Pan Wojciech Cejrowski to niezwykle interesujący i inteligentny człowiek. Nieczęsto da się spotkać w mediach taką osobę jak on. Umie opowiadać o wszystkim i o niczym w sposób tak zajmujący, jakby opowiadał o najwspanialszych rzeczach na świecie. Może mówić o zwykłym kwiatku, a nawet doniczce, w której rośnie, a nie zanudzi tym słuchacza. Przy tym nie stara się kreowac wokół siebie wizerunku telewizyjnej gwiazdy, tylko zachowuje się jak zwykły człowiek. Ma też poczucie własnej wartości i honoru. Trzyma się swoich zasad i byle kto nie zmieni jego punktu widzenia. Człowiek z ukształtowanym światopoglądem. W dodatku z bagażem doświadczeń. Podziwiam go też za to, że nie wstydzi się pokazać, że jest katolikiem. Wiele osób niby deklaruje, że wierzy, ale wstydzą się to okazywać. Natomiast Pan Cejrowski wręcz przeciwnie. Mówi o swojej wierze otwarcie i wydaje się, że przestrzega jej zasad. Potrafi wzbudzić w widzu lub słuchaczu szacunek do jego osoby. Zauważmy, że niewiele ludzi zwraca się do niego po imieniu, jak to dzieje się w przyopadku innych osób pojawiających się w mediach.
Oczywiście nie jest on chodzącym ideałem człowieka, ale myślę, że zaledy potrafią przyćmić jego wady.