- Dołączył
- 3 Maj 2007
- Posty
- 8 989
- Punkty reakcji
- 206
Cenzorzy nigdy nie zrozumieją, że takie bojkoty tylko pomagają w promocji. Producenci filmowi dobrze wiedzą co się sprzedaje, a jest to między innymi głośny skandal. Jeśli coś jest rzekomo tak szokujące, aby nie wyświetlać tego w kinie, to zaczyna przyciągać standardowego widza. To co niemoralne i obrzydliwe ma swoją podświadomą moc przyciągania u dużej grupy odbiorców. Gdyby po prostu film wyświetlić w tym kinie to trochę byłoby szumu i zaraz by zapomniano. A tak ruszono trybik, który uruchomi kasę pompującą forsę dla twórców filmu. Poza tym to kolejny przykład tego, jak kieruje się społeczeństwem niczym małym dzieckiem. Każdy ma swoje sumienie i jeśli uznaje film za nienormalny to nie idzie - proste. No chyba, że w tym filmie są jakieś chore akcje, jak orgie ze zwierzętami. Jak dla mnie wszelkie bojkoty na filmy tłumaczone etyką to zazwyczaj manifestacja swojej wymuszonej moralności.
Sam poziom filmów Cohena wygórowany nie jest, ale mnie np. Borat całkiem śmieszył. Jak El Pablo zauważył czasem dobrze obejrzeć po prostu rąbniętą komedię. Lubie inteligentne a zarazem zabawne kino. Ale nie aż tak, co by masturbować się swoim poczuciem humoru. Szczerze przyznam, że zarówno Borat jak i Straszny Film mnie rozśmieszały.
Sam poziom filmów Cohena wygórowany nie jest, ale mnie np. Borat całkiem śmieszył. Jak El Pablo zauważył czasem dobrze obejrzeć po prostu rąbniętą komedię. Lubie inteligentne a zarazem zabawne kino. Ale nie aż tak, co by masturbować się swoim poczuciem humoru. Szczerze przyznam, że zarówno Borat jak i Straszny Film mnie rozśmieszały.