]

Faceci zwracaja uwage na wszytsko

Ale to nie oznacza ze jak sa jakies male wady to kobieta przepada,

najgorsze co moze byc to i tak tapeta na twarzy

 

[icker16]

Pytanie szczególnie do was, panowie, dlatego w tym dziale.
Chodzi mi o to, czy zwracacie dużą uwagę na cerę(chodzi mi głownie o jakieś krosty i przebarwienia). Czy to jest dla was ważna kwestia czy olewacie to, kto jaką posiada(u kobiet oczywiście).
Niedługo wyjeżdżam na wycieczke i raczej bede musiala obyc sie bez choć odrobiny podkładu, a moja cera nie jest w najlepszym stanie, stąd to pytanie.
Proszę o SZCZERE odpowiedzi.

Ja wolę naturalną cerę u kobiety nawet z jakimiś tam krostkami niż z kilogramem tapety.

 

[Monia ^^]

To może inaczej - spróbuj do wyjazdu używać kremu - idź do drogerii i poproś o poradę. Może poprawi Ci się cera do wyjazdu chociaż trochę, jeśli Ci to przeszkadza.

 

[konkret]

nie chodzi mi o stan mojej cery[to w tym momencie nie jest wazne], ale jak ta kwestia jest ważna dla facetów, bo mnie to interesuje
więc proszę jeszcze o odp

 

[miss.sunshine]

Generalnie: ładna, promienna cera wysyła komunikat, że dziewczyna jest zdrowa i sprawia dobre wrażenie. Brzydka cera odwrotnie, ale to tylko niewielki szczegół, jakiś mały procent całokształtu. Tak więc jeśli masz brzydką cerę to nie jest to wyrok, ani nawet powód do załamywania się

 

[stolar7]

W pełni zgadzam się z miss.sunshine Lekki podkładzik bardzo by się przydał, ale lepiej żebyś nie miała w ogóle podkładu, niż tyle makijażu, że chyba wiertłem trzeba by było się przewiercać do naturalnej tanki

 

[Greeg]

Generalnie: ładna, promienna cera wysyła komunikat, że dziewczyna jest zdrowa i sprawia dobre wrażenie. Brzydka cera odwrotnie, ale to tylko niewielki szczegół, jakiś mały procent całokształtu. Tak więc jeśli masz brzydką cerę to nie jest to wyrok, ani nawet powód do załamywania się

A ja sie nie zgadzam To kobiety oceniaja pod katem tego czy facet jest zdrowym "dawca" Faceci nie maja tak glebokich przemyslen i interesuje ich to, zeby dziewczyna po prostu byla goraca

a odnosnie autorki - polecam Brevoxyl (bez recepty dostepny), zreszta tutaj chyba na forum jest gdzies temat odnosnie tego specyfiku. Moge potwierdzic, ze nie tylko dziala na wypryski (i to w ciagu kilku dni), ale takze na odbarwienia. Mialem w jednym miejscu na twarzu takie odbarwienie (wrecz chyba blizne od permenentnego zacinania sie) no i po paru dniach sie zrownalo kolorem z reszta skory. Troche nie wierzylem w ten specyfik bo inne srodki dostepne w marketach to w zasadzie nigdy nie dzialaly na mnie jak nalezy

 

[wroneczki4]

Tak... jest to dla mnie bardzo ważne.
Najważniejsze wręcz bym powiedział.
Piękna twarz+ minimum średnie ciało= sukces